Zapowiedź 33 kolejki T-Mobile Ekstraklasy
9 maja 2014, 09:52 | Autor: RyanJuż dziś rozpocznie się trzecia kolejka fazy finałowej T-Mobile Ekstraklasy. Dotychczasowe spotkania przyniosły wiele emocji, a różnice punktowe pomiędzy drużynami sprawiają, że ciekawie będzie do samego końca rozgrywek. Ciekawie jest w grupie spadkowej, gdzie zagrożonych jest nawet pięć zespołów. Co czeka nas w 33 serii gier?
Jagiellonia Białystok – Zagłębie Lubin (piątek, godz. 18:00)
Lider grupy spadkowej, Jagiellonia, jest już w miarę bezpieczny. Przewaga nad strefą spadkową wynosi 7 punktów, co daje białostocczanom względny spokój. Żeby być pewnym utrzymania wystarczy wygrywać u siebie, a gdy rywalem jest będące bez formy i przybite porażką w finale Pucharu Polski Zagłębie, faworytem muszą być gospodarze. Jeśli Jaga podejdzie do tego meczu z odpowiednią koncentracją, powinna wygrać.
Typ: 1
Legia Warszawa – Wisła Kraków (piątek, godz. 20:30)
Wiślacy wreszcie wygrali i zrobili to w imponującym stylu. „Biała Gwiazda” pokonała przed tygodniem mocną Pogoń aż 5:0 i sygnalizuje, że wciąż walczyć będzie o miejsce w europejskich pucharach. Zadanie przed zespołem Franciszka Smudy jest teraz dużo trudniejsze, bo jadą do Legii, która nie przegrała w lidze od 8 grudnia, a ostatnie punkty na swoim boisku straciła w marcu, w meczu z …Wisłą. W Gdańsku ratował legionistów sędzia, czy i tu potrzebna będzie jego pomoc?
Typ: 1X
Cracovia – Piast Gliwice (sobota, godz. 15:30)
Od dwóch porażek zaczęła zmagania w fazie finałowej Cracovia, co sprawiło, że „Pasy” mają już tylko 4 punkty przewagi nad strefą spadkową i muszą zacząć walczyć. W sobotę ich rywalem będzie Piast, który po podziale ligi także zawodzi i wywalczył tylko punkcik. Gliwiczanie, na przekór wszystkim, będą chcieli udowodnić, że zatrudnienie anonimowego trenera z Malediwów może się sprawdzić. Czy Angel Garcia zdąży cokolwiek wnieść w te kilka dni? Raczej nie, ale zmiana warty na pewno będzie stymulować piłkarzy do lepszej gry i chęci pokazania się.
Typ: X
Pogoń Szczecin – Lechia Gdańsk (sobota, godz. 18:00)
Rewelacyjna wiosenna passa Pogoni została zatrzymana. Po klęsce w Krakowie „Portowcy” muszą się szybko otrząsnąć i udowodnić, że 0:5 z Wisłą było tylko wypadkiem przy pracy. Inaczej cały wysiłek sezonu pójdzie na marne, bo chrapkę na trzecie miejsce w lidze ma kilka zespołów. Do Szczecina przyjedzie Lechia, która nie wygrała na wyjeździe od czterech spotkań, ale ma rachunki do wyrównania za niedawną porażkę z Pogonią u siebie (2:3).
Typ: X
Lech Poznań – Górnik Zabrze (sobota, godz. 20:30)
Górnik został już przez wszystkich skreślony po tym, jak zanotował koszmarną serie 13 meczów bez wygranej, co wyeliminowało go z walki o mistrzostwo. Przebudzenie w meczu derbowym z Ruchem spowodowało jednak, że w Zabrzu odżyły nadzieję na trzecie miejsce dające drużynie miejsce w pucharach. Żeby zachować szanse trzeba jednak zapunktować z rozpędzonym, jak lokomotywa, „Kolejorzem”, który jest najlepiej grający zespołem na własnym boisku, a do tego miesiąc temu wygrał przy Roosevelta aż 3:0.
Typ: 1
Korona Kielce – Podbeskidzie Bielsko-Biała (niedziela, godz. 15:30)
Korona w fazie finałowej zanotowała tylko dwa remisy i jej przewaga nad strefą spadkową wynosi 5 punktów. To dużo, bo meczów do rozegrania zostało coraz mniej, z drugiej strony sytuacja może się mocno pogorszyć po niedzielnym spotkaniu z Podbeskidziem, które w ostatnich tygodniach nie ma litości dla nikogo. Bielszczanie wygrali w Krakowie i u siebie z Jagiellonią, czym zrobili wielki krok w kierunku utrzymania. Jeśli nie przegrają w Kielcach będą mogli odetchnąć jeszcze głębiej, a gospodarze pozbawieni dopingu skonfliktowanych z Zarządem fanów będą mieć kłopoty.
Typ: X
Ruch Chorzów – Zawisza Bydgoszcz (niedziela, godz. 18:00)
Powtórka z meczu ostatniej kolejki fazy zasadniczej, gdzie w Bydgoszczy mierzyły się zespoły mające zapewnione miejsce w grupie mistrzowskiej i nie musiały za bardzo się wysilać. Wtedy wygrał Ruch i teraz też będzie małym faworytem. Po pierwsze dlatego, że „Niebiescy” będą musieli zrehabilitować się przed kibicami za porażkę w Zabrzu, a po drugie dlatego, że goście są już „najedzeni” po sukcesie w Pucharze Polski.
Typ: 1