Zapowiedź meczu Widzew Łódź – Zagłębie Lubin
8 listopada 2024, 22:20 | Autor: OskarW ramach 15. kolejki Ekstraklasy Widzew Łódź podejmie Zagłębie Lubin. Nasz jutrzejszy rywal po zmianie trenera notuje dobre wyniki, dlatego zdaniem niektórych to właśnie „Miedziowi” będą faworytami tego spotkania. Gospodarze chcą się jednak przełamać przy Piłsudskiego.
O tym, kto będzie „underdogiem”, świadczy przede wszystkim ostatnie pięć meczów i nie przyćmi tego nawet solidny mecz z Legią w Warszawie. Widzew raz wygrywał, raz remisował i trzykrotnie uznawał wyższość rywala, kiedy Zagłębie jest w zupełnie odwrotnej sytuacji z trzema zwycięstwami, remisem i jedną porażką. Marcinowi Włodarskiemu udało się również dwukrotnie awansować w Pucharze Polski, z czego raz po rzutach karnych z drugoligowym Podbeskidziem. Niemniej jednak jedyna porażka za jego kadencji to ta z mistrzemPolski.
Ostatnie starcie między tymi zespołami odbyło się w Łodzi. Wtedy piłkarze prowadzeni przez Waldemara Fornalika pokonali czerwono-biało-czerwonych 1:3. Do przerwy widzewiacy mieli do odrobienia dwa gole straty. Chwilę po rozpoczęciu drugich czterdziestu pięciu minut bramkę kontaktową zdobył nieobecny już w Łodzi Andrejs Ciganiks. Wynik ostatecznie ustalił w doliczonym czasie gry Marko Poletanović, którego również w Zagłębiu nie ma. Od powrotu do Ekstraklasy Widzew wygrał z jutrzejszymi gośćmi jeden mecz – 3:0. To jedno z dwóch zwycięstw różnicą trzech goli od powrotu na najwyższy szczebel rozgrywkowy. Pozostałe trzy starcia z „Miedziowymi”, to dwie porażki i jeden remis.
Zagłębie zajmuje obecnie dziesiąte miejsce w tabeli z osiemnastoma punktami na koncie. Dla Widzewa to kolejne stykowa spotkanie. W zeszłej kolejce udało się odskoczyć Legii, dwie kolejki temu do łodzian zbliżył się Górnik, a jutro przeskoczyć może czerwono-biało-czerwonych zespół Marcina Włodarskiego.
Są w środku stawki, jeśli chodzi o statystykę średniego posiadania piłki na mecz – czterdzieści osiem procent. Mają czwartą najgorszą ofensywę z czternastoma trafieniami i szóstą najgorszą defensywę, która dopuściła do straty dziewiętnastu goli – tyle samo ile łódzka linia obrony. Współczynnik przewidywanych straconych goli nie jest dla „Miedziowych” łaskawy. Wskazuje on 22,33 xGS, a więc teoretycznie powinni stracić trzy bramki więcej.
Najlepszymi strzelcami rywali są Tomasz Pieńko i Mateusz Wdowiak – obaj po trzy trafienia. Autorem każdego z pozostałych ośmiu goli jest inny piłkarz, a więc siła rażenia jutrzejszych gości dosyć mocno się rozkłada. Najlepszymi asystentami z dwoma ostatnimi podaniami są Damian Dąbrowski, Mateusz Wdowiak i znany łódzkiej widowni Adam Radwański. Najbardziej podczas kadencji trenera Włodarskiego odżył Wdowiak, który gra tak, jak w Cracovii za najlepszych lat. Trener gości stawia również na swojego ulubieńca Wojciecha Regułę, którego powoływał jako trener młodzieżówki. W ostatnim meczu młodzian odpłacił się za powierzone zaufanie. Najpierw asystował, a w doliczonym czasie gry zdobył bramkę przewrotką.
W nadchodzącym spotkaniu nieobecni w szeregach gości będą Damian Kurminowski i Kajetan Szmyt. W Widzewie oczywiście dalej brakuje Bartka Pawłowskiego, a nie wiadomo co z Juanem Ibizą i Rafałem Gikiewiczem, którzy zaczęli mikrocykl od treningów indywidualnych.
W wyjściowym składzie spodziewamy się najwyżej jednej zmiany, choć niewykluczone, że wcale ich nie będzie. W bramce powinniśmy jednak ujrzeć poobijanego po klasyku Rafała Gikiewicza. Linię obrony stworzą Lirim Kastrati, Mateusz Żyro i Samuel Kozlovsky, a czwartym defensorem będzie Luis Silva lub Juan Ibiza. Wszystko zależeć będzie od stanu zdrowia tego drugiego, ale wygląda na to, że nie da rady wystąpić – tak wynikało z piątkowej wypowiedzi trenera. W drugiej linii raczej bez zmian, czyli trio Fran Alvarez, Juljan Shehu i Sebastian Kerk. Na szpicy Imada Rondicia oskrzydlać będą Jakub Sypek i Kamil Cybulski.
Mecz pomiędzy Widzewem Łódź a Zagłębiem Lubin rozpocznie się jutro o godzinie 17:30 w „Sercu Łodzi”. Arbitrem tego spotkania będzie Daniel Stefański, wspomagany przez duet Adam Kupsik i Filip Sierant. Sędzią technicznym będzie Patryk Gryckiewicz, a w wozie VAR zasiądą Szymon Marciniak oraz Jacek Małyszek. Trybuny po brzegi zapełnią standardowo sympatycy czerwono-biało-czerwonych. Na meczu pojawią się również kibice Zagłębia Lubin. Na stadionie zjawią się również przedstawiciele Redakcji WTM, którzy przeprowadzą dla Was tradycyjną Relację LIVE. Spotkanie to będzie można śledzić w CANAL+ Sport 3, CANAL+ Sport, Ekstraklasa TV a posłuchać go – w RadioWidzew.pl oraz Widzew.FM.
Tabela się już tak spłaszczyła, że za chwilę możemy wylądować tuż nad strefą spadkową. Zepnijcie dupska i jazda.
Personalne decyzje trenera do tego doprowadzą.
możemy też dzisiaj na 6 ale to by trzeba trzema bramkami wygrać
Ja pierd….jedyne pocieszenie, że filizof powiedział, że skrzydlowi nie pokazali jeszcze tego co potrafią. Ufff. Będzie ogień. Jutro trzy punkty I do końca rundy 3 mecze więc lacznie 7-8 pkt musi być. Jeśli nie, będzie nerwiwka, Myśliwy out badz może kibice wywiązać na taczkach ten beton czyli stamir, rydz i brzezinski i spółka. Największe zło rządzące zvtylnego fotela.
No już chłopie zwalniasz kolejnego trenera…Nie rozumiem tego jak można cały czas pluć na klub ?Przecież jest tyle innych gdzie wszystko jest ,,tip top,, zmień szal i nie będziesz non sto zrzędził…
Bardzo ważne punkty i trzeba je wywalczyć.
Te zgrupowania reprezentacji są tak wyniszczające, że działaja wstecz, już przed meczem trener musi Krajewskiego oszczędzać. A ciekawe co by trener zrobił, gdyby Kastrati został powołany do kadry Kosowa – odkopałby Cinka z rezerw?
niereformowalny trener!
Jeśli tego nie wygramy, to zrobi się ciekawie w tabeli. Na chłodno: remis lub do tyłu. Widzew walczyć, grać do upadłego. Za to kasę zarabiacie!
Tak się zastanawiam, wiemy już że nie mamy ani trenera ani piłkarzy aby walczyć o top 6 żeby nie mówić o coś więcej. Czy nie lepiej by np. wstawić do bramki Krzywańskiego bądź Biegańskiego? (przecież z Gikiewiczem zaczyna robić się to samo co z Hanouskiem, coraz bardziej zaczyna wyglądać na boisku jak oldboy). Druga sprawa Żyro jeśli faktycznie ma odejść do Legii i to chyba za darmo to czemu nie gramy już Kwiatkowskim? Myślmy o następnym sezonie bo w tym stać nas według mnie na walkę o miejsca 15-9. Nie widzę postępu w grze drużyny a wręcz przeciwnie , może… Czytaj więcej »
Śmiech mnie ogrania jak czytam wasze żale jaki to Myśliwiec beznadziejny, toporny etc. Jak zawsze wszyscy macie rację, tylko rok za późno. Podobnie było z Heniem. Zacznijcie myśleć swoim rozumem, a nie rozumem lamusów rządzących i piorącym wam mózgi.
Myśliwiec walczy o swoją posadę a uparty jak osioł i skończy się zwolnieniem. Jak już musi grać Cybulski to niech idzie na prawo za Sypka a Kerk na lewo Sehu wyżej do rozegrania z Alvarezem oboje potrafią uderzyć z daleka Hanusek na 6 pomoże i w pomocy i obronie i daj czlowieku w końcu zagrać im z Hamulićiem gorszy od Rondića nie będzie. Ale Ty widzę wolisz być zwolniony niż pokazać że trener ma jaja i potrafi coś zmienić. Nawet taki osioł z 7egi się zreflektował i przyszły efekty.
Szkoda że Widzew nie ma w skladzie tylu zdolnych Polakow co ma Zagłębie… Denerwuje także to że nie grają co mecz Klimek Krajewski i Łukowski. Niestety!
Jeśli Rondic nie strzeli w tym meczu to jego pozycja jako pierwszego napastnika powinna zostać zrewidowana. Hamulic przeze mnie już został zweryfikowany za całokształt pracy twórczej. Powinien pełnić rolę takiego napastnika (rezerwowego) który dostaje ostatnie podanie bo jedyne co potrafi to mocno i dokładnie strzelić. Nic poza tym. Próbował bym w większym wymiarze czasowym Sobola i dał bym wreszcie szansę Gryziowi. Niestety ale taki mamy wybór w napadzie. Gong powinien zamienić się rolami z Klimkiem, a Łukowski za Sypka od pierwszej minuty. Trzeba to jakoś dograć do końca kombinując tymi co mamy w obwodzie. Nie zmieniając nic nie ma co… Czytaj więcej »