Zapowiedź meczu Stal Mielec – Widzew Łódź
5 grudnia 2023, 20:30 | Autor: OskarPo dotkliwej porażce z Radomiakiem w „Sercu Łodzi” Widzew ma okazję się zrehabilitować w meczu pucharowym. W przypadku zwycięstwa będzie to drugi ćwierćfinał Pucharu Polski w XXI wieku, zatem będzie można mówić o niemałym sukcesie.
Czterokrotny mistrz Polski mierzył się już ze Stalą w tym sezonie przy okazji 11. kolejki Ekstraklasy. Wtedy to Widzew po przepięknej bramce Andrejsa Ciganiksa okazał się lepszy i odniósł zwycięstwo 1:0 nad zespołem z Podkarpacia, jednak w przeciwieństwie do jutrzejszej rywalizacji, ten mecz był rozgrywany w Łodzi. Z samym Mielcem najświeższe skojarzenia też są raczej dobre, bo w zeszłym roku łodzianie pokonali na wyjeździe Stal 0:3 i zgarnęli trzy punkty. Nadchodzące spotkanie to już zupełnie nowa historia, jednak mamy nadzieję, że będzie ona sprzyjająca dla podopiecznych Daniela Myśliwca. Z jednej strony Widzew powinien po sobotnim spotkaniu wyjść rozwścieczony na Stal, ale pamiętajmy, że zespół z Mielca na pewno oczekuje rewanżu. Nie chcemy wieszczyć, ale można zakładać, że będzie to rywalizacja na wysokich obrotach.
Tak jak wspomnieliśmy we wstępie, awans czerwono-biało-czerwonych może być historyczny. Ostatni raz fazę ćwierćfinałową osiągnęli… 21 lat temu. Łodzianie pokonali wtedy w 1/8 finału Pucharu Polski Zagłębie Lubin 4:2 i awansowali do 1/4, gdzie ich rywalem był Polar Wrocław. RTS pokonał rywali z Wrocławia 2:0 w pierwszym meczu i 3:5 w drugim spotkaniu. Widzewiakom nie udało się jednak dotrzeć do finału, gdyż w półfinale ulegli w dwumeczu Wiśle Kraków 3:2. To najlepszy wynik w XXI wieku, a podopieczni Daniela Myśliwca są na dobrej drodze, żeby nawiązać do tamtych czasów.
Trenerem Stali jest Kamil Kiereś, który był chociażby na spotkaniu Widzewa Łódź z Ruchem Chorzów w wiadomym celu. W 1/16 pokonali trzecioligową Garbarnię Kraków 2:4, jednak nie obyło się bez nerwów, ponieważ grająca w osłabieniu Garbarnia wygrywała 2:1. Gol na 2:2 padł dopiero w osiemdziesiątej szóstej minucie, a w dogrywce ekstraklasowicz nie dał już szans trzecioligowcowi z Krakowa i dołożył dwie bramki, czym ustanowił wynik meczu. Stal w Ekstraklasie jest obecnie za plecami łodzian z punktem mniej na koncie oraz z zaległym meczem. Mają za sobą udany listopad, w którym odnieśli dwa zwycięstwa i zanotowali jedną porażkę w lidze oraz awansowali do kolejnej fazy Pucharu Polski. O mieleckim stadionie długo mówiło się jako o twierdzy – w końcu mielczanie mieli serię dziesięciu meczów bez porażki, jednak przez ostatnie dwa miesiące tylko raz byli górą na własnym boisku.
Jutrzejsi gospodarze grają w ustawieniu 1-3-4-3 lub z grającymi bliżej środka skrzydłowymi, kiedy przechodzą do formacji 1-3-4-2-1. Czołową postacią tego zespołu jest oczywiście Ilya Szkurin. Białorusin jest drugim najlepszym strzelcem ligi z ośmioma trafieniami, do których dołożył pięć asysty, co sprawia, że jest również drugim najlepszym asystentem Ekstraklasy. Zdobyte liczby dają mu drugą lokatę w klasyfikacji kanadyjskiej z trzynastoma punktami na koncie.
Co do wyjściowej jedenastki Widzewa Łódź, to spodziewamy się kilku roszad. W bramce powinien stanąć Jakub Szymański, który dobrze sobie radził w poprzednich spotkaniach. W obronie dojdzie według nas do jednej zmiany. Za Andrejsa Ciganiksa wejdzie Luis da Silva, który solidnie wypadł w meczu z Lechem i dał przyzwoitą zmianę w spotkaniu z Radomiakiem. Na prawej obronie stawiamy na Pawła Zielińskiego, choć Patryk Stępiński od pierwszej minuty nie będzie dużym zaskoczeniem. W drugiej linii kolejna rotacja. Dominika Kuna zastąpi Ignacy Dawid, który przeciwko Wiśle Puławy rozegrał naprawdę solidne czterdzieści pięć minut. W formacji ofensywnej zakładamy jeszcze dwie roszady – w miejsce Jordiego Sancheza wskoczy Imad Rondić, a Fabio Nunesa zastąpi Bartłomiej Pawłowski.
Mecz pomiędzy Stalą Mielec a Widzewem Łódź rozpocznie się jutro o godzinie 15:00 na Stadionie MOSiR w Mielcu. Arbitrem tego spotkania będzie Damian Kos, wspomagany przez Bartosza Heiniga i Marcina Lisowskiego. Sędzią technicznym będzie Karol Wójcik, a w wozie VAR zasiądą Sebastian Jarzębak oraz Marcin Borkowski. Kibicowsko mecz nie zapowiada się nadzwyczaj dobrze – środek tygodnia i godzina tego meczu na to zwyczajnie nie pozwalają, jednak na stadionie oczywiście zameldują się przedstawiciele Redakcji WTM, którzy przeprowadzą dla Was Relację LIVE. Spotkanie to będzie można śledzić na kanale Polsat Sport, a posłuchać go – w RadioWidzew.pl oraz Widzew.FM.
Środek tygodnia i 15:00??? To jest mega kpina i żenada…dla kogo jest ten mecz?
Dla trzeciej zmiany chyba
Jaki jest sens grania meczów o stawkę o godzinie 15 w środku tygodnia . To władzą PZPN zależy żeby oglądać puchar Polski czy nie ?
terminy ustala polsat!
a mecz o 21 w kielcach? to jest smiech !
władzom kolego