Zapowiedź meczu Ursus Warszawa – Widzew Łódź
30 kwietnia 2018, 21:42 | Autor: RyanŻarty się skończyły! Po weekendowej kolejce sytuacja Widzewa w tabeli stała się, mówiąc łagodnie, mało komfortowa. Remis z Huraganem Morąg i zwycięstwo dwóch największych konkurentów w wcale o awans musi być dla wszystkich w klubie dzwonkiem alarmowym.
Formalnie po niedzielnym meczu Lechia – Pelikan łodzianie stracili fotel lidera. Na tym etapie sezonu skrupulatne liczenie bramek może być jedynie zabawą dla statystyków, ale sam fakt, że tomaszowianie doszlusowali do piłkarzy Franciszka Smudy, niepokoić musi. A trzeba też pamiętać o Sokole Aleksandrów Łódzki, który także dystans w sobotę zmniejszył, a ma również do rozegrania zaległe spotkanie z Wartą Sieradz.
Widzewiacy muszą więc odpowiedzieć na boisku, ale zadanie nie będzie proste. Ursus to jeden z tych przeciwników, z którym w ostatnim czasie średnio im się wiedzie. Wzajemne relacje zaczęły się w sezonie 2013/2014, gdy łodzianie pojawili się przy Sosnkowskiego w ramach Pucharu Polski. Męczyli się, ale wygrali po golu Eudardsa Visnakovsa. W III lidze szło przeciętnie. Jeszcze przy Milionowej, po dwóch golach Mateusza Michalskiego, udało się sięgnąć po trzy punkty, ale dwa kolejne starcia zakończyły się remisami: 1:1 w Warszawie, za kadencji Przemysława Cecherza oraz 0:0 jesienią, już ze Smudą na ławce.
„Franza” jutro jednak zabraknie. To efekt dość poważnych kłopotów zdrowotnych. W roli pierwszego trenera zastąpi go Marcin Broniszewski, dla którego prowadzenie zespołu nie będzie żadną nowością. Trudno też oczekiwać wielkich zmian w składzie. Umówmy się – wszelkie ruchy personalne oraz taktyczne są w 100% uzgodnione ze Smudą. Różnica może pojawić się najwyżej w kwestii innego reagowania na boiskowe wydarzenia.
Jakiej jedenastki mogą spodziewać się we wtorkowe popołudnie kibice? Naszym zdaniem bardzo zbliżonej do tej, jaka trzy dni temu straciła dwa punkty w pojedynku z Huraganem. Jedyną roszadą ma być powrót Marcina Pigiela, co oczywiście wszyscy powinni traktować jako spore wzmocnienie. Zastępujący go w sobotę Marek Zuziak nie najlepiej spisał się w roli lewego obrońcy i teraz ma usiąść na ławce rezerwowych. Jeżeli będzie to jedyna zmiana w wyjściowym składzie, a tak przewidujemy, Widzew zacznie starcie z „Traktorkami”, jak pieszczotliwie nazywa się stołeczny zespół, z aż trzema młodzieżowcami na murawie! O ile kolejna szansa, po bardzo udanym występie, należy się Marcinowi Pieńkowskiemu, o tyle wolelibyśmy odpocząć od Karola Stanka, oglądając na przykład Kacpra Falona. Na to się jednak nie zanosi.
Więcej zmian na pewno będzie u gospodarzy. Skąd ta pewność? Po kartkowej przerwie do składu wraca aż dwóch zawodników: obrońca Piotr Bulik oraz pomocnik Piotr Ćwik. W bramce Ursusa zobaczymy zapewne Michała Olczaka, brata byłego gracza Widzewa, Sebastiana. Ważnym ogniwem w warszawskim zespole jest także rozgrywający Patryk Kamiński. Problemem Ariela Jakubowskiego, z wiadomych względów bardzo chłodno przyjętego jesienią w Łodzi, jest natomiast nieskuteczność napastników.
W poprzednim sezonie Ursus utrzymał się w III lidze w dramatycznych okolicznościach. Bieżące rozgrywki „Traktorki” mają dużo bardziej udane i o ligowy byt mogą być spokojne. Przez moment ekipa Jakubowskiego znajdowała się nawet w czołówce, ale obecnie znajdują się w środku tabeli. Z pewnością postawią widzewiakom twarde warunki, ale jeśli RTS chce awansować, musi wychodzić z takich potyczek zwycięsko. Na potknięcia nie ma już miejsca!
Początek wtorkowego spotkania zaplanowano na godzinę 15:00. Zapraszamy do oglądania transmisji Widzew TV oraz śledzenia naszej tradycyjnej Relacji LIVE!
Przewidywane jedenastki:
Ursus:
Olczak – Ślesicki, Kabala, Bulik, Mąka – Dziełak, Ćwik – Prusinowski, Kamiński, Wolski – Ciach
Widzew:
Humerski – Kozłowski, Kostkowski, Zieleniecki, Pigiel – Michalski, Kazimierowicz, Kristo, Pieńkowski – Stanek – Demjan
Kurcze, nie straszcie mnie już dzisiaj. Stanek musi grać bo jest z Krakowa?
Jeżeli jutro zagra Stanek,to Smuda będzie się nadawał do natychmiastowej dymisji.Widzew nie może sobie pozwolić na granie czyimiś pupilkami,więc zaciąg krakowski trzeba od razu z klubu wyjebać…
Humerski – Kozłowski, Zieleniecki, Kostkowski, Pigiel – Michalski, Kristo, Zuziak, Pieńkowski – Stanek, Demjan
Obawiam się, że taki skład wyjdzie.
Nigdy jak dotąd z tym zespołem nam nie szło. Takie fakty. Będzie ciężko jak w Ełku, Zambrowie i w sobotę …..
Skład prawie OK, ale nikt mnie nie przekona, ze Stanek jest lepszy od Millera, Świderskiego, Mąki czy nawet Falona.
Teksty o promowaniu na sile zawodników od Kapki uważałem dotychczas za typowe teorie spiskowe, ale zaczynam wierzyć, że coś w tym jest. Obym się mylił…
Właśnie PRAWIE OK.
Z tym że: (nie jestem trenerem, to tylko moje zdanie)
Za Stanka Miller, za Kazimierowicza Falon, za Pieńkowskiego Mąka- dlaczego?
Mąka przeważnie dobrze wchodzi w mecz, później traci siły (45 min wystarczy aby dał z siebie wszystko), Pieniu ze Swoją szybkością, na podmęczonych rywali powinien dokończyć dzieła.
W ataku też powinny być zmiany, tu widzę zadanie dla Świdra,podobno już zdrowy (abstrakcja, bo nie jest powołany), w odpowiednim czasie zmienić tego, który pierwszy opadnie z sił. A Stanek przy sprzyjającym wyniku niech się ogrywa w końcówce.
kolego a obowiązek gry dwóch młodzieżowców?
Według kolegi byłby to Pigiel i Falon podejrzewam. Dał bardzo fajną propozycję i sam już od sparingów uważam, że najpierw gra Mąka, a za niego Pieńkowski. Może być ewentualnie na odwrót bo wariat Mąka pobudziłby nasze panienki po wejściu z ławki w normalnym momencie a nie w 87minucie.
Świderski to samo, nabuzowany szaleniec, takich nam potrzeba, a nie panienki co nawet z sędzia się nie pokłócą.
Przewidywany wynik : 1-1 lub 2-1 dla Ursusa
Stanek będzie grał i tylko Bogu dziekować że Kwiek ma kontuzję bo wyszedł by na bank w pierwszym skladzie.
Ale nikt nie ma prawa mówic trenerowi kogo ma wpuścić wiec morda w kubeł i bez głupich przyśpiewek
Smudę będziemy rozliczać za awans lub jego brak. On bierze za to odpowiedzialność i nie szanowałbym go,gdyby to trybuny decydowały kto ma grać.
Jeżeli nie będzie awansu to przyznam wam rację, ale na dzisiaj albo zwolnijmy trenera albo morda w kubeł i wszyscy murem za Franzem.
Nie, Stanek w pierwszym składzie ? Dawać Falona. Zamiast Drugiego defensywnego pomocnika , może więcej ofensywy ? Mąka za Kazia. Dziś się okaże czy Broniszewski dostał wolną rękę i zmieni coś w ustawieniu, czy jednak Franz z kliniki będzie sterował drużyną. Wierzę w tą pierwszą opcję.
Humerski–Kozłowski,Zieleniecki,Kostkowski,Pigiel –Michalski,Kristo,Falon,Pieńkowski –Miller, Demjan. Pewnie jednak rozpiskę składu od Smudy utalentowany asystent otrzymał i będzie to wyglądać tak: Humerski-Kozłowski,Zieleniecki,Kostkowski,Pigiel–Zuziak,Kazimierowicz,Kristo,Michalski-Pieńkowski,Demjan
RKS RKS !!1 TYLKO ZWYCIESTWO !!! 3PKT zostaja przy S3 !!!
kURS 5.37 BAJKA
Juz to przerabialem z LKSem