Zapowiedź meczu Widzew Łódź – Śląsk Wrocław

Już jutro widzewiacy w ramach czwartej kolejki PKO BP Ekstraklasy podejmą u siebie wicemistrza kraju Śląsk Wrocław. To będzie drugi mecz w tym sezonie w „Sercu Łodzi”, które przy korzystnym rezultacie pozwoli wskoczyć na pozycję lidera.

Nie zaczął najlepiej Śląsk Wrocław tego sezonu. W naszej serii „Rywale pod lupą” typowaliśmy ich do górnej połowy tabeli, ale bez szczególnych fajerwerków i pierwsze występ jeszcze bardziej skłaniają nas ku temu stwierdzeniu. Wrocławianie w dużej mierze byli zależni od Erika Exposito, którego nie masz już w klubie, a zastąpiono go Sebastianem Musiolikiem. To po prostu nie mogło się udać, bo o ile zawodnik pasuje do taktyki (tak jak Imad Rondić), o tyle na koniec oczekuje się od niego bramek, a Polak nie będzie w stanie wejść w buty byłego kapitana Śląska.

Historia starć z wicemistrzem Polski jest dla łodzian korzystna, bo dziewiętnaście razy wygrywał Śląsk, dwadzieścia jeden razy lepszy był Widzew, a dziewiętnastokrotnie obie ekipy dzieliły się punktami. Gorzej wygląda sytuacja po powrocie do Ekstraklasy. Łodzianie wygrali zaledwie raz, następnie remisowali, a w minionym sezonie dwukrotnie przegrywali z „Wojskowymi”. Tabela za rok 2024 również jest dla Śląska bezlitosna. Zajmują jedenastce miejsce z dwudziestoma sześcioma punktami na koncie, choć tu warto dodać, że drużyny wyżej mają rozegrane mecz lub nawet dwa więcej. Dwa zwycięstwa w „zaległych” meczach pozwoliłyby wskoczyć maksymalnie na szóste miejsce.

„Wojskowi” rozegrali dotychczas dwa mecze w obecnych rozgrywkach. Raz remisowali, a raz przegrywali, co składa się w jeden zdobyty punkt. Bramkę wyrównującą z Lechią zdobyli w doliczonym czasie gry, natomiast nieco ponad tydzień później przegrali z Piastem, który był zdecydowanie stroną dominującą. Ciężko odnieść się do głębszych statystyk, bo rozegrali za mało spotkań.

Wrocławianie awansowali do kolejnej rundy Ligi Konferencji, gdzie pokonali Rygę FC 3:2 w dwumeczu. Nie zaczęli jednak najlepiej trzeciej rundy eliminacji, bo w środę przegrali z St. Gallen 2:0. Śląsk po tej porażce będzie na pewno chciał szybko się zrehabilitować, tym samym odnosząc pierwsze zwycięstwo w tym sezonie. Łatwo na pewno nie będzie, bo zmierzą się z rozpędzonym Widzewem, który według bukmacherów jest faworytem tego spotkania.

Największą nadzieją jutrzejszych gości jest bez wątpienia Nahuel Leiva, który wziął na swoje barki ciężar gry i jest w Śląsku wiodącą postacią. W meczu z Widzewem powinien zagrać Serafin Szota, który nie notuje najlepszego wejścia do zespołu wicemistrza, ale trzeba tu brać pod uwagę fakt, że występuje na nienaturalnej dla siebie pozycji, czyli lewej obronie. Niemniej jednak Serafin „liznął” grę Daniela Myśliwca i dobrze zna kolegów, z którymi przyjdzie mu się zmierzyć już jutro. Dobre recenzje za pierwsze dwa mecze w barwach wrocławskiego klubu zgarnął Marcin Cebula.

Ostatnie spotkanie w wykonaniu widzewiaków było naprawdę bardzo dobre, jednak mimo to przewidujemy jedną zmianę w wyjściowej jedenastce. W bramce tradycyjnie wystąpi Rafał Gikiewicz. W linii obrony stawiamy na Marcela Krajewskiego, Mateusza Żyro, Juana Ibizę i Samuela Kozlovskyego. W drugiej linii zagrają Marek Hanousek i Fran Alvarez, a nieco wyżej nad nimi wystąpi Jakub Łukowski. Na prawym skrzydle nie rezygnujemy z Jakuba Sypka, natomiast na lewym Kamila Cybulskiego zastąpi Antoni Klimek, który dał fenomenalną zmianę z Cracovią. Na szpicy niezmiennie stawiamy na Imada Rondicia.

Mecz pomiędzy Widzewem Łódź a Śląskiem Wrocław rozpocznie się jutro o godzinie 20:15 w „Sercu Łodzi”. Arbitrem tego spotkania będzie Karol Arys, wspomagany przez Marka Arysa i Marcina Janawę. Sędzią technicznym będzie Radosław Trochimiuk, a w wozie VAR zasiądą Tomasz Kwiatkowski oraz Jacek Małyszek. Trybuny po brzegi zapełnią standardowo sympatycy czerwono-biało-czerwonych. Na meczu zabraknie kibiców gości, których nieobecność wynika z nałożonego na nich zakazu. Na stadionie zjawią się również przedstawiciele Redakcji WTM, którzy przeprowadzą dla Was tradycyjną Relację LIVE. Spotkanie to będzie można śledzić w CANAL+ Sport 3, Ekstraklasa TV a posłuchać go – w RadioWidzew.pl oraz Widzew.FM.