Zapowiedź meczu Widzew Łódź – Jagiellonia Białystok

W dziewiętnastej serii gier Widzew Łódź podejmie u siebie będącą miejsce nad strefą spadkową Jagiellonię Białystok. Podopieczni Janusza Niedźwiedzia będą mieli okazję zagrać drugi raz z rzędu przed własną publicznością i odkuć się za ostatni mecz z Pogonią Szczecin. 

Wyjątkowo długo nie musieliśmy czekać na drugie spotkanie w „Sercu Łodzi”. Ma to oczywiście związek z rozpoczęciem rundy jesiennej od dwóch meczów wyjazdowych. W Białymstoku, to „Jaga” mocno naciskała uczącego się Ekstraklasy Widzewa, ale ostatecznie, to goście wyszli na prowadzenie po bramce Bartłomieja Pawłowskiego. Wynik ustalił po fenomenalnym rajdzie Jordi Sanchez i to RTS przywiózł do Łodzi trzy punkty.

Jagiellonia nie może być zadowolona ze swoich dotychczasowych wyników. Podopieczni Macieja Stolarczyka zajmują piętnaste miejsce w tabeli z dziewiętnastoma punktami na koncie. Co ciekawe, zespół z Podlasia ostatni raz wygrał drugiego października zeszłego roku! Bilans ich spotkań to 4-7-7, a różnica bramek wynosi 26:27. Uwzględniając tylko rezultaty wyjazdowe, możemy się dowiedzieć, że Jagiellonia, ani razu w tym sezonie nie przywiozła trzech punktów do Białegostoku, ich bilans wynosi 0-6-3, natomiast bramkowy 9:13. W osiemnastu kolejkach udało im się zaledwie dwa razy zakończyć mecz bez straconej bramki i dwukrotnie ta sytuacja miała miejsce, gdy byli gospodarzem.

„Jaga”, jak dotąd pozbyła się zimą dwóch stoperów, Bogdana Tiru oraz Ivana Runje. Pożegnano się również z Fiodorem Cernychem i za niemałą sumę z klubem rozstał się utalentowany Mateusz Kowalski, który przeniósł się do włoskiej Parmy. W miejsce dwóch wymienionych obrońców do klubu przyszedł 22-letni Dusan Stojinović. Wzmocniono również drugą linię. Wypożyczono ze Spezii Aureliena Nguiambę, który jest zawodnikiem raczej defensywnym oraz dzisiaj ogłoszono podpisanie kontraktu z Michalem Sackiem, który przeniósł się do Jagielloni ze Sparty Praga.

Mówiąc o najważniejszych ogniwach drużyny z Białegostoku, to na pierwszy plan wysuwa się hiszpański duet, który tworzą Mark Gual oraz Jesus Imaz. Obydwaj zdobyli w tym sezonie osiem bramek i zaliczyli trzy asysty. Środkiem pola rządzi kapitan zespołu – Taras Romańczuk, który ma 2,09 odbioru na mecz, co czyni go liderem w tej klasyfikacji. Należy też wyróżnić Zlatana Alomerovicia, który ma najwięcej obronionych strzałów w tym sezonie Ekstraklasy (69).

Jagiellonia cała rundę wiosenną grała trzema obrońcami z tyłu, jednak w meczu otwierającym dla nich rundę wiosenną przeciwko Piastowi Gliwice, trener Stolarczyk zaproponował formację 1-4-4-2. „Jaga” dysponuje szóstą ofensywą ligi oraz trzynastą defensywą. Zespół z województwa podlaskiego jest również czwartą najczęściej faulującą drużyną w Ekstraklasie, zapisując na swoim koncie czterdzieści osiem żółtych kartek oraz cztery czerwone. Są czwartą najwięcej biegającą drużyną – średnio na mecz pokonują 114,18km.

Co do zawodników nieobecnych w szeregach żółto-czerwonych, to niepewny jest występ Jesusa Imaza, który w Gliwicach zszedł z urazem w trzydziestej ósmej minucie gry. Wątpliwy jest również występ Michała Pazdana, który ma problemy ze zdrowiem. W Widzewie natomiast nie wiadomo, co z Mato Milosem, który, jak wiemy, spodziewa się dziecka i możliwe, że już jutro nie będzie dostępny dla trenera Janusza Niedźwiedzia. Trener czerwono-biało-czerwonych powiedział na dzisiejszym briefingu, że sytuacja kadrowa nie jest optymalna, zatem możemy się spodziewać większej ilości absencji, choć te, niestety nie są nam znane.

Jeśli chodzi o wyjściową jedenastkę Widzewa Łódź, to według nas będzie się ona prezentowała następująco. W bramce wystąpi nie kto inny, jak Henrich Ravas. W obronie dojdzie do jednej zmiany. Za Mateusza Żyro do składu wskoczy Martin Kreuzriegler, który będzie tworzył linię defensywy z Patrykiem Stępińskim oraz Serafinem Szotą. W drugiej linii w miejscu Mato Milosa zagra Paweł Zieliński, w środku wystąpią Juliusz Letniowski z Markiem Hanouskiem, a na lewym wahadle zagra wracający do formy Fabio Nunes. Najbardziej wysuniętym zawodnikiem łodzian będzie oczywiście Jordi Sanchez, którego będą wspomagać Ernest Terpiłowski oraz Bartłomiej Pawłowski.

Mecz pomiędzy Widzewem Łódź a Jagiellonią Białystok rozpocznie się jutro o godzinie 20:30 w „Sercu Łodzi”. Arbitrem tego spotkania będzie Paweł Raczkowski, wspomagany przez Adama Kupsika i Marcina Ciepłego. Sędzią technicznym będzie Mateusz Jenda, a w wozie VAR zasiądą bracia Szymon i Tomasz Marciniak. Na trybunach możemy spodziewać się kibiców gości, jak i licznie zgromadzonych sympatyków czerwono-biało-czerwonych. Na stadionie oczywiście zameldują się przedstawiciele Redakcji WTM, którzy przeprowadzą dla Was tradycyjną Relację LIVE. Spotkanie to będzie można śledzić w CANAL+ Sport 3, CANAL+ Sport, Canal+ 4K Ultra, a posłuchać go – w RadioWidzew.pl oraz Widzew.FM.