Zapowiedź meczu Widzew Łódź – Górnik Łęczna
22 kwietnia 2021, 22:00 | Autor: KamilDobry początek rundy wiosennej poszedł w zapomnienie. W trzech ostatnich meczach piłkarze Widzewa Łódź zdobyli zaledwie jeden punkt, a w międzyczasie pracę stracił do tego Enkeleid Dobi. Jutro drużynę prowadzoną przez Marcina Broniszewskiego czeka szansa na częściowe odkupienie win, bo na własnym stadionie zmierzy się ona z zajmującym drugie miejsce w tabeli Górnikiem Łęczna.
Choć styl gry w lutym i marcu nie był może wybitny, dzięki konsekwentnemu punktowaniu widzewiacy bardzo zbliżyli się do strefy barażowej. Dwukrotnie mieli nawet szansę do niej wskoczyć, ale najpierw polegli z Zagłębiem Sosnowiec, a później bezbramkowo zremisowali z Puszczą Niepołomice. Wymiana szkoleniowca nie pomogła, ponieważ w swoim debiucie Broniszewski uległ Sandecji Nowy Sącz. Sytuacja łodzian mocno się skomplikowała: na ten moment do szóstej Arki Gdynia tracą już pięć punktów, do tego powoli wkraczają w trudniejszą część dużo terminarza, w której mierzyć się będą z wyżej notowanymi rywalami.
Jednym z nich jest konsekwentnie budowany Górnik. Ekipa Kamila Kieresia to jedno z największych zaskoczeń tego sezonu w I lidze – łęcznianie od samego początku spisują się powyżej oczekiwań i aktualnie zajmują pozycję wicelidera. Ostatnio mogli nawet wyprzedzić pierwszą Termalicę Nieciecza, jednak tylko podzielili się punktami z Puszczą. Pomimo kilku drobniejszych wpadek, opiekun zespołu z Lubelszczyzny cieszy się olbrzymim poparciem zarządu, dzięki czemu ostatnio podpisał nowy kontrakt do czerwca 2022 roku. Zaufanie i stabilność procentują, więc jutrzejszy przeciwnik czerwono-biało-czerwonych to na dziewięć kolejek przed końcem rozgrywek jeden z głównych kandydatów do awansu do Ekstraklasy.
Największą siłą drużyny jest defensywa – osiemnaście straconych bramek daje trzeci najlepszy wynik w stawce. Choć gra nie jest zbyt efektowna, to przynosi rezultaty również z przodu, bo klub z Łęcznej ma na swoim koncie aż trzydzieści sześć strzelonych goli (o trzynaście więcej niż Widzew!). Ofensywę prowadzą Bartosz Śpiączka i Paweł Wojciechowski, którzy łącznie złożyli się na piętnaście trafień. Jutro w wyjściowym składzie spodziewamy się tylko tego pierwszego, bo drugi w kilku ostatnich meczach częściej wchodził z ławki. Na pewno uważać trzeba będzie na skrzydłowych: młodego Michała Golińskiego oraz sprowadzonego z Wisły Kraków Michała Maka. Spore zagrożenie w polu karnym tworzyć będą też z pewnością bardzo dobrze bite przez Marcina Stromeckiego stałe fragmenty gry, z których skorzystać będą starali się wysocy stoperzy, czyli Paweł Baranowski i Tomasz Midzierski.
Górnik to trudny rywal, ale na pewno nie taki, którego nie da się pokonać. Wydaje się, że w starciu z defensywnie usposobionym zespołem szkoleniowiec łodzian postanowi wrócić do stosowanego przez poprzednika ustawienia 4-4-2, bo zmiana formacji na 4-5-1 kompletnie nie przyniosła rezultatu, a mimo gry trzema zawodnikami w środku pola, w Nowym Sączu dużym problemem było utrzymanie się przy piłce. Dodatkowo, poprzez branie na siebie ciężaru rozgrywania przez Marcina Robaka, momentami w ataku nie było kompletnie nikogo. Sądząc po obserwacjach z treningów, Broniszewski raczej również zdaje sobie z tego sprawę, więc ponownie postawi na dwóch napastników. Kapitanowi partnerować powinien Paweł Tomczyk, dla którego będzie to wyśmienita szansa na odkupienie win po kiepskich występach. Na boisku zobaczymy też zapewne Karola Czubaka, choć raczej dopiero w drugiej połowie, bo piłkarz po urazie nie jest jeszcze gotowy na pełne dziewięćdziesiąt minut.
Gdzie jeszcze zajdą zmiany? Na pewno w obronie, gdyż za cztery żółte kartki pauzować będzie musiał Patryk Stępiński, a pewniakiem do jego zastąpienia jest Łukasz Kosakiewicz. Miejsca w składzie raczej nie utrzyma Michał Grudniewski, ponieważ przeciwko Sandecji spisał się fatalnie, więc duet stoperów z Danielem Tanżyną stworzy najprawdopodobniej Krystian Nowak. To raczej koniec roszad w defensywie, co oznacza, że w jedenastce znajdzie się Kacper Gach, z czym się kompletnie nie zgadzamy. O ile Petar Mikulić może jeszcze nie być w pełni formy po długiej kontuzji, to niechęci do Filipa Bechta nie jesteśmy w stanie zrozumieć. Wychowanek Widzewa nie jest najefektowniejszym zawodnikiem, ale gdy pojawiał się na murawie, to nie zawodził, a na pewno nie popełniał tylu błędów, co jego wypożyczony z Podbeskidzia Bielsko-Biała kolega. Na razie to jednak on będzie grał.
Duże znaczenie może mieć jutro druga linia. Naszym zdaniem na ławkę powędruje Mateusz Możdżeń, który w Nowym Sączu nie dał ani jednego argumentu, aby myśleć o przedłużeniu z nim kontraktu. W środku pola zobaczymy więc ostatnio bardzo pewnego Bartłomieja Poczobuta oraz Marka Hanouska. Skrzydła najprawdopodobniej stworzą z kolei Mateusz Michalski i Piotr Samiec-Talar, choć na obecność tego drugiego musimy wziąć poprawkę, bo na początku tygodnia zmagał się on z urazem. Jeżeli gracz Śląska Wrocław nie będzie w stuprocentowej formie, to na lewej stronie oglądać powinniśmy Michaela Ameyawa. Trzymamy kciuki, by któryś z nich przyczynił się do przerwania szczelnej obrony przyjezdnych.
Mecz pomiędzy Widzewem Łódź a Górnikiem Łęczna rozpocznie się o godzinie 17:40, zaś poprowadzi go młody Patryk Gryckiewicz z Torunia. Na trybunach stadionu przy al. Piłsudskiego tradycyjnie zameldują się przedstawiciele Redakcji WTM, którzy przeprowadzą dla Was Relację LIVE. Zawody będzie można oglądać w Polsacie Sport, przekaz radiowy przygotują z kolei RadioWidzew.pl oraz Widzew.FM. Już teraz zapraszamy!
Zaczynamy w 8 na 14, skoro w pierwszym składzie wyjdą Kosakiewicz, Gach i Tomczyk.
Teraz to już nić nie zrobisz …takich pokupowali i nie ma z czego wybrać
Zawsze można takie niewypały zastąpić młodzieżą!
Gorsi na pewno nie będą…i na 100% będą walczyć za Widzew…
W punkt!!!
A gdzie Becht Czubak i Foundambo? Łęczna gra toporną piłkę taką jak my. I tak jak my ma świetnego bramkarza.
Radio Widzew to teraz jedyny promyk nadziei. Chłopaki się starają i to za darmo. Tarocinskiego nie da się już słuchać w oficjalnym radio. Wszystkich tam dopadła chyba pogoń za pieniądzem…. Ciekawe co będzie jak się kasa utnie kiedy z całą pewnością nie awansujemy do ekstraklapy
Dzięki Bogu chłopaków z Radio Widzew można wspierać finansowo na Patronite. Pod każdym LIVE jest link. Polecam.
Tomczyk w I składzie, czyli gramy w osłabieniu od 1 minuty.
W podwójnym.
Przecież wirtuoz obrony Kosakiwacz też od pierwszej minuty….
No i Gach ….trzeci z tenorów
Cały zarząd i sztab trenerski działają na szkodę klubu jedni wypożyczając i ogrywając innym klubom piłkarzy ( pytanie czy coś z tego mają pod stołem) drudzy czyli sztab wykonując bezwiednie postanowienia zarządu kosztem naszych wychowanków.
Wytrenowanie fizyczne na poziomie B klasy , taktyczne żadnej klasy
Tadeusz zaręczam Ci że na poziomie B klasy
niekiedy maja większe zaangażowanie niż nasze gwiazdy bo jak im tlenu brakuje to chociaż resztę meczu biegają na ambicji a u tych partaczy nic tylko po kasę lecieć to niemaja zadyszki
odkad jest Migdał to człapia w drugiej polowie zero szybkosci
a naszym przypadku skoro mozemy grac 3*5*2
WRABEL
GRUDNIEWSKI NOWAK TANZYNA
MICHALSKI HANOUSEK POCZOBUT AMEYAH BECHT
CZUBAK ROBAK
ale nasz asystent nie ma ma JAJ na zmiany!!!
Po co my mamy druzyne rezerw skoro kazdy wychowanek jest wypychany z klubu.? A sprowadza sie Gacha to kiedy Becht ma grac? Gach robi takie babole ze chlopaki z pod bloku takich nie robia. Ok rozumie 2-3 doswiadczonych zawodnikow zeby ci mlodzi mieli sie od kogo uczyc ale od kogo maja sie uczyc? Mozdzenia? Kosy? Pamietam jak po jednym meczu Pieczek zostal Men of the Mach I gral na srodku Pomocy ale dziwnym trafem na nastepny mecz juz nie wyszedl. Albo w tym klubie Menadrzerowie ustalaja kto ma grac ale w Widzewie nie wiedza na czym pilka polega oczywiscie oprocz… Czytaj więcej »
@Piotr_100357
Piotrze? O jakim przedłużeniu karnetu piszesz? Ja tez się mamię i łudzę od kilku sezonów ale teraz to już się przelało.
Zapomniano w klubie o co chodzi w piłce nożnej. Ona ma nieść radość kibicom. Awanse są ważne, ale najważniejsze jest to ze po fajnym meczu nawet przegranym ale z honorem i po walce człowiek ma ochotę z przyjemnością iść do pracy w poniedziałek. Natomiast my otrzymujemy gierki w stowarzyszeniu, kłótnie w szatni i cwaniactwo na boisku by jak najmniejszym wysiłkiem podnieść wyjściówkę za mecz i coś powiedzieć w wywiadzie. taką perełke dziś znalazłem i myślę że w punkt
Przeraża mnie Gach i Tomczyk w pierwszym składzie
Kosakiewicz-wrzutki niedoloty , co najmniej 1-2 straty z konsekwencjami
Tomczyk- nie umie grać tyłem do bramki , daje się nabrać na raz obrońcy wyprowadzającemu piłkę.
Gach- ten gra na dwa uda , albo mu się uda albo nie uda.
Jak widać mamy dwóch , trzech osłabiaczy w składzie , chyba że trener wymyśli co innego ?
Oby nie z kunem w składzie !!?
nie mamy trenera jest ogonem i tak cała kariera ze leci na upadku 1 trenera i zostaje kilka kolejek a pozniej wraca na swoje miejsce czyli wiecznie drugiego…
ps. Skoro wystawia Drevnalinio Mozdzenia Kosakiewicza Talara to znaczy ze Wichniarek pelniacy obowiazki daje mu kartke ze skladem! albo nie zna sie na pilce i nie chce NIC ZMIENIC!
Nie mamy to piłkarzy trenera zawsze mieliśmy tylko słabego jak Dobi .Czy Broniszewski też takim będzie zobaczymy po 2,3 kolejnych meczach.
W lutym i marcu byłem podjarany, że Widzew walczy, skacze do gardeł na ile go stać. Ma trenera z pasją, zawodnicy choć przeciętni tworzą pakę, czekało się cały tydzień na następny mecz…jarałem się prawie jak kiedyś 20,30 lat temu…a 10 dni temu to wszystko pękło jak bańka. Wyrzucili trenera, atmosfera w szatni zrobiła się fatalna, zawodnicy zaczęli olewkę. Coście znowu w naszym Widzewie odwalili? Dziś nawet tego nie oglądam, mdli mnie i rzygać się chce jak pomyślę o tym patologicznym, toksycznym Widzewie :(
Gach nie powinien wychodzić na boisko. Jego gra to jakieś nieporozumienie. Dajcie grać Filipowi!
Jedziemy z nimi 3:1 dla RTS
Bez Przemka Kity, ta drużyna nie istnieje.
Taką wartość prezentuje 2/3 naszych gwiazd.
Jak w muzycznym klasyku… „mniej niż zero”…
a ja obstawiam na Górnik i pewna wygrana niech sobie te gadki wsadza w dupe
W dupe mac . ..jak taki graczy zobaczę w składzie to nawet nie mam zamiaru śledzić relacji poczekam na końcowy gwizdek i zobaczę wynik i tak wiadomy
Brawo Tomczyk
brawo Gach
Brawo kosa
Tak trzymaj Trenerze
Byłem przeciwnikiem Dobiego ale ty Bronek Oprócz braku jaj to i rozumu nie masz
Przez tyle lat, wiele sezonów, mieliśmy wielu słabych graczy…ale tak słabego jak Tomczyk to już dawno nie było. TO jeden z najgorszych transferów w historii Widzewa, już nawet Bleriot Heuyot miał wiele więcej jakości na rozgrzewce w 97 roku :)
Kosa i wszystko jasne…
Nie dywagujmy kto gra, oszacujmy jaki będzie wynik?
Zaczynam licytację od 0:3.
Kto da więcej?:)