Zapowiedź meczu Widzew Łódź – Jagiellonia Białystok

Długo musieliśmy czekać, ale wróciła w końcu nasza ukochana Ekstraklasa – a z nią oczywiście mecze łódzkiego Widzewa. Runda rewanżowa zacznie się dla czerwono-biało-czerwonych już jutro od spotkania z Jagiellonią Białystok. 

Ostatni raz mogliśmy oglądać poczynania podopiecznych Daniela Myśliwca w naszej lidze prawie dwa miesiące temu. Dużo się wydarzyło w tym czasie w Łodzi, jak i w Białymstoku. O zmianach w szeregach Widzewa pisać nie będziemy, bo te są doskonale znane sympatykom czterokrotnego mistrza Polski. Wicelider rozstał się z młodzieżowcem, Miłoszem Matysikiem i szybko znalazł w jego miejsce następcę, którym został Jetmir Haliti. Uznano również, że trzeba wzmocnić rywalizację na szpicy, gdzie na zasadzie wypożyczenia ściągnięto Kaana Caliskanera. To rosły, bo mierzący ponad 190 cm wzrostu napastnik, który raczej jest typowym egzekutorem. „Jaga” postawiła zatem na zupełnie inny profil piłkarza w porównaniu do Afimico Pululu, który jest znacznie niższy.

Bukmacherzy – choć nieznacznie – stawiają na żółto-czerwonych. Warto przypomnieć, że jesienią spotkanie między tymi zespołami zakończyło się wynikiem 2:1 na rzecz Jagiellonii. Obecny wicelider odrobił straty i po dwóch stałych fragmentach gry doprowadził do zwycięstwa. Jutrzejsi goście zakończyli rundę remisem 3:3 z Puszczą Niepołomice, mimo prowadzenia 3:0 do przerwy. Obecnie mogą się pochwalić najlepszą ofensywą w lidze z czterdziestoma pięcioma zdobytymi bramkami. U siebie prezentują się znacznie lepiej i głównie dzięki grze na własnym obiekcie zajmują tak wysokie miejsce w tabeli. Z wyjazdów przywieźli trzynaście punktów, a ich bilans meczów to 3-4-3.

Białostoczanie prezentują bardzo ofensywny futbol i lubią utrzymywać się przy piłce. Ich średnie posiadanie piłki na mecz wynosi pięćdziesiąt sześć procent, co daje im trzecie miejsce w ligowej stawce pod tym względem. Średnio oddają dziesięć strzałów na mecz, z czego pięć leci w światło bramki, a dwa lądują w samej bramce. Nie są może na podium, jeśli chodzi o wybiegane kilometry, ale nadal piąte miejsce ze 114,94 km na mecz robią wrażenie i świadczą o dużym zaangażowaniu w grę podopiecznych Adriana Siemieńca.

Powraca Ekstraklasa! Możesz zgarnąć za jej powrót 300 zł freebet!

Superbet przygotował dla fanów Ekstraklasy promocję, wykorzystaj ją albo na mecz Widzewa, albo na dowolny inny mecz 20. kolejki Ekstraklasy! Najwięksi faworyci w tej kolejce to Legia, Lech oraz Raków.

1. Rejestrujesz konto w Superbet z tego LINKA lub z kodem: VIPWIDZEW i zaznaczasz zgody marketingowe.

2. Wpłacasz minimum 50 złotych

3. Za minimum 2 zł grasz pierwszy zakład SOLO w Superbet, na kuponie musi znajdować się typ z oferty przedmeczowej na dowolny mecz 20. kolejki Ekstraklasy (typ zakładu: Mecz – 1 lub X lub 2)

4. W przypadku gdy zagrany zakład okaże się wygrany, zdobywasz 300 zł freebetu na dalszą grę!

Jagiellonia nie wypadła też najlepiej w czasie zimowych przygotowań. Rozegrali cztery mecze kontrolne i w żadnym z nich nie byli górą. Trzykrotnie remisowali i raz przegrywali. Nie jest to żaden wyznacznik – raczej ciekawostka na bazie, której można optymistyczniej podejść do spotkania. Mecz zapowiada się naprawdę dobrze, bo preferująca ofensywny styl „Jaga” trafi na Widzew Daniela Myśliwca, który lubi grać wysoko i woli utrzymywać się przy piłce. Mecz z Lechem pokazał, że łodzianie na mocniejszego rywala potrafią zagrać z kontry i to może być klucz do zwycięstwa.

Adrian Siemieniec stworzył w Białymstoku kolektyw, jednak nie można odmówić naszym rywalom, że posiadają w swoich szeregach naprawdę jakościowych graczy. Tym najbardziej wyróżniającym się jest Bartłomiej Wdowik, który został nagrodzony za swoje występy powołaniem do reprezentacji Polski. Na swoim koncie ma dziewięć bramek i dwie asysty, co czyni go piątym zawodnikiem w klasyfikacji kanadyjskiej naszej ligi. Jest głównym wykonawcą stałych fragmentów gry, na które muszą uważać łodzianie. Dobrze wygląda łączony swego czasu z Widzewem Dominik Marczuk, który jest najlepszym asystentem ligi z sześcioma ostatnimi podaniami na koncie. W dobrych dyspozycjach jesienią byli także piłkarze zagraniczni jak Imaz, Pululu, Nene czy Naranjo. Niezłe wejście do zespołu zaliczył również były widzewiak – Kristoffer Normann Hansen, który bardzo chwalił łódzkich kibiców w wywiadzie dla Weszło. Norweg ma coś do udowodnienia i zapewne będzie bardzo zdeterminowany, żeby dowieść swego.

Jeśli chodzi o nieobecnych, to Adrian Siemieniec nie narzeka na kontuzje i ma do dyspozycji wszystkich graczy. W Widzewie na pewno nie zobaczymy Juljana Shehu, Mato Milosa, Ernesta Terpiłowskiego i Ivana Krajcirika z powodu urazów. Poza kadrą znajdzie się zapewne Sebastian Kerk, który mimo powrotu do treningów, nie jest jeszcze gotowy do gry na pełnych obrotach. Nieobecny będzie również Luis da Silva, który pauzuje za nadmiar żółtych kartek. Pozostali piłkarze byli w treningu, zatem zakładamy, że są dostępni dla szkoleniowca czerwono-biało-czerwonych.

W wyjściowej jedenastce Widzewa Łódź dojdzie do kilku zmian względem ostatniego spotkania rundy jesiennej. Według nas, zmianie ulegnie również formacja i w tym spotkaniu spodziewamy się ustawienia 1-4-4-2. Trener Daniel Myśliwiec ma do dyspozycji dwóch, niezbyt doświadczonych golkiperów, ponieważ Ivan Krajcirik dalej leczy uraz. My stawiamy na Jakuba Szymańskiego, który w rozgrywkach pucharowych pokazał swoje umiejętności. Na prawej obronie powinien zadebiutować Lirim Kastrati, w środku duet Mateusz Żyro – Juan Ibiza, a z lewej strony zagra Andrejs Ciganiks. W drugiej linii nie ma zaskoczeń. Wystąpią Fabio Nunes, Marek Hanousek, Fran Alvarez i Antoni Klimek. Duet napastników stworzą Bartłomiej Pawłowski i Imad Rondić. Bośniak dobrze wyglądał w czasie okresu przygotowawczego i sądzimy, że zasługuje na szansę od pierwszej minuty.

Mecz pomiędzy Widzewem Łódź a Jagiellonią Białystok rozpocznie się jutro o godzinie 15:00 w „Sercu Łodzi”. Arbitrem tego spotkania będzie Piotr Lasyk, wspomagany przez Krzysztofa Myrmusa i Marka Arysa. Sędzią technicznym będzie Mateusz Piszczelok, a w wozie VAR zasiądą Daniel Stefański oraz Marcin Szczerbowicz. Stadion po brzegi zapełnią klasycznie sympatycy czerwono-biało-czerwonych, natomiast w sektorze gości spodziewamy się grupy kibiców Jagiellonii. Na stadionie zjawią się przedstawiciele Redakcji WTM, którzy przeprowadzą dla Was tradycyjną Relację LIVE. Spotkanie to będzie można śledzić w CANAL+ Sport 3 i CANAL+ Sport, a posłuchać go – w RadioWidzew.pl oraz Widzew.FM.