Zgrupowanie w Antalyi: Dzień 10
20 stycznia 2025, 22:41 | Autor: MichałDrużyna Widzewa Łódź ma za sobą już dziesiąty dzień obozu w tureckiej Antalyi. Piłkarze odbyli dziś kolejny trening, w którym powoli szykowano się na nadchodzące sparingi z Duklą Praga i CSKA Sofia. Dużo radości miał również Fran Alvarez, który zbierał od kolegów życzenia urodzinowe.
Hiszpan od samego rana słyszał od kolegów i trenerów ze sztabu życzenia pomyślności zarówno tej boiskowej jak i prywatnej. Co ciekawe z datą urodzin pomocnika występuje pewna nieścisłość, bowiem wszystkie oficjalne strony polskich rozgrywek jako datę urodzenia Alvareza podają… 21 stycznia. Tak czy siak przyłączamy się do wszystkich życzeń i oby te piłkarskie spełniły się już w najbliższych tygodniach.
Wracając do sfery czysto sportowej, po śniadaniu piłkarze udali się do kompleksu Miracle Sport, gdzie o 9:30 odbyli trening na boisku. Ćwiczenia skupiały się choćby na doskonaleniu podań. W zajęciach z drużyną brali udział oczywiście Said Hamulić i Bartłomiej Pawłowski, choć ten drugi część zajęć spędził pod okiem trenera przygotowania motorycznego Wiktora Wróbla, z którym ćwiczył grę 1 na 1, by móc wejść do pełnej gry kontaktowej w zespole.
Po tej części dnia przyszedł czas na obiad i popołudniowy relaks. Nie było jednak zbyt dużo wolnego czasu, bo szybko trzeba było udać się na siłownię, gdzie Adrian Jarecki przygotował zestaw dynamicznych ćwiczeń z uwzględnieniem izometrii. Później piłkarze mieli czas dla siebie, ale wielu widzewiaków wybrało grę… w ping-ponga. Wieczorem część zawodników rozmawiała również mediami (w tym z WTM – efekty niebawem), a na koniec dnia cała drużyna spotkała się na odprawie.
Dobrze, że macie w Antalyi wysłannika :-)
A czy ten wysłannik mógłby w imieniu kibiców zadać prezesowi tam na miejscu pytanie: co z naszą defensywą?
Czy jeszcze ktoś ją wzmocni?
Czy też wysłannik w ramach dobrych kontaktów z prezesem i aby może nie być odczytany jako kontrowersyjny i szukający niepotrzebnego napięcia, nie odważy się zapytać?
Zapowiadane wzmocnienia dojechały…już trenują ..zgrywaja się..???
dojechał Gajewski…
10dni zgrupowania, a już 4 raz czytam a to popołudnie wolne, następnego dnia „piłkarze pojechali and morze”, następnego dnia „robiliy zakupy i odwiedzali restauracje” . To wygląda jak kolonie letnie z animatorem. Tam chyba jet więcej dobrej zabawy i śmieszkowania niż ciężkiej pracy. Wydawało mi się że po robi się takie obozy za granicą i stwarza się dobre warunki piłkarzom nie po to, by czuli się jak na wakacjach ale żeby trochę umilić czas ciężkiego zapie…cieżkiej pracy. A z tego co czytam tutaj i widzę w materiałach ze zgrupowania to wygląda to jak jakiś chilloutowe zagraniczne zimowisko z atrakcjami. Zobaczymy… Czytaj więcej »
Czy Ty myślisz, że oni będą trenować od 9 do 21 przez cały dzień?
Może nie 12 godzin. Przesadziłeś w drugą stronę, ale nie widzę po prostu tej mitycznej i legendarnej ciężkiej pracy. Takie moje zdanie. Nie musiałeś starać się na takie złośliwe odpowiedzi bo ja nikogo urazić nie próbowałem. Stawiam tylko pytania które mnie nurtują.