Zapowiedź meczu Widzew Łódź – Legia II Warszawa
14 kwietnia 2017, 19:59 | Autor: RyanPiłkarze Widzewa kontynuują serial spotkań na własnym stadionie. Jutro zmierzą się przy Piłsudskiego 138 z rezerwami Legii Warszawa. To niezwykle istotne spotkanie z punktu widzenia tabeli, a przy okazji z dodatkowym smaczkiem.
W latach 80 i 90 pojedynki Widzewa z Legią nazywane były ligowymi klasykami. Nierzadko wynik tych konfrontacji decydował o mistrzostwie Polski. Nawet w czasach, gdy łodzianie sportowo dogorywali, mecze ze stołecznym zespołem wywoływały ogromne emocje. Teraz widzewiacy zmierzą się zaledwie z drugą drużyną „Wojskowych”, ale napięcie na trybunach będzie z pewnością większe, niż przy pozostałych meczach.
W Wielką Sobotę walczyć trzeba nie tylko ze względu na zaszłości historyczne. Legia II to jeden z konkurentów w walce o awans do II ligi, a do tego sąsiad w tabeli. Dzięki niedawnemu remisowi w zaległym spotkaniu warszawianie wyprzedzili łodzian o jeden punkcik. Na razie mają też lepszy bilans bezpośrednich starć. W listopadowych meczu w Ząbkach wygrali 3:1, więc dobrze byłoby nie tylko ich pokonać, ale zrobić to na przykład w stosunku 2:0.
Sprawa nie będzie jednak prosta, bo trzecia lokata legionistów nie jest dziełem przypadku. Wiosną drużyna prowadzona przez Krzysztofa Dębka radzi sobie nieźle, choć nie tak dobrze jak ich sobotni przeciwnicy. Stołeczny zespół wygrał z Huraganem Morąg (3:0), Świtem Nowy Dwór Mazowiecki (3:2) oraz Motorem Lubawa (4:0). Przegrał natomiast 0:2 z Drwęcą Nowe Miasto Lubawskie i bezbramkowo zremisował w Aleksandrowie Łódzkim.
Do Łodzi ostatecznie, jak można było się spodziewać, nie przyjadą piłkarze znani z boisk Ekstraklasy. Trener pierwszej drużyny, Jacek Magiera, wysłał do rezerw jedynie czterech graczy, którzy na co dzień trenują pod jego okiem, ale grywają tylko w „dwójce”. Mowa o 18-letnich Mateuszu Hołowni i Bartłomieju Urbańskim oraz utalentowanych Chorwatach: Tinie Maticu oraz Sandro Kulenovicu. Ten ostatni jest najlepszym strzelcem Legii II. Mający zaledwie 17 lat napastnik ma na koncie 7 goli. Z powodu urazów nie będą mogli natomiast wystąpić Mateusz Zawal, Aleksander Waniek oraz wracający do zdrowia Sadam Suley.
Swoje kłopoty kadrowe ma również Przemysław Cecherz. Opiekun łodzian znów musi przebudować formację obronną, bo kontuzji doznał Marcin Nowak. Jego miejsce na środku defensywy zajmie prawdopodobnie Przemysław Rodak, a w środku pola zobaczymy od pierwszej minuty Kamila Tlagę. Nawet jeśli wyleczyć zdąży się Sebastian Olczak, nie będzie on raczej w stanie wybiec w wyjściowym składzie.
Pozostali kluczowi zawodnicy mają się dobrze. Nic nie słychać o problemach Daniela Mąki. Najlepszy strzelec Widzewa zagrał przeciwko Lechii Tomaszów Mazowiecki nie będąc w pełni sił, ale na szczęście nie pogłębiło to urazu. Dobrze, że udało mu się też uniknąć żółtej kartki, bo jutro siedziałby jedynie na trybunach. W takiej samej sytuacji byli Adam Radwański i Sebastian Zieleniecki, ale oni również nie dali się wykartkować.
Sobotni pojedynek będzie mieć swoją dodatkową otoczkę, choć nie tak dużą, jak stare klasyki w Ekstraklasie. Swoje z pewnością zrobią także kibice, którzy powinni zbliżyć się do kompletu na trybunach! Ważniejsze od nazwy rywala jest jednak sięgnięcie po trzy punkty ze względu na sytuację w tabeli. Legia Legią, trzeba wygrać, by dalej liczyć się w walce o awans! Przy okazji warto też zadbać o nastroje własne i fanów przy świątecznych stołach.
Mecz Widzew – Legia II rozpocznie się o godzinie 16:00. Kibice, którzy nie wybierają się na stadion, będą mogli śledzić naszą tradycyjną Relację LIVE. Zapraszamy!
Przewidywane jedenastki:
Widzew:
Wolański – Kozłowski, Rodak, Zieleniecki, Gromek – Michalski, Kazimierowicz, Tlaga, Mąka – Radwański – Kamiński
Legia II:
Kąkolewski – Skowron, Makowski, Żyro, Hołownia – Urbański, Czarnowski – Leleno, Matic, Nawotka – Kulenovic