Ze Skrą po raz dziesiąty
10 kwietnia 2022, 11:36 | Autor: KamilW dotychczasowej historii, piłkarze Widzewa Łódź dziewięciokrotnie mierzyli się ze Skrą Częstochowa. Bilans spotkań jest jednak wyraźnie korzystniejszy dla rywali. Głównie przez starcia w latach pięćdziesiątych, ale nie tylko, bo i w ostatnim czasie częstochowianie sprawiali czerwono-biało-czerwonym problemy. Jak będzie dziś?
Pierwszy pojedynek widzewiaków ze Skrą, wówczas pod nazwą Ogniwo, odbył się 3 maja 1953 roku, w łódzkiej III lidze. Niestety – w Częstochowie gospodarze rozgromili swoich przeciwników 5:1! Rozegrany niecałe trzy miesiące później rewanż padł jednak łupem łodzian, którzy skromnie zwyciężyli 2:1. W kolejnym sezonie było natomiast dużo gorzej. W „Świętym Mieście” Widzew przegrał 0:5, zaś u siebie… 1:7! Nic w tym dziwnego, ponieważ przez cały rok RTS spisywał się bardzo słabo, w lidze zajął ostatnie miejsce i spadł do A-klasy. Ogniwo do końca walczyło o promocję, ale finalnie okazało się o jeden punkt gorsze od Stali Radom.
Na następną potyczkę obu tych zespołów trzeba było czekać aż… sześćdziesiąt cztery lata! 13 października 2018 roku Skra zagrała przy al. Piłsudskiego ambitnie, choć ostatecznie uległa gospodarzom 0:2. Bramki zdobyli dla nich Dario Kristo i Daniel Świderski. W rewanżu padł remis 1:1. Co ciekawe, oba gole strzelił… zawodnik z Częstochowy. Mariusz Holik najpierw trafił do własnej siatki, by już w samej końcówce doprowadzić do wyrównania. W doliczonym czasie gry bardzo długo rozpamiętywanego rzutu karnego nie wykorzystał Michael Ameyaw.
Równie traumatyczne były też spotkania w następnym sezonie. Na wyjeździe czerwono-biało-czerwoni, z nowym kapitanem Marcinem Robakiem w składzie, mieli zmieść przeciwników z powierzchni ziemi, tymczasem – po trafieniu niezawodnego Piotra Noconia – przegrali z nimi 0:1. Jeszcze gorzej było w starciu rewanżowym, które rozegrane zostało wiosną 2020 roku, tuż po zakończeniu przerwy spowodowanej pandemią. Łodzianie prowadzili grę, lecz Skra zadała im dwa ciosy, a gol Marcela Gąsiora niczego nie zmienił. Demony udało się odpędzić dopiero jesienią – wtedy podopieczni Janusza Niedźwiedzia rozbili rywali 4:0. Liczymy na powtórkę!
Historia meczów Widzewa ze Skrą:
03.05.1953, Ogniwo Częstochowa – Widzew Łódź 5:1
26.07.1953, Widzew Łódź – Ogniwo Częstochowa 2:1
28.03.1954, Ogniwo Częstochowa – Widzew Łódź 5:0
20.06.1954, Widzew Łódź – Ogniwo Częstochowa 1:7
13.10.2018, Widzew Łódź – Skra Częstochowa 2:0 (Kristo, Świderski)
27.04.2019, Skra Częstochowa – Widzew Łódź 1:1 (Holik – Holik s.)
25.08.2019, Skra Częstochowa – Widzew Łódź 1:0 (Nocoń)
03.06.2020, Widzew Łódź – Skra Częstochowa 1:2 (Gąsior – Mesjasz, Rumin)
24.09.2021, Widzew Łódź – Skra Częstochowa 4:0 (Letniowski, Guzdek, Zieliński, Karasek)
Bilans: 3 zwycięstwa Widzewa, 1 remis, 5 zwycięstw Skry. Bramki: 22:12 dla Skry.
Mam nadzieję, że nasz trener idąc przykładem reprezentacji i Legii, które zmieniły system gry 3 obrońcami I 2 wahadłowymi na 442 także to zrobi. Legia przegrywała wszystko i odbiła się od dna, reprezentacja Michnieeicza odeszła od systemu Sousy i gry 3 obrońcami i wygrała że Szwecją i wyraźnie była lepsza. Bolączki systemu gry 3 obrońcami ładnie ujął jeden z brazylijskich dziennikarzy opisujący grę aktualnej drużyny Sousy w tym ustawieniu.Gra trójką obrońców pozostawia przestrzenie, które odbijają się na ofensywie, bo piłka nie zawsze dociera do napastników. Defensywni pomocnicy nie są w stanie przejść z obrony do ataku, poza Joao Gomesem nie oddają… Czytaj więcej »
Tak na pewno Polska wygrala ze Szwecją bo tak grali abo Legia zaczęła grać bo tez gra 3 w obronie:)
Życzyłbym sobie aby to było nasze ostatnie spotkanie ze Skrą choć lubię ten zespół i po cichu liczę że zajmie 6 miejsce i namiesza w barażach i dlaczego nie awans???
Mam nadzieję że swoją serię zwycięstw zacznie od następnej kolejki.
Dziś tylko WIDZEW.
Dlatego nie awans bo nie maja kibiców,pieniędzy ani stadionu
Ktoś wie co się dzieje z Karaskiem?
Dziś będzie 2:0 dla Widzewa
Bardzo ważne spotkanie w kontekście kolejnych meczów.
3 drużyny biją się o bezpośredni awans. Widzew w kolejnych spotkaniach gra z Puszczą, GKS Jastrzębie, Korona, ŁKS, Resovia, Miedź, Podbeskidzie.
Arka natomiast ma na rozkładzie: GKS, Korona, ŁKS, Resovia, Miedź, Sandencja.
Korona: Głogów, Arka, Widzew, Polkowice, Odra, Katowice, Tychy.
W teorii Korona ma najłatwiejszy terminarz w porównaniu do nas.
W praktyce piłka jest jedna, a bramki są dwie. 7 kolejek = 21 punktów do zdobycia przez Widzew, aby być pewnym awansu do Ekstraklasy.
Stacja pierwsza. Skra, tylko zwycięstwo :)