Zapowiedź meczu Widzew Łódź – Zagłębie Lubin
11 maja 2024, 20:53 | Autor: OskarJuż jutro Widzew Łódź podejmie u siebie Zagłębie Lubin. W ostatnim spotkaniu między tymi ekipami nie brakowało nerwów i szczególnych emocji, które udzieliły się piłkarzom po końcowym gwizdku. Sporo spraw nie zostało wyjaśnionych i zapewne jedni, jak i drudzy będą chcieli dobitnie pokazać swoją wyższość nad rywalem.
Ostatnio szczęście nie stoi po stronie łodzian. Z Rakowem Częstochowa szybko stracili Marka Hanouska i musieli dograć mecz w osłabieniu, natomiast z Wartą tracili gole po samobóju i przypadkowej asyście, skutkiem, której był prawdopodobnie strzał życia Mateusza Kupczaka. W międzyczasie kontuzji doznał Bartłomiej Pawłowski, którego nie zobaczymy już najprawdopodobniej do końca roku. Te wszystkie kwestie trzeba jednak zostawić za sobą, należy oczyścić głowy i pokazać, że wspomniane mecze były dla łodzian nieszczęśliwe. Będzie to przedostatni mecz w „Sercu Łodzi” – kibice zasługują na pozytywne rezultaty w tych ostatnich dwóch spotkaniach w Łodzi.
W trzydziestu jeden meczach lubinianie uzbierali czterdzieści jeden punktów, co plasuje ich na jedenastym miejscu w tabeli. Potencjalne zwycięstwo daje im awans o trzy pozycje, natomiast Widzew może ponownie odskoczyć – chociaż na trzy punkty. Czerwono-biało-czerwoni w tym roku dobrze spisują się na własnym obiekcie. Dotychczas przegrywali tylko z Jagiellonią i Rakowem, a między tymi spotkaniami zaliczyli serię czterech wygranych meczów z rzędu przy Piłsudskiego. Natomiast Zagłębie wiosną w delegacji dwukrotnie wygrywało, remisowało oraz przegrywało. Zajmują siódme miejsce pod względem średniego posiadania piłki na mecz i jest to wynik praktycznie identyczny jak ten Widzewa. Nie wyglądają najlepiej w ofensywie, ponieważ mniej goli od nich strzeliły tylko zespoły ze strefy spadkowej, Puszcza i Warta. Mają również piątą najgorszą defensywę. Gorzej wypadają tylko beniaminkowie i Radomiak. Zagłębiu trzeba jednak oddać, że odkuli się po serii pięciu meczów bez zwycięstwa. Najpierw pewnie pokonali Radomiak 4:3, a następnie pokonali mistrza Polski, który już w Łodzi pokazał, że nie należy do najmocniejszych ekip.
Mecz ma oczywiście swój podtekst w postaci rywalizacji Sancheza i Dioudisa. Obaj panowie starli się w końcówce ostatniego mecz i po nim już w tunelu. Grecki golkiper został ukarany siedmioma meczami zawieszenia. Po tym spotkaniu mówiło się, że bramkarz Zagłębia próbował kopnąć hiszpańskiego napastnika, co stanowczo wykracza poza jakiekolwiek standardy. Jordi nie został ukarany, zatem możemy zakładać, że był on dostatecznie pasywny w całej sytuacji. Zobaczymy, jak to będzie wyglądało jutro. Obaj piłkarze zapewne znajdą się w podstawowych jedenastkach i będą w stałym kontakcie – szczególnie, kiedy napastnik Widzewa będzie wybiegał do pressingu.
Pisaliśmy już o tym, że Widzew gra o niemałe pieniądze i ten mecz może być stanowczym krokiem w kierunku tych potrzebnych klubowi milionów. Inną motywacją zawodników powinna być kontuzja Bartka Pawłowskiego. Podopieczni Daniela Myśliwca powinni mieć w sobie tę piłkarską złość i pokazać, że radzą sobie bez kapitana, któremu każdym kolejnym zwycięstwem będą mogli przynieść sporo dumy z tego zespołu.
Jeśli chodzi o Zagłębie, to najmocniejszą postacią jest na pewno Dawid Kurminowski, który jest drugim najlepszym polskim strzelcem w tegorocznych rozgrywkach Ekstraklasy. Na swoim koncie uzbierał jedenaście trafień. W klasyfikacji kanadyjskiej jeszcze lepiej wypada Kacper Chodyna, który sześciokrotnie trafiał do bramki rywala, a do tego zanotował dziewięć asyst. Ważną osobą jest również Damian Dąbrowski, który stanowi o kręgosłupie tej drużyny i trzyma środek pola.
W zespole rywala na pewno zabraknie Bartosza Kopacza, który pauzuje za nadmiar żółtych kartek. Nie wiadomo nic o potencjalnych urazach, więc zakładamy, że to jedyny ubytek w kadrze gości. W Widzewie sprawa wygląda gorzej. Zabraknie Marka Hanouska, który dalej pauzuje za faul na Berggrenie oraz Bartłomieja Pawłowskiego, który nabawił się ciężkiego urazu. Dosyć tradycyjnie zabraknie Sebastiana Kerka i Juljana Shehu. W dzisiejszych derbach Łodzi na poziomie IV Ligi w kadrze zabrakło Filipa Przybułka i Ignacego Dawida. To oznacza, że obaj najprawdopodobniej znajdą się w kadrze meczowej „jedynki”.
Jeśli chodzi o przewidywaną jedenastkę, to według nas dojdzie do trzech zmian. W bramce zagra oczywiście Rafał Gikiewicz, który niedawno przedłużył umowę z łódzkim klubem. W obronie Serafina Szotę zastąpi Lirim Kastrati lub Mato Milos, a dalej zagrają Mateusz Żyro, Juan Ibiza i Luis da Silva. Naszym zdaniem środku pola miejsce Pawłowskiego zajmie Dominik Kun, a partnerować będą mu Fran Alvarez i Noah Diliberto. W ofensywie sądzimy, że Fabio Nunes wróci do jedenastki i wesprze Antoniego Klimka oraz Jordiego Sancheza. Choć szansę może otrzymać też ktoś z pary młodzieżowców: Dawid Tkacz – Kamil Cybulski.
Mecz pomiędzy Widzewem Łódź a Zagłębiem Lubin rozpocznie się jutro o godzinie 15:00 w „Sercu Łodzi”. Arbitrem tego spotkania będzie Patryk Gryckiewicz, wspomagany przez Arkadiusza Kamila Wójcika i Paulinę Baranowską. Sędzią technicznym będzie Maciej Pelka, a w wozie VAR zasiądą Tomasz Kwiatkowski oraz Łukasz Kuźma. Trybuny po brzegi zapełnią standardowo sympatycy czerwono-biało-czerwonych. W sektorze gości pojawią się kibice Zagłębia – to ostatnia ekipa wyjazdowiczów, która zagości przy Piłsudskiego. Na stadionie zjawią się przedstawiciele Redakcji WTM, którzy przeprowadzą dla Was tradycyjną Relację LIVE. Spotkanie to będzie można śledzić w CANAL+ Sport 3 a posłuchać go – w RadioWidzew.pl oraz Widzew.FM.
Wiadomo kiedy Christopher Norman Hansen wraca z wypożyczenia..?
U nas tyle napewno by nie strzelał. Jaga gra wyjątkowy sezon .
A sam Pawłowski w kanale sportowym powiedział że Hansen został odstrzelony przez przepis o młodzieżowcu. Nie było dla niego miejsca w 11 a rezerwowym nie chciał być.
HANSSEN ZROBIL MIEJSCE DLA KERKA…
Bo Kerkowi miejsce na ławce nie przeszkadza hehe
I dlatego Niedźwiedź ,to słaby trener, który wolał słabego Patryka S, a przecież odstawił Austriaka,czy Czubka i Karaska, którzy by się przydali
WIADOMO KIEDY SYPEK WRACA Z WYPOZYCZENIA WIECEJ NIE MAMY Z KONTRAKTAMI….
Nad ranem.
Po ostatnim meczu Jagiellonii ma wrócić. Zapowiedział już nawet że nie weźmie udziału w fecie po ewentualnym mistrzostwie żeby nie narazić się kibicom Widzewa.
Norman, welcome back!!!
Hansen nie jest w Jagiellonii na wypożyczeniu. Rozwiązał kontrakt z Widzewem za porozumieniem stron.
Na wypożyczeniu tylko Sypek i Letniowski.
KASTRATI NIE NIE MATOS?
SRODEK Z KUNEM I DILBERTO TO HIT!
GDZIE JEST CYBULSKI???
SZOTA KONTUZJOWANY ZE MA GRAC KASTRATI PO MIESIECZNEJ KONTUZJI???
HANSSEN ZDOOBYWA MISTRZA POLSKI PANIE WICHIAREK 9 GOLI 3 ASYSTYTY W 23 MECZCACH~!
MAM NADZIEJE ZE STAMIROWSKI WRESZCIE PANA WYWALI Z KLUBU ZA KOLEJNE BLAMAZE. TRANSFEROWE….
Przecież to trener nie widział miejsca dla Hansena, a Hansen nie miał zamiaru siedzieć na ławce i tylko kasę brać, chciał grać więc poszedł gdzie indziej.
Hansena odszedł bo nie chciał go Pan Niedźwiedź
Mam nadzieję, że zagra wreszcie Cybul od pierwszej minuty, bo Nunes od czasu meczu z Piastem gra totalną padlinę.
Pełna zgoda, trzeba rozwiązać kontrakty z Nunesem.
Co z Serafinem?
Trener nie widzi Serka w zespole dlatego woli padaczkę układ goni układ a nie graja umiejętności. Ponoć dali mu propozycje takiego kontraktu ze raczej odejdzie z klubu. I tak Widzew rządzi
Dioudis dostał 6 meczów dyskwalifikacji, a nie 7.