Zapowiedź meczu Widzew Łódź – Górnik Zabrze
12 maja 2023, 21:40 | Autor: BercikW poniedziałek piłkarze Widzewa zapewnili sobie utrzymanie w Ekstraklasie, pokonując w wyjazdowym meczu Miedź Legnica. Już jutro czeka ich spotkanie z sąsiadem w tabeli, Górnikiem Zabrze. Czy łodzianie pójdą za ciosem i zgarną komplet punktów?
Poprzednie spotkanie z zabrzanami zakończyło się klęską zespołu trenera Janusza Niedźwiedzia. W piątkowy wieczór przerwana została passa sześciu meczów bez porażki przez ekipę Widzewa. Po fatalnej pierwszej połowie łodzianie przegrywali z Górnikiem aż 0:3, co ustawiło zawody. Po przerwie żadne gole już nie padły. Dwukrotnie do siatki trafił wtedy Szymon Włodarczyk, a trzeciego gola zdobył Lukas Podolski.
Już jutro Widzew i Górnik zmierzą się po raz 72. w bezpośrednim pojedynku. Obie drużyny zapewniły już sobie najważniejszy cel tej kampanii, jakim było pozostanie w lidze na kolejny sezon w Ekstraklasie. Kibice czerwono-biało-czerwonych na zapewnienie sobie utrzymania musieli czekać do poprzedniej serii gier, kiedy udało im się wygrać po raz pierwszy od dziewięciu meczów. Zwycięstwo powinno dodać skrzydeł piłkarzom RTS, zwłaszcza, że ulegali oni zabrzanom w ostatnich czterech meczach.
Nie dość, że zabrzanie wygrali cztery ostatnie bezpośrednie pojedynki, to jeszcze w każdym z nich zdobywali dokładnie trzy gole. Drużyna Jana Urbana od czterech ligowych spotkań wygrywa i nie straciła w tym czasie ani jednej bramki. Górnik będzie niezwykle trudny do pokonania, jednak można się zastanawiać, czy zabrzanie wciąż będą odpowiednio zmotywowani, skoro zapewnili już sobie utrzymanie w elicie.
Jak będzie wyglądała wyjściowa jedenastka zespołu Janusza Niedźwiedzia? Według nas, będzie ona identyczna jak w ostatnich dwóch meczach. Linia defensywna będzie zatem rozpoczynać się od Henricha Ravasa, a przed nim zobaczymy Patryka Stępińskiego, Serafina Szotę oraz Mateusza Żyrę. W środku pola powinniśmy zobaczyć Marka Hanouska i Juljana Shehu, a rolę wahadłowych pełnić będą Mato Milos na prawej i Paweł Zieliński na lewej stronie. Z przodu od pierwszej minuty powinien wyjść Ernest Terpiłowski oraz Bartłomiej Pawłowski, a najbardziej wysuniętym zawodnikiem będzie Jordi Sanchez.
Starcie pomiędzy Widzewem Łódź a Górnikiem Zabrze rozpocznie się jutro o godzinie 20:00 w „Sercu Łodzi” – głównym arbitrem pojedynku będzie Karol Arys ze Szczecina. Na trybunach nie pojawią się kibice gości, ale nie zabraknie na nich przedstawicieli Redakcji WTM, którzy przeprowadzą dla Was tradycyjną Relację LIVE z tego spotkania. Zawody będzie można śledzić na antenie Canal+ 4K Ultra, Canal+ Sport 3 oraz Canal+ Sport, za to komentarza z nich wysłuchać w rozgłośni RadioWidzew.pl.
Czemu nie spróbować 4-4-2 ?
Stępiński,Szota,Żyro,Krojc.
Pawłowski,Hanousek, Shehu,Terpiłowski
Zjawiński, Sanchez.
A no i Ravas
Naprawdę Zjawa i Sancho panczo…….? Jeden wie że za trzy kolejki będzie grał gdzie indziej…..a Hiszpan…..to albo niech się weźmie w garść…..albo niech wraca do 3 ligi hiszpańskiej.
Ze Zjawińskim to jest 4-4-1
Wygramy! Idziemy w górę tabeli. Na koniec miejsce 6-7 i do tego wyższa premia od Ekstraklasy. Kara za młodzieżowców też nam nie grozi bo zostało 240 minut w 3 meczach. Dzisiaj fajna pogoda, super godzina, dużo atrakcji przed stadionem, super oprawa i atmosfera. No i najważniejsze pełny stadion i nasz ciągły doping. NASZYM KLUBEM RTS…
Nie grają tego i nie trenują więc to chyba za gwałtowna zmiana. W mojej opinii lepiej byłoby przejść na 3-5-2 z typową, ofensywną 10-tką. W takim ustawieniu mamy dwie opcje: na 10-tce Letniowski, wówczas Pawłowski z Sanchezem w ataku lub na 10-tce Pawłowski, natomiast w ataku Zjawiński i Sanchez. Osobiście skłaniałbym się ku pierwszej opcji, pomimo świadomości błędów jakie może popełnić Letniowski. Ustawiając go jednak wystarczająco wysoko przy rozgrywaniu być może dałoby się ich uniknąć.
Znaczy, wg. tej symulacji, Fabio znowu grzeje ławę??? Jesteśmy tak dobrzy, że możemy sobie na to pozwolić? A to nie wiedziałem…
Przeciez Fabio znowu ma konfilt w szatni… jak w tamtym roku! w tym sezonie pewnie nie zagra !
Ps. wczoraj był artykuł ze moze Piasta dogonimy i bedzie 2 mln wiecej ale to gliwice gonia amice zeby miec wiecj 3 mln…
Polecam zobaczyć co grał Nunes po kontuzji z Pogonią i chyba Jagą .Stracona bramka z Pogonią jest na jego konto (,nie jak uważa największy z fachowców niejaki Mar)bramka Ravasa
Wychodzi więc na to, że jesteś kolejnym ,z wielu ostatnio tutaj piszących, co to by wszystko i wszystkich zmieniali nie mając tak naprawdę żadnej wiedzy co się dzieje w środku
https://lodzkisport.pl/czy-fabio-nunes-nie-chce-grac-dla-widzewa/
Z badań wynika, że jest zdrowy. Oczywiście teraz nadrabia zaległości treningowe, ale w kadrze mógłby już być i np. pomóc zespołowi w końcówkach. Ale Portugalczyk podobno nie pali się do gry, czym miał podpaść kolegom z zespołu, a zapewne i trenerowi.
Po ponownym obejrzeniu skrótu bramka o której piszesz nie jest niczyją winą. Ravas podaje niezwykle precyzyjnie do Nunesa, który chce przyjąć piłkę kierunkowo. W momencie podania Nunes jest wolny i ma dużo miejsca, jednak, gdy piłka jest w powietrzu sprintem rusza do niego gracz Pogoni, którego Nunes nie widzi bo jest od niego odwrócony. Podanie Ravasa – celne i mijające wysoko ustawionych zawodników przeciwnika. Przyjęcie Nunesa kierunkowe, mające napędzić szybki atak.
No więc właśnie. Niektórzy nie rozumieją, że czasem zrobisz wszystko dobrze, ale w wyniku gry przeciwnika po prostu traci się ta bramkę
Nunes, jest w bardzo słabej dyspozycji po kontuzji, także tak, możemy sobie na to pozwolić.
Fabio wróć, czeka A8! Chcemy znowu oglądać Twoje rajdy blisko Naszego sektora jak atakujemy na Niciarkę!
Ravas
Stępiński,Szota,Żyro
Milos,Hanousek, Shehu,Terpiłowski
Pawłowski, LETNIOWSKI
Sanchez
Z reguły jestem optymistą, ale jak ktoś parę razy zrobi mnie w wała to staje się realistą. Jak ta „drużyna” zremisuje to będzie super.
,,kibicu” to że Drużyna była w serii meczów za słaba, żeby odnieść zwycięstwo, to nie znaczy, że ktoś Cię robi w wała. Wiele można im zarzucić ale nie to, że nie chcą. Świadczy o tym chociażby to, że walczą do końca i tyle bramek pada w ostatnich minutach.
Dokładnie. Chyba, że nagle przypomną sobie co to znaczy mieć jaja. Wtedy wygrają.
Zostały trzy mecze „bez strachu”. Końcówka sezonu, pozostało powalczyć o wyższą lokatę. Warto. Dwa mecze u siebie w tym ambicjonalny rewanż z Górnikiem. Nie ma presji. Do boju. Nie martwi mnie ta drużyna i trener. Oni zrobili fajny wynik jesienią i rzeźbili rundę wiosenną po przygotowaniach na wujowych boiskach. To nie był przypadek. Zresztą kolejny sezon po lecie gramy bardzo dobrze a po zimie jesteśmy w dupie. Na szczęście przełamali się we właściwym momencie i jestem przekonany, że w tych ostatnich pojedynkach sprawia nam trochę frajdy bo się po prostu mentalnie odblokowali. Dla mnie największe obawy budzi zbliżające się okienko… Czytaj więcej »
Według mnie za Zielińkiego powinien wyjść człowiek lewo nożny jakim jest obecnie tylko Ciganiks, Fabio niestety nie ma ale wole już Andrejsa niż Ziela z lewą nogą na lewej stronie
Załapie się na minusy ale to co gramy na Górnika nie wystarczy niestety…