Zapowiedź meczu Widzew Łódź – Omega Kleszczów
8 kwietnia 2016, 21:47 | Autor: RyanWidzewiacy są jedną z dwóch drużyn, które pochwalić mogą się kompletem zwycięstw w rundzie wiosennej. Piłkarze Marcina Płuski nie mają jednak czasu na rozprężenie. Każdy mecz jest szalenie istotny, dlatego z Omegą Kleszczów interesować będzie ich tylko wygrana.
Przed poprzednim meczem, z Zawiszą Rzgów, kibice zastanawiali się, jak zamieszanie wokół sztabu szkoleniowego podziała na zawodników. Ci stanęli na wysokości zadania. Pewnie pokonali rywala, prezentując przy tym w końcu długo oczekiwany, efektowny styl. Cztery bramki i zaangażowanie przez pełne 90 minut zadowoliło trybuny przy Milionowej.
Odetchnąć mógł także sam Płuska, który do meczu z Zawiszą przystępował z pętlą na szyi. Ta rozluźniła się jedynie na chwilę. Każda wpadka może oznaczać zmniejszenie szans na odrobienie straty punktowej do lidera z Paradyża, co w konsekwencji doprowadzi do dymisji trenera. Płuska co tydzień gra więc nie tylko o punkty, ale i o własną posadę.
Na domiar złego, co mecz szkoleniowiec traci ważną postać. Poprzednim razem ze składu wypadł mu Adrian Budka (jutro też go nie będzie), a ostatnio kontuzji doznał Kamil Tlaga. Można spodziewać się, że na prawej obronie zastąpi go w sobotę Kamil Bartos. Z kolei miejsce skrzydłowego zajmie Kamil Bartosiewicz. Więcej zmian w wyjściowej jedenastce się nie spodziewamy.
Omega jest teoretycznie najsilniejszym z dotychczasowych przeciwników łodzian. Co prawda, ekipa z Kleszczowa w ostatniej kolejce przegrała u siebie z Zawiszą Pajęczno, którego Widzew na inaugurację rundy pokonał 2:0, ale wynik ten może być nieco mylący. Jesienią podopieczni Marcina Zimocha radzili sobie całkiem nieźle i przerwę zimową spędzili na wysokiej piątej pozycji w tabeli.
O tym, że z Omegą gra się ciężko, przekonali się w tamtej rundzie m.in. widzewiacy. Zespół prowadzony jeszcze przez Witolda Obarka zremisował w Kleszczowie 0:0, co było przerwaniem serii trzech zwycięskich spotkań. Oby tym razem passa została podtrzymana. Najskuteczniejszym piłkarzem zielono-żółtych jest napastnik Krzysztof Kowalski, autor 7 goli.
Mecz Widzew – Omega rozpocznie się w sobotę, o godzinie 16:00. Obserwować będzie go komplet widzów, co staje się już tradycją tej wiosny. Osoby, które nie mogą pojawić się przy Milionowej, zapraszamy do naszej Relacji LIVE!
Przewidywane jedenastki:
Widzew:
Sokołowicz – Bartos, Czaplarski, Dudała, Gromek – Bartosiewicz, Rodak, Okachi, Strus – Zawodziński – Bondara
Omega:
Wiśniewski – Grzywiński, Ociepa, Jacak, Lipertowicz – P. Kowalski, Radziejewski, Mateusz Roczek, Tomesz, Janeczek – K. Kowalski