Zapowiedź meczu Lechia Gdańsk – Widzew Łódź

26 września 2024, 22:30 | Autor:

Mały wrześniowy maraton spotkań podopieczni Daniela Myśliwca zakończą w Gdańsku, gdzie zmierzą się z tamtejszą Lechią. Czy czerwono-biało-czerwoni zaliczą komplet zwycięstw po uprzednim pokonaniu Piasta Gliwice i Elany Toruń?

Widzew Łódź z lekkimi problemami awansował do kolejnej rundy Pucharu Polski po zwycięstwie nad Elaną Toruń. Rywal z Gdańska nie miał tyle szczęścia i przegrał na boisku niżej notowanego rywala po rzutach karnych. Gdańszczanie musieli pobiegać pół godziny dłużej i paru zawodników zaliczyło nieplanowane minuty. Nie powinno mieć to jednak szczególnego wpływu na wypoczęcie — ewentualnie łodzianie mogą mieć przewagę psychologiczną, nic więcej.

W Ekstraklasie na pewno jest kilka ekip grających gorzej od Lechii niezależnie od zdobyczy punktowej. Gospodarze jutrzejszego meczu, a szczególnie ich kibice oczekiwali po dziewięciu kolejkach raczej czegoś więcej, niż piętnastego miejsca w tabeli i ośmiu zdobytych punktów. Gdańszczanie w 7. oraz 8. kolejce wygrywali kolejno z Górnikiem Zabrze i Radomiakiem Radom, a poza tym udało im się zremisować z Zagłębiem Lubin i na otwarcie sezonu ze Śląskiem Wrocław.

Na własnym stadionie są drugą najgorzej punktującą ekipą w Ekstraklasie. Mogą się również „pochwalić” najgorszą defensywą w lidze, która wpuściła osiemnaście bramek, a więc dwie na mecz. Wydaje się jednak, że poza bałaganem w gabinetach, to piłkarsko zaczyna to wychodzić na prostą. Podjęto rękawicę z Rakowem, następnie odniesiono dwa zwycięstwa, a w minionej kolejce walczyli jak równy z równym z Jagiellonią Białystok.

Dysponują również czwartym najniższym średnim posiadaniem piłki (takie samo jak widzewiacy). Współczynnik xG podpowiada nam, że lechiści zdobyli dwa gole „za dużo” oraz stracili również dwa gole więcej, niż powinni. Oddają drugą najmniejszą ilość strzałów na mecz – 7,67, z czego 3,89 to strzały celne.

Najlepszym strzelcem drużyny jest Bogdan Viunnyk z dwoma trafieniami. Ukrainiec ma jednak w nogach sto dwadzieścia minut z Pogonią Grodzisk Mazowiecki i ciężko stwierdzić czy wyjdzie na mecz z Widzewem od pierwszej minuty. Tyle samo bramek ma na koncie Camilo Mena, który do swojego dorobku dołożył asystę i plasuje go to na pierwszym miejscu w klasyfikacji kanadyjskiej wśród piłkarzy Lechii. Ważnymi postaciami są również grający na lewej stronie Maksym Chłań i Conrado (po dwa punkty w klasyfikacji kanadyjskiej). Od deski do deski rozegrał wszystko Ivan Zhelizko, który jest „szóstą” w ekipie gdańszczan. Największe luki gospodarze mają w formacji defensywnej, a świadczyć może o tym fakt, że ściągnięty 9 sierpnia Bujar Pllana tydzień później wskoczył do pierwszej jedenastki.

W jutrzejszym spotkaniu na pewno nie zobaczymy kontuzjowanych graczy tj. Tomas Bobcek, Tomasz Wójtowicz czy Luis Fernandez, który od dłuższego czasu zmaga się z urazem. W gdańskich kuluarach mówi się, że nieobecny będzie również Camilo Mena, czyli liczbowo najlepszy grasz Lechii w tym sezonie. W Widzewie wedle informacji przekazanych przez Daniela Myśliwca wszyscy są gotowi do gry poza rzecz jasna Bartłomiejem Pawłowskim. Spora część pierwszej jedenastki zdołała odpocząć, a ci, którzy z ławki się podnieśli, grali zaledwie pół godziny.

Względem ostatniego starcia ligowego nie spodziewamy się zmian w jedenastce czerwono-biało-czerwonych, choć solidny krok w kierunku pierwszego składu wykonał Jakub Łukowski. Zagrał on jednak całe spotkanie i sądzimy, że będzie do dyspozycji trenera jako joker. W bramce tradycyjnie zagra Rafał Gikiewicz. Obronę stworzą Marcel Krajewski, Mateusz Żyro, Juan Ibiza i Samuel Kozlovsky. W drugiej linii stawiamy na trio Juljan Shehu, Fran Alvarez i Sebastian Kerk. Po bokach zagrają Kamil Cybulski, który dał niezłą zmianę z Elaną oraz Hilary Gong, dla którego może to być ostatnia szansa na pokazanie swoich umiejętności. Na szpicy stawiamy na będącego w gazie Imada Rondicia.

Mecz pomiędzy Lechią Gdańsk a Widzewem Łódź rozpocznie się jutro o godzinie 20:30 na Polsat Plus Arenie w Gdańsku. Arbitrem tego spotkania będzie Szymon Marciniak, wspomagany przez Jakuba Winklera i Krzysztofa Nejmana. Sędzią technicznym będzie Tomasz Marciniak, a w wozie VAR zasiądą Łukasz Szczech oraz Tomasz Listkiewicz. W momencie pisania tej zapowiedzi licznik upoważnionych wskazuje 6118 kibiców, natomiast w Gdańsku zabraknie kibiców Widzewa, na których został nałożony zakaz wyjazdowy po meczu z Cracovią. Tradycyjnie Redakcja WTM przeprowadzi dla Was  Relację LIVE. Spotkanie to będzie można śledzić w CANAL+ Sport 3, CANAL+ Sport, CANAL+ 4K Ultra, CANAL+ Poland, Ekstraklasa TV a posłuchać go – w RadioWidzew.pl oraz Widzew.FM.

Subskrybuj
Powiadom o
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
0
Would love your thoughts, please comment.x