Zapowiedź meczu Widzew Łódź – Piast Gliwice
22 kwietnia 2023, 20:00 | Autor: BercikSeria meczów bez zwycięstwa wciąż trwa, a co gorsza, widzewiacy nie strzelili bramki od dwóch meczów. Jutro zmierzą się z rewelacją rundy wiosennej, Piastem Gliwice. Czy zawodnicy Janusza Niedźwiedzia przełamią niekorzystną serię?
Jeszcze do niedawna Widzew był kandydatem do zajęcia miejsca w najlepszej czwórce obecnego sezonu PKO BP Ekstraklasy. Piękny sen beniaminka niestety się skończył wraz z początkiem rundy wiosennej. Łodzianie złapali lekką zadyszkę, która z każdym meczem przybierała na sile. Widzewiacy wiosną wygrali tylko jedno spotkanie, a w ostatnich dwóch meczach nie zdobyli nawet bramki, czego konsekwencją były porażki ze Stalą Mielec i w ubiegłym tygodniu z Rakowem Częstochowa.
W zupełnie innej sytuacji jest drużyna Piasta Gliwice. Trener Aleksandar Vukovic przejął gliwicki zespół pod koniec października ubiegłego roku po Waldemarze Fornaliku. Wiosną piłkarze z Górnego Śląska spisują się rewelacyjnie, będąc niepokonanym od siedmiu meczów. A zaczynali w strefie spadkowej! Gliwiczanie są w świetnej formie, od czterech spotkań nie stracili bramki i celują wyżej, niż obecne szóste miejsce. Dodatkowo, mają do wyrównania rachunki z łódzkim zespołem, bo jesienią ulegli widzewiakom 1:2. Bramki dla RTS zdobyli wtedy Jordi Sanchez oraz Kristoffer Normann Hansen.
Na kogo postawi jutro Janusz Niedźwiedź? Linia defensywna ponownie będzie rozpoczynać się od Henricha Ravasa, a przed nim zobaczymy Patryka Stępińskiego, Serafina Szotę oraz Martina Kreuzrieglera. Szkoleniowiec RTS nie będzie mógł skorzystać z usług Mateusza Żyry, który w meczu z Rakowem zobaczył czwartą żółtą kartkę. W środku pola powinniśmy zobaczyć Marka Hanouska i Dominika Kuna, a rolę wahadłowych pełnić będą Mato Milos na prawej i Andrejs Ciganiks na lewej stronie. Z przodu powinniśmy zobaczyć Ernesta Terpiłowskiego i Bartłomieja Pawłowskiego, a najbardziej wysuniętym zawodnikiem powinien być Jordi Sanchez.
Starcie pomiędzy Widzewem Łódź a Piastem Gliwice rozpocznie się jutro o godzinie 15:00 w „Sercu Łodzi”
– głównym arbitrem pojedynku będzie ponownie Daniel Stefański z Bydgoszczy. Na trybunach zameldują się przedstawiciele Redakcji WTM, którzy przeprowadzą dla Was tradycyjną Relację LIVE z tego spotkania oraz dostarczą materiałów pomeczowych. Zawody będzie można śledzić na antenie Canal+ 4K Ultra, Canal+ Sport 3 oraz Canal+ Sport, za to komentarza z nich wysłuchać w rozgłośni RadioWidzew.pl.
Nie ma podstaw żebyśmy wygrali . Niestety ale obstawiam 0:2 .
Wygramy 1:0.
Piast musiałby mieć 0 celnych strzałów – mało prawdopodobne.
Podstaw nie ma ale w końcu musimy , jesienią zatrzymaliśmy rewelacyjny Płock może uda się to i z Gliwicami
Tutaj już nie ma co zapowiadać, tu trzeba wygrać.:-)
Gdzieś te kilka brakujących punktów do pewnego utrzymania trzeba zdobyć, liczyć że wystarczy ryzykowne co mecz większy stres i utrzymamy się w końcu tak jak przez ostatnie kilka sezonów AWANSOWALIŚMY. Czyli ze WSTYDEM. Jeszcze można wszystko odwrócić i godnie jak na beniaminka zakończyć sezon na miejscach 6-10. Więc może jutro?
Patrząc na skład to CAŁA druga linia do wymiany.
Na kogo? Piłkarzy nie brakuje ale to kosztuje. Gdybyśmy tak sprzedali komplet karnetów,to może byśmy mieli. Jak taka Cracovia Knapa,Korona Łukowskiego, Płock Warchoła,
Czy Warta Szczepańskiego.
Święte słowa co do drugiej linii
Widzew ma pecha do prezesów trenerów i innych dyrektorków!
Do wszystkiego ma pecha do sędziów, do varu, do UM, do prezydent miasta itp itd
No to zobaczymy co dały te całotygodniowe przygotowania do meczu. Czy tym razem trener coś wymyślił i zaskoczy czymś przeciwnika? Czy dalej będzie to samo klepał czyli grę 3 obrońcami i wahadłowymi z wyprowadzaniem piłki przez obrońców.
on jak mantre ciagle mowi ze wyciagaja wnioski a pozniej 15 minut meczowych traca na dziadka we własnym polu karnym!
Wielki powrót Michaela Ameyaw, piłkarza który dusił się w Widzewie i wraca na niego udowodnić to i owo występując w potężnym Piaście Gliwice. xD
Będzie Kun, będzie zabawa…….dajcie sobie spojokt z nim w środku pola, ostatni mecz to potwierdził
Ale oni są wszyscy jak to pięknie się mówi pod formą a zwyczajnie bez formy.
Shehu gorszy nie jest.
i znowu to samo, trener odleciał.
Dziwisz się ?Był czas się przyzwyczaić, że więcej jest teraz polityki i opowiadania bzdur gawiedzi niż efektywnych działań.
Wszystko fajnie, ale takie opcje jak Zjawinski czy Sypek są jeszcze gorsze.
Shehu dobrze gral jak wychodził w 1 skladzie …
dziwny wybór na Kuna ktory tymi kołkami tylko spowalnia gre ofensywna!
To w sumie smutne, że Daniel Mąka z dużą dozą prawdopodobiństwa okazałby się lepszy od Łukasza Zjawińskiego…
bedzie grał wkład zeby nie placic miliona plna za minuty młodziezowców!
ps. ktos musi w rezerwach strzelac zeby awansowali…
Myślisz że on za takie pieniądze co ma w 4 lidze będzie grał w ekstraklasie ??? Już nie wspomnę o tym jaka jest przepaść miedzy 4 ligą a ekstraklasą
Założysz się, że tak?
Czysto hipotetycznie to na pewno by grał. Każdy, mający chociaż dwie szare komórki, człowiek kopiący w 4 lidze z pocałowaniem w rękę zagrałby w meczu ESA. Fakt, że poddajesz to w wątpliwość karze martwić się o ilość twoich.
zarabia 10 tys pln miesiecznie wiec chyba dobrze mu płaca?
Wystarczy byc tylko skutecznym… bo nadal chłopaki biegają, grają swoje i okazję w każdym meczu są ale jeśli Hanusek i reszta nie potrafia kończyć sytuacji bramkowych plus do tego Ravas kompletnie nie pomaga i nie ma „szczęścia” tego które było w rundzie jesiennej to nie ma wyników.
Jestem kibicem Widzewa od 37 lat,
niestety, większość naszych piłkarzy nie jest w wysokiej formie, popełniamy zbyt wiele błędów i nie mamy za dużo atutów na boisku. Największy to wola walki do końca. Piast gra ostatnio znacznie lepiej, będę trzymał kciuki, ale nawet remis zaskoczyłby na +
takie realia ♂️
pozdrowienia dla Wszystkich Widzewiaków
Czyli Niedźwiedź kompletnie żadnych wniosków nie wyciągnął. W środku znów nie ma Shehu (jedyna i niezrozumiała ofiara słabych wyników), za to w bramce jest Ravas. O wyniku zdecyduje zatem liczba celnych strzałów Piasta.
No właśnie czy to nie jest czas postawić na Wrąbla