Zapowiedź meczu ROW Rybnik – Widzew Łódź

21 sierpnia 2018, 21:23 | Autor:

Po dwóch smutnych weekendach zza chmur znów wyjrzało słońce. Wygrana z silnym Gryfem Wejherowo dodała piłkarzom Widzewa optymizmu. Warto podtrzymać korzystny nastrój i sięgnąć po komplet punktów także w środowym meczu w Rybniku!



Na papierze faworytem spotkania jest z pewnością ekipa Radosława Mroczkowskiego. Gospodarze weszli w sezon źle. W pierwszych pięciu starciach zdołali wygrać jedynie raz, z jeszcze słabszą Resovią. Nawet Piotr Okuniewicz, były widzewiak, a obecnie napastnik ROW, nie ukrywa, że jego drużynie będzie ciężko toczyć równorzędną walkę z łodzianami (wywiad TUTAJ).

Zespół Rolanda Buchały składa się w dużej większości z anonimowych piłkarzy. Raptem czterech z nich ma za sobą debiut w Ekstraklasie, ale odgrywali niej wyłącznie epizodyczne role. W poprzednich rozgrywkach najskuteczniejszym graczem w Rybniku był 29-letni Przemysław Brychlik. Autor dziesięciu goli w tym sezonie jeszcze do siatki nie trafił. Najlepszym strzelcem gospodarzy jest Kamil Spratek. On dwukrotnie cieszył się ze zdobyczy bramkowej.

Łodzianie przystąpią do środowych zawodów nie tylko pokrzepieni zwycięstwem nad Gryfem, ale także wzmocnieni kadrowo. Do składu po wielu tygodniach żmudnej rehabilitacji wraca w końcu Dario Kristo. Lider środka pola zapewne nie znajdzie się jeszcze w wyjściowej jedenastce, ale liczymy, że Mroczkowski wprowadzi go na boisko po przerwie.



Czy można się spodziewać się zmian w składzie? Z jednej strony mały meczowy maraton sprzyja rotacji. Trzy dni później widzewiacy zmierzą się z Resovią, więc warto odpowiednio gospodarzyć ich siłami. Z drugiej, najważniejsze są punkty. Wydawać by się mogło, że po kilku słabszych występach na ławce wyląduje Sebastian Kamiński, ale do Rybnika w ogóle nie pojechał Marcin Kozłowski. Na prawej obronie roszad raczej się więc nie doczekamy.

Jeśli mielibyśmy zgadywać, gdzie trener dokona korekt, postawilibyśmy na atak. Ofensywna gra Widzewa w ostatnim starciu zaczęła zazębiać się po zejściu będącego w kiepskiej formie Roberta Demjana. Spodziewamy się, że Słowak tym razem nie zacznie od początku. Kto może zająć jego miejsce? Albo będzie to Daniel Świderski, albo Kacper Falon. Wszystko zależy od tego, jaki system zagra RTS. Może się również zdarzyć, że wystąpią obaj, a na ławkę wróci Michał Miller.

Środowe zawody rozpoczną się o godzinie 17:00 i będą transmitowane w Widzew TV. Ze swojej strony tradycyjnie zapraszamy na Relację LIVE. Zaczynamy już na około godzinę przed pierwszym gwizdkiem!

Przewidywane jedenastki:

ROW:
Rosa – Janik, Jary, Bojdys, Dudzik – Bukowiec, Spratek – Krotofil, Brychlik, Rostkowski – Okuniewicz

Widzew:
Wolański – Kamiński, Sylwestrzak, Zieleniecki, Pigiel – Michalski, Kazimierowicz, Paulius, Gutowski – Falon – Świderski


Subskrybuj
Powiadom o
10 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
Radek511
6 lat temu

jazda z ogórkami tylko zwycięstwo nie ma innej opcji do roboty

trybuna c
6 lat temu

wpada do nas resvia 25?

Tangur
Odpowiedź do  trybuna c
6 lat temu

Pisali u siebie na stronie, że wyjazd na Widzew w dniu meczu o godzinie 12 czyli chyba tak :D

Diszko
6 lat temu

Mam 1 Kod na Zegar w sobotę 25 mecz z Resovią jeżeli ktoś reflektuje pisać 606105347

Szczepan
6 lat temu

Mam kod na A4 jak ktoś chętny

Kuba
6 lat temu

Zespół Rolanda Buchały składa się w dużej większości z anonimowych piłkarzy. Raptem czterech z nich ma za sobą debiut w Ekstraklasie, ale odgrywali niej wyłącznie epizodyczne role

Hmmm, u nas tylko sześciu grało w ekstraklasie, więc też mamy anonimowych piłkarzy?

Merrid
Odpowiedź do  Kuba
6 lat temu

Ja nie wiem czy my mamy 6 piłkarzy….

ARtur
6 lat temu

Takich ogórów to z 3:0 jak nic pojedziemy. Tylko zwycięstwo!

Gruppenfuhrer Wolf
Odpowiedź do  ARtur
6 lat temu

W Stalowej Woli też miały być ogórki….. ale nie ma co rozpamiętywać więc majty na dupę i jedziemy

6 lat temu

Trener który prowadził Widzew w 1 lidze był częścią drużyny. Trener ma być przyjacielem i zarazem ojcem a nie pan i wladca. Za dobrą grę pochwalić a zła opieprzyć i wyciągnąć wnioski ale w szatni. Ostatnich dwóch trenerów
porażki tłumaczyli tym że drużyna nie zrealizowała ich założeń + Mroczkowski publicznie zlinczował Milenra. Drużyna która wychodzi na boisko powinła myśleć tylko o tym żeby zagrać jak najlepiej a nie myśleć co powie Trener na konferencji, jeśli w drużynie będzie zła atmosfera to nie będzie wyników

10
0
Would love your thoughts, please comment.x