Zapowiedź meczu Concordia Elbląg – Widzew Łódź
25 września 2023, 20:00 | Autor: OskarJuż jutro Widzew Łódź rozpocznie swoją przygodę w Fortuna Puchar Polski. Podopieczni Daniela Myśliwca rozpoczną te rozgrywki od 1/32, gdzie zmierzą się w Elblągu z tamtejszą Concordią. Jak daleko zajdą widzewiacy, i jakich zmian możemy się spodziewać w jutrzejszym meczu?
W zeszłym roku Widzew Łódź odpadł w swoim pierwszym spotkaniu pucharu Polski. Mierzyli się wtedy z KKS-em Kalisz i po niezwykle szalonym spotkaniu i dogrywce padł remis 5:5 po bramce Łukasza Zjawińskiego w ostatniej akcji meczu. Spotkanie rozstrzygały rzuty karne, a w nich lepszy był drugoligowiec. Z serialu wyprodukowanym przez Canal+ wiemy, że zarząd klubu z al. Piłsudskiego był bardzo niezadowoleny z takiego obrotu spraw – awans do kolejnej rundy wiązałbym się z zainkasowaniem solidnej sumy pieniężnej. Taka sytuacja nie może się powtórzyć.
Z naszym jutrzejszym rywalem ostatni raz mierzyliśmy się w 2017 roku i miało to miejsce właśnie w Elblągu. Padł wtedy remis 2:2, a bramkę wyrównująca dla Widzewa strzelił w siedemdziesiątej ósmej minucie, Daniel Mąka, natomiast trenerem elblążan był wtedy Łukasz Nadolny, który jest obecnym szkoleniowcem Concordii. W zeszłym sezonie zespół z Elbląga zajął szesnaste miejsce, a więc formalnie spadła z ligi. Ostatecznie uratowała ich decyzja Sokoła Ostróda, który zrezygnował z gry w III lidze. Dzięki tej decyzji Concordia utrzymała się w lidze. Obecnie po dziewięciu meczach zajmują szesnaste miejsce w tabeli z ośmioma punktami na koncie. Posiadają piątą najgorszą defensywę ligi oraz najgorszą ofensywę w pierwszej grupie III Ligi.
Co do wyjściowej jedenastki Widzewa Łódź, przewidujemy aż osiem zmian. Pierwsza powinna zajść już w bramce, gdzie Henricha Ravasa zastąpi Jakub Szymański, który tym samym zaliczy debiut w czerwono-biało-czerwonych barwach. W defensywie zajdą kolejne trzy zmiany. Idąc od prawej, zagrają: Paweł Zieliński, Patryk Stępiński, Juan Ibiza i Luis da Silva. W drugiej linii przewidujemy, że wystąpią: powracający po kontuzji Filip Przybułek, Marek Hanousek i Dawid Tkacz. Z przodu wyjdzie całkowicie inna trójka, niż w poprzednim meczu. Stawiamy na Ernesta Terpiłowskiego, Sebastiana Kerka i Imada Rondicia. Trzeba pamiętać, że w pucharowych meczach obowiązuje wymóg posiadania na murawie przez całe zawody co najmniej jednego młodzieżowca.
Mecz pomiędzy Concordią Elbląg a Widzewem Łódź rozpocznie się jutro o godzinie 18:00 na Stadionie Miejskim w Elblągu przy ulicy Agrykola. Arbitrem tego spotkania będzie Łukasz Karski, wspomagany przez Bartosz Kaszyńskiego i Dawida Nikitę. Sędzią technicznym będzie Filip Kaliszewski, a w wozie VAR zasiądą Damian Kos oraz Karol Arys. Na trybunach możemy spodziewać się licznie zgromadzonych sympatyków Concordii, a także grupy kibiców czerwono-biało-czerwonych. Na stadionie oczywiście zameldują się przedstawiciele Redakcji WTM, którzy przeprowadzą dla Was Relację LIVE. Spotkanie to będzie można śledzić na kanale Polsat Sport, a posłuchać go – w RadioWidzew.pl oraz Widzew.FM.
I GITARA ,zobaczymy Zielińskiego w akcji
warto było utopić tyle hajsu w kontrakcie dla tego jednego meczu
Czy puchar polski też ma ten przepis, że musi grać młodzieżowiec ?
Nawet dwóch.
Jeden od sezonu 2022/23
Prawda, zasugerowałem się błędną informacją na Wikipedii.
Kerk z Koroną siedział, a na kelnerów z Elbląga będzie w pierwszym składzie? Bez sensu
całego meczu nie wytrzyma, ale może Myśliwiec chce mu dać więcej niż 30 min, pomyślałeś o tym?
to niech mu da z Piastem więcej niż 30.
Concordia Elbląg – Widzew Łódź (26.9, godz. 18, stadion ul. Agrykola
Awans to obowiązek. Mam nadzieję, że od pierwszych minut będziemy cisnąć i do przerwy 0:2 co najmniej. W Elblągu tylko pewne zwycięstwo które wyzwoliłoby energię na mecz w Gliwicach.
Zieliński super gość wymiata..
Wiem, ze to tylko jeden mecz, ale nawet jeden przywraca ciężkie wspomnienia z trzeciej ligi :D Oby ten jutrzejszy kojarzył się z dobrze wykonaną robotą.
Mniej więcej taki skład, jakiego się spodziewałem. Przydałoby się jeszcze przetestować, jak Ciganiks poradziłby sobie na lewej obronie, tak już pod kątem meczu z Piastem.
Wreszcie przeciwnik na poziomie Rondicia…
Pozdrawiam minusujących….zobaczymy czy coś strzeli..inaczej będzie wstyd za wstydami…