Zapowiedź 35 kolejki T-Mobile Ekstraklasy
20 maja 2014, 17:09 | Autor: RyanLedwie wczoraj zakończyła się 34 kolejka T-Mobile Ekstraklasy, a już kibice mogą szykować się do następnej. Rozpocznie się ona nietypowo, bo w czwartek, meczem w Białymstoku pomiędzy Jagiellonią a Śląskiem Wrocław. Pełna zapowiedź (bez spotkania Widzewa) poniżej.
Jagiellonia Białystok – Śląsk Wrocław (czwartek, 22 maja, godz. 18:00)
Kolejkę zainauguruje pojedynek dwóch drużyn, które zapewniły sobie już utrzymanie w szeregach ekstraklasy. Stawką meczu będzie więc wyłącznie prestiż oraz ewentualna walka o wyższe miejsce w końcowej tabeli, co wiąże się z większymi nagrodami pieniężnymi dla klubów.
Boiskowego faworyta ciężko wskazać. Zarówno Jagiellonia, jak i Śląsk grają w kratkę, toteż bardzo możliwym rozstrzygnięciem będzie wynik remisowy.
Typ: X
Cracovia – Korona Kielce (piątek, 23 maja, godz. 18:00)
Niedzielna wygrana „Pasów” w Lubinie niemal na pewno daje im utrzymanie. Aby postawić kropkę nad „i”, krakowianie będą musieli zdobyć w trzech ostatnich meczach co najmniej dwa punkty. Najlepiej jednak od razy zwyciężyć, zwłaszcza że na Kałuży przyjedzie słabo spisująca się na wyjazdach i do tego raczej spokojna już Korona.
Typ: 1X
Piast Gliwice – Zagłębie Lubin (piątek, 23 maja, godz. 20:30)
Będące w arcytrudnym położeniu Zagłębie musi wygrać w Gliwicach, by zachować jeszcze choć cień szans na utrzymanie. Gdyby do tego doszło, ucieszyliby się nie tylko lubinianie, ale także widzewiacy. Oczywiście wyłącznie pod warunkiem, że zwyciężą dzień wcześniej w Bielsku-Białej. Patrząc przez pryzmat formy gości, jak i lekkiej niepewności Piasta, trudno jednak liczyć na cud.
Typ: 1X
Wisła Kraków – Górnik Zabrze (sobota, 24 maja, godz. 13:00)
Wiślacy remisując wczoraj w Chorzowie nie stracili szans na trzecie miejsce, co może im dać europejskie puchary (o ile dostaną zgodę PZPN w postępowaniu odwoławczym). Zwłaszcza, że Ruch dzień później zagra na Łazienkowskiej, gdzie z dużą dozą prawdopodobieństwa można oczekiwać straty wszystkich punktów przez gości. Górnik o nic już nie gra, będzie mniej zmotywowany. Faworytem jest więc „Biała Gwiazda”.
Typ: 1
Lech Poznań – Pogoń Szczecin (sobota, 24 maja, godz. 15:30)
Tylko wygrana pozwoli Lechowi pozostać w grze o mistrzostwo, przynajmniej przez jeden dzień. Nie powinno być z tym większym problemów, bowiem gościom pod koniec sezonu wyraźnie brakuje paliwa i szansa na przełamanie serii trzech porażek z rzędu będzie niezwykle trudnym zadaniem. Atmosferę meczu może podgrzać jeszcze rywalizacja o tytuł króla strzelców, pomiędzy Łukaszem Teodorczykiem (19 goli) a Marcinem Robakiem (22 gole).
Typ: 1
Legia Warszawa – Ruch Chorzów (niedziela, 25 maja, godz. 15:30)
„Niebiescy” zapowiadają na niedzielę konkretną inwazję na Warszawę. Bardzo prawdopodobne, że będą oni świadkami świętowania mistrzostwa Polski przez Legię. Chyba, że niesieni dopingiem chorzowianie zdołają pokrzyżować gospodarzom szyki i wywiozą z Łazienkowskiej wygraną. Szanse na to są niewielkie, ale należy pamiętać, że Ruchowi wyjątkowo dobrze wychodzi sprawianie niespodzianek w starciach z legionistami.
Typ: 1
Zawisza Bydgoszcz – Lechia Gdańsk (niedziela, 25 maja, godz. 18:00)
Lechia była już spisywana na straty, ale dwa ostatnie zwycięstwa sprawiły, iż podopieczni Ricardo Moniza wciąż liczą się w walce o trzecie miejsce i puchary. Żeby zrobić kolejny krok do celu, gdańszczanie muszą wygrać z będącym od dawna poza walką o cokolwiek Zawiszą. Goście muszą jednak uważać, żeby nie zdziwić się jak Pogoń, która w trzy minuty przegrała z bydgoszczanami wygrany mecz.
Typ: 2