Zapowiedź meczu Zawisza Bydgoszcz – Widzew Łódź
22 listopada 2013, 10:58 | Autor: RyanPrzeszło 13 miesięcy czekają kibice Widzewa na wygraną na wyjeździe, od początku sezonu czekają na choćby punkt, jaki mogliby wraz z drużyną przywieźć z wojażu do domu. Czy uda się z beniaminkiem, którego pokonano już raz w bieżących rozgrywkach?
Z Zawiszą łodzianie spotkali się w 2 kolejce przystępując do meczu podrażnieni pogromem 1:5 przy Łazienkowskiej. W tamtym spotkaniu debiutował Eduards Visnakovs, który zapakował dwa gole i dał gospodarzom zwycięstwo, a rywalom drugą porażkę. Od tamtego czasu wiele się zmieniło. Bydgoszczanie zaczęli punktować i dziś pukają do pierwszej ósemki, od której dzieli ich tylko punkt. Widzewiacy natomiast ledwo wyskoczyli ponad strefę spadkową, co zawdzięczają nieporadności Zagłębia.
W obozie gospodarzy dobre informacje. Do zdrowia wrócili już najlepsi strzelcy: Bernardo Vasconselos, Wahan Geworgian oraz Luis Carlos. W sobotę zabraknie tylko Herolda Goulona, który wciąż nie wyleczył urazu pleców, a do tegopauzuje za czerwoną kartkę obejrzaną jeszcze w meczu z Ruchem.
Trener Tarasiewicz będzie miał więc do dyspozycji niemal całą swoją kadrę, w tym eks-widzewiaków Hermesa i niedawnego Sebastiana Dudka. Trzeci, Piotr Kuklis, błąka się pomiędzy pierwszym zespołem, a drużyną rezerw i ma niewielkie szanse na występ.Piłkarze Zawiszy grają na własnym boisku bardzo nierówno. Z jednej strony potrafili pokonać ligowych potentatów: Wisłę Kraków i Legię Warszawa, ale też stracić punkty z ostatnim Podbeskidziem, czy 13-stą Koroną.
O czarnej wyjazdowej serii widzewiaków wszyscy już słyszeli. Ostatnia wygrana miała miejsce we wrześniu zeszłego roku, w Gliwicach. Od tej pory łodzianie nie zaznali smaku wygranej, a w tym sezonie nie wywalczyli nawet punktu na obcych boiskach. Nie udało się wygrać nawet w Uniejowie, gdzie podopieczni Rafała Pawlaka przegrali w sparingu z Lechem Poznań. Przełamanie klątwy zapowiadał po meczu z Legią Veljko Batrovic. Sęk w tym, że Czarnogórzec ma niewielkie szanse na występ, bowiem nie jest w rytmie meczowym. Po potyczce z Legią jedynie trenował, a mecze swej drużyny narodowej oglądał z trybun lub ławki.
Widzew straszyć więc będzie Eduardsem Visnakovsem i liczyć, że Łotysz znów poskromi Zawiszę. Do kadry wraca zawieszony poprzednio Marcin Kaczmarek, zabraknie kontuzjowanych: Michała Płotki, Tomasza Kowalskiego i Michała Jonczyka.
Spotkanie poprowadzi Szymon Marciniak, a więc ten sam sędzia, który gwizdał zawody z rundy jesiennej. Może więc arbiter z Płocka przyniesie Widzewowi szczęście i uda się zdjąć tą fatalną klątwę wyjazdową. Najlepiej od razu zgarniając pełną pulę!
Przewidywane jedenastki:
Zawisza:
Kaczmarek – Lewczuk, Strąk, Micael, Ziajka – Drygas, Hermes – Luis Carlos, Dudek, Geworgian – Vasconselos
Widzew:
Mielcarz – Stępiński, Perez, Lafrance, Bartkowski – Rybicki, Okachi, Nowak, Kaczmarek – A. Visnakovs – E. Evisnakovs