Zapowiedź meczu Sokół Aleksandrów Łódzki – Widzew Łódź

Po dwóch wygranych meczach przy Piłsudskiego u widzewiaków powróciły optymizm i pewność siebie. Dziś drużynę Franciszka Smudy czeka jednak nieco poważniejszy egzamin, czyli spotkanie wyjazdowe. Pamiętamy, jak drużyna radziła sobie dotąd poza Łodzią.

W poprzedniej rundzie spotkania na boiskach rywali przyprawiały kibiców o palpitację serca. A przecież z uwagi na specjalnie przemeblowany terminarz, Widzew wiosną jechał w delegację tylko sześć razy. Z tych starć łodzianom tylko dwa razy udało się wrócić z tarczą. Pod wodzą Przemysława Cecherza wygrali na początku rundy ze Świtem Nowy Dwór Mazowiecki, a później wymęczyli 1:0 ze spadkowiczem, Ruchem Wysokie Mazowieckie.

Pozostałe mecze wyjazdowe przypominały drogę przez mękę. Nie inaczej było także na inaugurację bieżących rozgrywek. Na boisku w Sulejówku wybiegł zespół przygaszony, niepewny swoich umiejętności i nie potrafiący dorównać rywalom pod względem wolicjonalnym. Co prawda Victoria wygrała tylko 2:1, ale różnica w postawie widzewiaków była bardzo widoczna i Franciszek Smuda musi nauczyć swoich zawodników dominowania także na wyjazdach.

Trener nie przygotowuje jednak specjalnej taktyki na dzisiejszą konfrontację. Drużyna ma grać „swoje”, czyli agresywnie atakować przeciwnika, starając się odebrać mu piłkę jak najbliżej jego bramki. Wymiana podań ma być płynna i z możliwe jak najmniejszą liczbą kontaktów. Czyli to, co widzieliśmy już przy Piłsudskiego. Zmian nie spodziewamy się nie tylko w strategii gości, ale także w ich zestawieniu. Do zdrowia wrócił już co prawda Damian Kostkowski, ale trudno przypuszczać, że po dwóch treningach Smuda wstawi go do wyjściowej jedenastki.

Widzewiaków czeka dziś popołudniu trudne zadanie również dlatego, że naprzeciwko nich stanie aktualny lider tabeli! Sokół jest jednym z dwóch zespołów, który wygrał wszystkie trzy pierwsze spotkania. Trzeba jednak zauważyć, że do tej pory aleksandrowianie mierzyli się wyłącznie z beniaminkami III ligi i nie wszystkie potyczki szły im jak po maśle. W Bielsku Podlaskim zwycięski gol padł dopiero w 94. minucie, a w meczu z Wartą (2:1) bramki padały po przerwie. Dopiero w ostatnim spotkaniu, z GKS Wikielec, zielono-biali wygrali pewnie i przekonująco (4:0).

Podopieczni Piotra Kupki doznali dotkliwej porażki z Widzewem na zakończenie poprzedniego sezonu, ale znają też smak zwycięstwa nad łodzianami. W listopadzie ubiegłego roku dali im srogą lekcję futbolu, zwyciężając u siebie 3:1. Co ciekawe, od tamtej pory w składzie RTS doszło do wielu zmian i dziś w jedenastce zobaczymy co najwyżej trzech graczy z tamtego nieudanego spotkania.

Pierwszy gwizdek sędziego Piotra Rzucidło zabrzmi pół godziny wcześniej, niż pierwotnie planowano. Mecz rozpocznie się o godzinie 17:30. Mniej więcej godzinę wcześniej rozpoczniemy naszą tradycyjną Relację LIVE prosto z Aleksandrowa Łódzkiego.

Przewidywane jedenastki:

Sokół:
Brudnicki – Pawlak, Ślęzak, Woźniczak, Głowiński – Kobiera, Marciniak – Rogalski, Chojecki, Szarpak – Żylski

Widzew:
Wolański – Kozłowski, Sylwestrzak, Zieleniecki, Pigiel – Michalski, Kazimierowicz, Radwański, Mąka – Kwiek – Miller