Zapowiedź meczu Widzew Łódź – ŁKS Łomża
3 listopada 2017, 21:11 | Autor: RyanPo raz drugi w tym sezonie piłkarze Widzewa podejdą do ligowego kolejki z pozycji lidera tabeli. Pierwszy raz okazał się nieudany, bo łodzianie tylko zremisowali przed własną publicznością z Ursusem Warszawa. Teraz nikt nie wyobraża sobie pozytywnego zakończenia.
Do ponownego objęcia prowadzenia wystarczył widzewiakom remis w ubiegłotygodniowym starciu z Polonią Warszawa. Kibice z podziału punktów nie byli jednak do końca zadowoleni i w spotkaniu z ŁKS Łomża liczą na przekonującą wygraną. Tym bardziej, że przeciwnik nie należy do ligowych potentatów i ma zupełnie odmienne cele. Choć po remisie Sokoła Aleksandrów Łódzki w Sulejówku do powrotu na pierwszą pozycję znów wystarczy remis, wszyscy oczekują wygranej.
Łomżanie po czternastu kolejkach zajmują dopiero 15. pozycję w tabeli. Od strefy spadkowej dzieli ich tylko punkt, co jasno obrazuje potencjał podlaskiego zespołu. Co ciekawe, podopieczni Krzysztofa Ogrodzińskiego lepiej spisują się na wyjazdach niż na własnym boisku. Poza domem są bardzo regularni: dwa mecze wygrali, dwa zremisowali i dwa przegrali. Nie można więc ich lekceważyć i to spotkania z ŁKS podejść trzeba w pełni skoncentrowanym.
Wciąż najbardziej rozpoznawalną postacią w łomżyńskiej drużynie jest Rafał Maćkowski. 21-latek od dziecka związany jest z biało-czerwonymi barwami. W tym sezonie lewoskrzydłowy ma na koncie już sześć bramek, a w poprzednim zaliczył trafienie m.in. przy Piłsudskiego, w przegranym co prawda 1:2 meczu z ekipą prowadzoną wówczas przez Przemysława Cecherza. Teraz lider ŁKS zapewne znów będzie chciał pokazać się z dobrej strony. Oprócz niego, Ogrodziński ma do dyspozycji wszystkich graczy.
Inaczej sprawa wygląda u gospodarzy. Efektem ubocznym walki o punkty przy Konwiktorskiej była strata aż dwóch piłkarzy. Czwarte żółte kartki w bieżących rozgrywkach obejrzeli Radosław Sylwestrzak oraz Michał Miller. Prościej zastąpić będzie tego pierwszego – od początku obejrzymy jutro Damiana Kostkowkiego, który zrobi wszystko, by wykorzystać szansę. Z kolei dla Millera naturalnym zmiennikiem wydaje się być jeden z Danielów: Gołębiewski lub Świderski. Do jedenastki powinien natomiast wrócić Adam Radwański.
Przeciwko rywalowi z Łomży nie wystąpi także Bartłomiej Niedziela, który nadal nie uporał się z kontuzją mięśniową. Do osiemnastki meczowej wrócił wobec tego Dawid Kamiński. Dla skrzydłowego może to być ostatni moment, by przekonać do siebie Franciszka Smudę i zostać w Łodzi także na rundę wiosenną.
Początek sobotnich zawodów wyznaczono na godzinę 18:00. Z „Serca Łodzi”, jak zawsze, przygotujemy Relację LIVE dla tych, którzy na trybunach zjawić się nie mogą. Zapraszamy!
Przewidywane jedenastki:
Widzew:
Wolański – Kozłowski, Kostkowski, Zieleniecki, Pigiel – Michalski, Kazimierowicz, Radwański, Mąka – Kwiek – Świderski
ŁKS:
Lipiec – Misiak, Melao, Wasiulewski, Kaliszewski – Rydzewski, Kaput – Gałązka, M. Świderski, Maćkowski – Sadowski