Zapowiedź meczów 1/4 finału Pucharu Polski

27 lutego 2024, 09:44 | Autor:

Wtorek i środa będą dniami, w których kibice poznają czwórkę uczestników fazy półfinałowej Pucharu Polski. W tym gronie może być także Widzew Łódź, o ile zdoła odnieść czwartą wyjazdową wygraną w bieżącej edycji.

Pierwsi bój o 1/2 finału stoczą dziś o 17:30 drużyny Piasta Gliwice i Rakowa Częstochowa. Co ciekawe, półtora tygodnia temu doszło do ich ligowej batalii, z której o mały włos zwycięsko nie wyszli piłkarze Aleksandara Vukovicia. Po pierwszej bezbramkowej połowie, rzut karny na gola dla gości zamienił niezawodny w tym elemencie Patryk Dziczek. Gliwiczanie prowadzili do 79. minuty, ale wtedy mistrzowie Polski wzięli się do pracy. Najpierw wyrównał Ante Crnac, a dwa kolejne ciosy „Medaliki” zadały już w doliczonym czasie gry, wygrywając ostatecznie 3:1. Teraz obie ekipy spotkają się na Górnym Śląsku, gdzie jesienią „Piastunki” pokonały częstochowian 2:1.

W drugim wtorkowym spotkaniu emocji także nie powinno zabraknąć. Lech Poznań podejmie w nim Pogoń Szczecin, a więc naprzeciw siebie staną dwie najlepsze drużyny Ekstraklasy w rundzie wiosennej. „Kolejorz” zdobył siedem na dziewięć możliwych punktów, a goście jako jedyni triumfowali we wszystkich trzech starciach. Dla jednych i drugich dalsza część ligowego sezonu może jednak potoczyć się różnie, dlatego pucharowe zmagania mogą być dla nich okazją do zwiększenia swoich szans na udział w europejskich pucharach. Biorąc pod uwagę formy gospodarzy i „Portowców”, ciężko o wskazanie faworyta. Tu też kluczowy może być atut własnego boiska.

Kolejne dwa pojedynki zaplanowano na środę. Trylogię rywalizacji pomiędzy ekstraklasowcami dopełni mecz w Białymstoku, gdzie Jagiellonia zmierzy się z Koroną Kielce. W teorii więcej szans należałoby dać liderowi, ale ostatni weekend nieco zmienił tę optykę. Piłkarze z Podlasia w doliczonym czasie uratowali punkt w domowej potyczce z Ruchem Chorzów, a goście… dokonali tego samego w konfrontacji z Legią Warszawa. Oba zdarzenia różni jednak to, że dla „Jagi” remis był i tak dużym rozczarowaniem, a dla zespołu Kamila Kuzery dużym zastrzykiem optymizmu. Wszak w pewnym momencie przegrywali już 1:3.

Ostatnie spotkanie będzie zarazem jedynym na tym etapie, w którym zobaczymy przedstawiciela niższego szczebla. Zważywszy na historię i dorobek Wisły Kraków nie należy jednak traktować jej, jako typowego I-ligowca. To sytuacja traktowana przy Reymonta, jako przejściowa. Skupiona na walce o powrót do elity „Biała Gwiazda” chciałaby sprawić psikusa i znaleźć się w stawce półfinalistów. By to zrobić, musi wyeliminować napędzonych dwoma ligowymi zwycięstwami widzewiaków. A dodajmy, że dotąd krakowanie mierzyli się wyłącznie z przeciwnikami ze swojego poziomu: Lechią Gdańsk, Polonią Warszawa i Stalą Rzeszów. Dla łodzian środowe starcie będzie okazją do rewanżu za porażkę z Wisłą w 1/8 finału w 2021 roku. Wówczas to oni podejmowali rywala z Ekstraklasy, samemu grając na jej zapleczu, i przegrali 1:3. Teraz role się odwrócą.

W piątek, 1 marca, w siedzibie Polskiego Związku Piłki Nożnej wylosowane zostaną pary 1/2 finału. Pozostaje trzymać kciuki, by ten moment był wyjątkowy także dla czerwono-biało-czerwonych.

Mecze 1/4 finału Pucharu Polski:

wtorek, 27 lutego

Piast Gliwice – Raków Częstochowa, godz. 17:30
Lech Poznań – Pogoń Szczecin, godz. 20:30

środa, 28 lutego

Jagiellonia Białystok – Korona Kielce, godz. 17:30
Wisła Kraków – Widzew Łódź, godz. 20:30

Subskrybuj
Powiadom o
11 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
Plantowa RTS
11 miesięcy temu

Nie jesteśmy faworytem, ale wszystko jest możliwe.
Przed nami 3 mecze aby zdobyć Pucharu Polski i wracamy po ćwierć wieku tam gdzie nasze miejsce – do europejskich pucharów.
Ave Widzew!

piotro
11 miesięcy temu

Jak można prawie w tym samym czasie rozgrywać mecz naszych futsalistów? Katastrofa organizacyjna.

Bula
Odpowiedź do  piotro
11 miesięcy temu

Taki terminarz ustalił związek, futsalisci nie ustalają sobie sami terminu przecież…

Trebor
Odpowiedź do  piotro
11 miesięcy temu

kogo?

Westfalia
11 miesięcy temu

Ograć Wisle i liczyć w losowaniu na kogoś z pary Jaga -korona. Oczywiście fajnie by bylo zagrać przy Piłsudskiego.
Finał to byłaby wielka sprawa po ponad 25 latach posuchy . Na narodowym może wygrać taktyka i odrobina szczęścia a nie umiejętności poszczególnych graczy .
Liczę mocno na Myśliwca i naszych piłkarzy . Może to być taki mega kop do tego żeby przyszły sezon wyglądał inaczej. Trenerze bez cudowania…wchodzimy najmocniejszym składem z Diliberto w środku. I czekamy co przyniesie piątkowe losowanie.

Kamil Ż
11 miesięcy temu

Oby trener Myśliwiec potraktował ten mecz poważnie i nie wystawiał rezerwowego składu.

Zoltar
Odpowiedź do  Kamil Ż
11 miesięcy temu

A jest taki? Oczywiście żart. Pozdrawiam.

Mr. X
11 miesięcy temu

Najbliższe dwa mecze pokaż czy w grze zatrybiło i potem już może być tylko lepiej.
To co pokazali w meczu z Górnikiem to dowód na to aby coś ugrać należy ograniczyć grę przeciwnika i samemu grać tak aby przeciwnik nie mógł czytać naszej gry.

Arek
11 miesięcy temu

A będzie nasz mecz w tv?

yoda
Odpowiedź do  Arek
11 miesięcy temu

W Polsat Sport.

Sztygar
11 miesięcy temu

Bardzo chciałbym żebyśmy zdobyli puchar Polski. W 1985 miałem 15 lat teraz 54. Już czas…..

11
0
Would love your thoughts, please comment.x