Zapowiedź meczu Drwęca Nowe Miasto Lub. – Widzew Łódź

W niedzielę piłkarzy Widzewa czeka trudne zadanie. Naprzeciwko nich stanie wicelider III ligi, Drwęca, będąca rewelacją rozgrywek. Jeśli łodzianie wygrają, przeskoczą jutrzejszego rywala w tabeli. Jeśli stracą punkty, skomplikują sobie jeszcze mocniej walkę o awans.

Przed sezonem działacze Drwęcy zapowiadali, że interesuje ich wyłącznie walka o awans. Początkowo niewielu ekspertów wierzyło, że drużyna sponsorowana przez bogatą firmę Finishparkiet faktycznie zdoła włączyć się do walki o najwyższe cele. Dzięki mądrym transferom i dobrej pracy nieobecnego już trenera Wojciecha Tarnowskiego zespół potwierdził, że trzeba się z nim liczyć.

Ekipa z Nowego Miasta Lubawskiego świetnie zaczęła rozgrywki, wygrywając sześć pierwszych spotkań! Lekki dołek przyszedł dopiero w 6. kolejce. Drwęca przegrała 0:3 z ŁKS i potem nie punktowała już tak regularnie. Doszło nawet do tego, że po niedawnych porażkach ze Świtem i Sokołem zmieniono trenera. Nowy szkoleniowiec, Krzysztof Wierzbicki, przed tygodniem zaliczył udany debiut, pokonując w Lubawie tamtejszy Motor aż 4:0. Dzięki temu jego drużyna wciąż znajduje się w ścisłej czołówce, plasując się na drugim miejscu, o punkt wyprzedzając Widzew.

W składzie Drwęcy próżno szukać głośnych nazwisk, ale w kadrze jest wielu bardzo solidnych, jak na ten poziom rozgrywkowy zawodników. Najlepszym strzelcem jest Kamil Jackiewicz, autor siedmiu goli. Po pięć trafień zaliczyli natomiast odpowiedzialni za ofensywę Grzegorz Domżalski i Michał Miller. To silni gracze, nie bojących się walki. Na skrzydle zobaczyć można natomiast Jakuba Szarpaka, syna słynnego Piotra Szarpaka, gwiazdy Widzewa w latach 90. Kilka występów zaliczył też Tomasz Kowalski, grający w Łodzi w sezonie 2013/2014. Co ciekawe, Domżalski zna już smak rywalizacji z RTS. 32-letni pomocnik przed dziesięcioma laty grał w barwach Drwęcy w przegranym 0:1 meczu z łodzianami. Gola na wagę zwycięstwa w jedynym jak dotąd meczu na tym ternie zdobył wtedy Jakub Wawrzyniak.

Widzewiacy do tzw. meczu o sześć punktów podejdą z okrojoną kadrą. W Nowym Mieście Lubawskim nie może zagrać aż siedmiu piłkarzy. To efekt mniej lub bardziej skomplikowanych urazów. Poza składem znajdują się jednak zawodnicy, którzy ostatnio i tak rzadziej pojawiali się na boisku. Wyjątkami są Michał Choroś i Przemysław Rodak. Młodemu bramkarzowi odnowił się uraz kolana. Choroś nie notował ostatnio najlepszych występów, więc z ciekawością przyjrzymy się debiutującemu jutro w pierwszym zespole Mateuszowi Wlazłowskiemu.

Dobrą wiadomością dla Tomasza Muchińskiego jest natomiast obecność w składzie dwóch najlepszych strzelców zespołu. Daniel Mąka wraca do gry po przerwie spowodowanej nadmiarem kartek, a Mateusz Michalski, który w spotkaniu z MKS Ełk podkręcił stopę, zdążył wyleczyć się do tego stopnia, że jest do pełnej dyspozycji szkoleniowca. Powrót Mąki naszym zdaniem oznaczać będzie zesłanie na ławkę Kamila Bartosa. Miejsce na prawej obronie powinien zająć Kamil Tlaga, który z MKS występował przez większość meczu w środku pola. Niżej zostanie prawdopodobnie przesunięty Krzysztof Możdżonek, a „Mączka” ustawi się za plecami Kamila Sabiłło, który mimo zerowego dorobku bramkowego był jednym z wygranych starcia z ełcką jedenastką.

Dla łodzian niedzielna konfrontacja będzie szansą na przerwanie kiepskiej serii wyjazdowej. Widzew nie wygrał poza domem trzech ostatnich pojedynków, remisując w Białymstoku i przy al. Unii oraz przegrywając w Morągu. Jeśli drużyna Muchińskiego chce mieć spokojniejszą zimę, musi wygrać. Limit wpadek został już wyczerpany. Teraz trzeba rywalizować z sąsiadami w tabeli!

Początek spotkania w Nowym Mieście Lubawskim o niebyt dogodnej godzinie – 11:00. Na miejscowym obiekcie nie zabraknie Redakcji WTM. Zapraszamy na naszą Relację LIVE z tego meczu!

Przewidywane jedenastki:

Drwęca:
Paprocki – Kowalczyk, Wojcinowicz, Kostkowski, Jajkowski – Domżalski, Pietroń, Bartusiak, Szarpak – Jackiewicz – Miller

Widzew:
Wlazłowski – Tlaga, Jędrzejczyk, Zieleniecki, Gromek – Budka, Okachi, Możdżonek, Michalski – Mąka – Sabiłło