Zawrócić trend ostatnich lat

27 kwietnia 2024, 13:00 | Autor:

W najnowszej rywalizacji Widzewa Łódź z Rakowem Częstochowa ci pierwsi nie mają lekko. Nie wygrali od trzech spotkań, więc na triumf czekają już pół wieku. Nadarza się szansa na zmianę tego stanu rzeczy, bo obrońca tytułu ma swoje zmartwienia.

Wszystkie łódzko-częstochowskie potyczki miały miejsce w latach 90. Zaczęło się od dobrej passy Rakowa, który pierwszą konfrontację (w ówczesnej II lidze) wygrał 1:0, a później dwukrotnie zremisował i znów wygrał. Widzewiakom udało się zwyciężyć dopiero za piątym razem, w sezonie 1995/1996. Od tamtej pory wszystkie spotkania kończyły się triumfem czerwono-biało-czerwonych i to najczęściej w bardzo wysokich rozmiarach.

Najbardziej pamiętnym pojedynkiem jest z pewnością ten z czerwca 1997 roku, gdy Widzew rozbił Raków aż 5:1. Wszystkie gole strzelił wówczas Jacek Dembiński, który dzięki temu otarł się o koronę króla strzelców. Napastnik świeżo upieczonego mistrza Polski był blisko, ale ostatecznie przegrał o jedną bramkę z Mirosławem Trzeciakiem. Inne wysokie zwycięstwa nad „Medalikami”, to ponownie 5:1 w kolejnym starciu, 4:0, czy 4:1.

Teraz zdecydowanie lepszym zespołem są gracze spod Jasnej Góry, co częściowo udowodnili w poprzednim sezonie. Już jesienią drużyna prowadzona jeszcze przez Marka Papszuna była faworytem i choć spotkanie przy Piłsudskiego stało na wysokim poziomie i toczone było na bardzo dużej intensywności zabrakło w nim goli. Te padły dopiero w kwietniu, w rewanżu. Gospodarze nie byli w optymalnej formie i oddali tylko dwa celne strzały, ale oba zamienili na bramki! Z rzutu karnego zrobił to Ivi Lopez, a w doliczonym czasie z rzutu wolnego Fran Tudor.

Pierwsza potyczka obecnego sezonu zaczęła się nadspodziewanie dobrze dla łodzian. Już w 3. minucie Mateusz Żyro zamknął dośrodkowanie Mato Milosa i świętował swoje premierowe trafienie dla czerwono-biało-czerwonych. Prowadzenie gości utrzymywało się przez ponad godzinę, ale ostatecznie Jean Carlos Silva zdołał wykorzystać zamieszanie w polu karnym i pokonał Henricha Ravasa.

Łodzianie mają wciąż bardzo korzystny bilans gier z Rakowem i wręcz miażdżący stosunek bramek. To jednak przeszłość, a w dzisiejszym pojedynku faworytem będą broniący mistrzowskiego tytułu częstochowianie. Pamiętajmy jednak, że zespół Dawida Szwargi nie wygrał od pięciu spotkań, a widzewiacy są niepokonani od sześciu gier.

Historia ligowych meczów Widzewa z Rakowem:

1. 28.10.1990, Raków Częstochowa – Widzew Łódź 1:0 (Palacz)
2. 01.06.1991, Widzew Łódź – Raków Częstochowa 0:0
3. 05.11.1994, Widzew Łódź – Raków Częstochowa 2:2 (Szarpak, Gula – Wilk, Spychalski)
4. 27.05.1995, Raków Częstochowa – Widzew Łódź 1:0 (Dziedzic)
5. 30.08.1995, Raków Częstochowa – Widzew Łódź 0:1 (Koniarek)
6. 14.04.1996, Widzew Łódź – Raków Częstochowa 4:1 (Koniarek x2, Czerwiec, Miąszkiewicz – Wilk)
7. 24.11.1996, Raków Częstochowa – Widzew Łódź 0:4 (Citko, Wojtala, Dembiński, Miąszkiewicz)
8. 25.06.1997, Widzew Łódź – Raków Częstochowa 5:1 (Dembiński x5 – Skwara)
9. 25.10.1997, Widzew Łódź – Raków Częstochowa 5:0 (Bogusz x2, Curtian, Siadaczka, Kubiak – Kołtko)
10. 16.05.1998, Raków Częstochowa – Widzew Łódź 1:3 (Wieprzęć – Szymkowiak, Zając, Czajkowski)
11. 02.10.2022, Widzew Łódź – Raków Częstochowa 0:0
12. 16.04.2023, Raków Częstochowa – Widzew Łódź 2:0 (Lopez, Tudor)
13. 29.10.2023, Raków Częstochowa – Widzew Łódź 1:1 (Silva – Żyro)

Bilans: 6 zwycięstw Widzewa, 4 remisy, 3 zwycięstwa Rakowa. Bramki: 25:10 dla Widzewa

Subskrybuj
Powiadom o
6 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
kibic
7 miesięcy temu

Jak nie teraz to chyba nigdy,Raków jest teraz w najsłabszej dyspozycji do tego z plaga kontuzji i ogólnie zła atmosferą panującą w klubie

Piotr
7 miesięcy temu

Trójkę im wsadzimy dzisiaj i tyle w temacie

Kołomir
7 miesięcy temu

Trenerze dalej dzisiaj pograć Diliberto razem z Hanuskiem, sam mówisz że opanowanie środka boiska to będzie klucz do wygrania więc niech się zgrywają już na przyszły sezon. Nunes na ławkę i za niego Pawłowski Alvarez wyższej Klimek i Sanchez myślę że tak czwórka z przodu by sobie poradziła a tyły zabezpieczą dwaj defensywni pomocnicy i 4 obrońców. Kiedy dać mu szansę jak nie teraz. Żeby nie było jak z Hansenem że przez jakieś głupie uprzedzenia trenera odejdzie kolejny dobry pilkarz. Ma teraz 5 meczów żeby pokazać czy słusznie siedzi na ławce i czy będzie coś z niego na przyszły sezon.… Czytaj więcej »

Last edited 7 miesięcy temu by Kołomir
Grzesiek
7 miesięcy temu

Zawrócił, ale w głowach Kibiców Widzew, zachwycając ich swoją grą i rozkochując w sobie do dziś pół wieku temu… Dzisiaj zaś, to trzeba Nam… odwrócić trend ostatnich spotkań z Rakowem i wygrać z nim pierwszy raz od ponad ćwierć wieku. Wykonalne? — oby!

Radosław
7 miesięcy temu

Mam nadzieję że jesteśmy w trakcie najbardziej epickiej pogoni za czołówką w historii klubu.Naprzód Widzewie!!!

Jura
7 miesięcy temu

W najnowszej rywalizacji Widzewa Łódź z Rakowem Częstochowa ci pierwsi nie mają lekko. Nie wygrali od trzech spotkań, więc na triumf czekają już pół wieku

Pół wieku?

6
0
Would love your thoughts, please comment.x