Zapowiedź 4. kolejki Ekstraklasy

9 sierpnia 2024, 17:36 | Autor:

Za kilkadziesiąt minut rozpocznie się czwarta seria gier bieżącego sezonu Ekstraklasy. Znów będzie nieco mniej obszerna niż przed tygodniem, ze względu na przełożenie jednego ze spotkań. Hit tej kolejki już dziś wieczorem!

Pierwsi na murawie pojawią się wypoczęci zawodnicy Radomiaka Radom, którzy ostatnio pauzowali. Podejmą Górnik Zabrze, który jak na razie gra „w kratkę” i zaliczył po jednym zwycięstwie, remisie oraz porażce. Drugim piątkowym starciem będzie szlagier w postaci rywalizacji dwóch kandydatów do mistrzowskiego tytułu, czyli Rakowa Częstochowa oraz Lecha Poznań. W obu przypadkach ciężko o wskazanie faworyta.

Na sobotę zaplanowano także tylko dwa spotkania, bowiem potyczka Motoru Lublin z Jagiellonią Białystok została przełożona na wniosek aktualnego mistrza, wciąż walczącego o udział w Lidze Mistrzów. Nie zabraknie natomiast ciekawego meczu w Kielcach, gdzie Korona zmierzy się z Cracovią. Gospodarze będą już prowadzeni przez nowego-starego trenera, Jacka Zielińskiego, który ostatnio pracował z zespołem… „Pasów”. Wieczorem do zwolnionego niedawno Kamila Kuzery dołączyć może Kamil Kiereś, o którym również pisze się, że może stracić posadę. Jeśli ma to zależeć od starcia z Pogonią Szczecin, to zadanie będzie bardzo wymagające, bo „Portowcy” u siebie rzadko tracą punkty.

Czekająca na pierwsze zwycięstwo po powrocie do elity Lechia Gdańsk będzie szukała go w niedzielnym pojedynku z Zagłębiem. Lubinianie także zanotowali dotychczas każdy z możliwych rozstrzygnięć i ciężko powiedzieć, jaką twarz zaprezentują na terenie beniaminka. O kolejną niespodziankę w konfrontacjach z Legią Warszawa postarają się natomiast gracze Puszczy Niepołomice, którzy w poprzednim sezonie dwukrotnie urwali jej punkty. Dzień zwieńczy mecz najbardziej interesujący kibiców z Łodzi i Wrocławia. W minionych rozgrywkach Śląsk dwukrotnie pokonał Widzew, więc czerwono-biało-czerwoni mają rachunki do wyrównania. Są na to szanse, bo piłkarze Daniela Myśliwca znajdują się w dobrej formie, a goście w środę walczyli ciężko na europejskim froncie.

Nietypowo, bo w niezbyt lubiany poniedziałek odbędą się małe śląskie derby. Piast Gliwice będzie w nich podejmować GKS Katowice i jeśli nie wydarzy się nic zaskakującego, powinien wygrać te zawody. Drużyna z Okrzei bardzo udanie weszła w sezon, z kolei „Gieksa” ma na koncie już dwie porażki.

Mecze 4. kolejki Ekstraklasy:

piątek, 9 sierpnia

Radomiak Radom – Górnik Zabrze, godz. 18:00
Raków Częstochowa – Lech Poznań, godz. 20:30

sobota, 10 sierpnia

Korona Kielce – Cracovia, godz. 17:30
Pogoń Szczecin – Stal Mielec, godz. 20:15

niedziela, 11 sierpnia

Lechia Gdańsk – Zagłębie Lubin, godz. 14:45
Puszcza Niepołomice – Legia Warszawa, godz. 17:30
Widzew Łódź – Śląsk Wrocław, godz. 20:15

poniedziałek, 12 sierpnia

Piast Gliwice – GKS Katowice, godz. 19:00

przełożone

Motor Lublin – Jagiellonia Białystok

Subskrybuj
Powiadom o
4 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
Reminiio
3 miesięcy temu

Ciekawa sytuacja, oczywiście bez szaleństwa, ale po tej kolejce możemy być liderem. Wystarczy wygrać takim samym badz lepszym stosunkiem bramek niz piast…

kibic
Odpowiedź do  Reminiio
3 miesięcy temu

Juz byli tacy do dobrze zaczynali sezon i byli w czubie a nawet liderem a później po 10 kolejkach nagle zapominali jak sie gra w piłkę i wygrywa i lecieli co kolejkę w dół tabeli ,Sląsk najlepszy przykład z przed lat gdy wtedy w Pucharze Polski jak grał z Widzewem byli liderem ekstraklasy,kolejna Wisła Płock,z Widzewem za Niedzwiedzia jako beniaminek itp

Last edited 3 miesięcy temu by kibic
Reminiio
Odpowiedź do  kibic
3 miesięcy temu

Nie jaram się, tak jak napisałem. Tylko stwierdziłem fakt, który nie miał miejsca ogrom czasu w ekstraklasie.

Adi1910
3 miesięcy temu

Tylko zwycięstwo, RTS tylko zwycięstwo. Jak bedzie presowanie, walka o kazdą piłkę i przy tym spokój to wygramy. Piłkarze m jesteśmy z Wami. Wszystkie gardła ryką WIDZEW i przeciwnik majuż w majtach. Jedziemy Widzewek!

4
0
Would love your thoughts, please comment.x