Zapowiedź 22. kolejki Ekstraklasy
21 lutego 2025, 17:00 | Autor: RedakcjaPrzed nami emocjonujący początek 22. kolejki Ekstraklasy. Analizując aktualny układ tabeli, można wyróżnić dwa szczególnie interesujące pojedynki dla neutralnego kibica. Już w piątek czeka nas starcie dwóch drużyn z województwa Śląskiego, natomiast w niedzielę zobaczymy mecz rewelacji sezonu z aktualnym mistrzem Polski.
Na inaugurację kolejki Piast Gliwice zmierzy się ze Stalą Mielec. Obie drużyny mają swoje cele – gospodarze chcą poprawić swoją pozycję w tabeli, a rywal walczy o bezpieczną przewagę nad strefą spadkową. Następnie, w drugim piątkowym spotkaniu, Raków Częstochowa podejmie Górnika Zabrze. Mistrz Polski sprzed dwóch lat spróbuje potwierdzić swoją klasę przed własną publicznością, jednak Górnik nie zamierza łatwo oddać punktów i liczy na podtrzymanie formy na przestrzeni pięciu ostatnich spotkań.
Sobota rozpocznie się od starcia Korony Kielce ze Śląskiem Wrocław. Gospodarze, znani ze swojej twardej gry na własnym stadionie, postarają się wykorzystać wsparcie kibiców, natomiast Śląsk, po ostatnim zwycięstwie, chce kontynuować dobrą passę i zdobywać kolejne punkty. Kolejnym spotkaniem będzie rywalizacja Widzewa Łódź z Pogonią Szczecin. Łodzianie, po kilku trudniejszych meczach, liczą na przełamanie, ale „Portowcy” wciąż mają w zasięgu europejskie puchary i z pewnością zrobią wszystko, by zgarnąć komplet punktów. Wieczorem czeka nas starcie Radomiaka Radom z Legią Warszawa. Choć oba kluby łączą przyjazne relacje, to na boisku nie będzie taryfy ulgowej. Legia, walcząca o mistrzostwo, nie może sobie pozwolić na stratę punktów, lecz Radomiak wielokrotnie udowodnił, że potrafi zaskoczyć faworytów.
Pierwszy niedzielny mecz to pojedynek Lechii Gdańsk z Puszczą Niepołomice. Goście pokazują, że potrafią być groźnym rywalem, jednak Lechia desperacko walczy o utrzymanie w lidze. Następnie Cracovia zmierzy się z Jagiellonią Białystok. „Pasy” będą chciały wykorzystać atut własnego boiska, lecz Jagiellonia prezentuje ofensywny styl gry i jest jednym z najefektowniej grających zespołów w tym sezonie. O 17:30 Lech Poznań podejmie Zagłębie Lubin. „Kolejorz” liczy na trzy punkty, które przybliżą go do walki o tytuł, ale „Miedziowi” już wielokrotnie sprawiali niespodzianki.
Kolejkę zakończy poniedziałkowe starcie Motoru Lublin z GKS Katowice. Obaj beniaminkowie udowodnili, że nie zamierzają być dostarczycielami punktów, a zwycięstwo w tym meczu może praktycznie zapewnić jednej z drużyn utrzymanie. Zapowiada się emocjonująca kolejka pełna niespodzianek!
Mecze 22. kolejki Ekstraklasy:
piątek, 21 lutego
Piast Gliwice – Stal Mielec, godz. 18:00
Raków Częstochowa – Górnik Zabrze. godz. 20:30
sobota, 22 lutego
Korona Kielce – Śląsk Wrocław, godz. 14:45
Widzew Łódź – Pogoń Szczecin. godz. 17:30
Radomiak Radom – Legia Warszawa, godz. 20:15
niedziela, 23 lutego
Lechia Gdańsk – Puszcza Niepołomice, godz. 12:15
Cracovia – Jagiellonia Białystok, godz. 14:45
Lech Poznań – Zagłębie Lubin, godz. 17:30
poniedziałek, 24 lutego
Motor Lublin – GKS Katowice, godz. 19:00
Alan
wg mnie najgorsze to jest to, że większość kibiców daje sobie wmówić, ze niektórzy zawodnicy mają duży potencjał, talent… ktoś wytwarza jakąś aurę talentu wokół takich tuzów jak Krajewski, Shehu, Sypek itd itd albo że niektórzy to są nie wiadomo jak dobrzy na tle ekstraklasy… (np Kerk). A potem przychodzi mecz jeden, drugi i rozczarowanie… przychodzi mecz i dwa strzały celne… a wystarczy jedynie spojrzeć na wartość tej „kadry z potencjałem” na tle innych drużyn by zejść na ziemię. Cyfry nie kłamią. Największy problem to przeszacowanie jakości tej kadry przez 90% kibiców i stad potem się bierze taka ogromna frustracja… Czytaj więcej »
Nie zgadzam sie, taki Hansen, odstawiony przez Niedzwiedzia dzia jest gwiazda Mistrza Polski,podobnie Hajrizi przez Daniela, czesto to wina trenerow
I tak, i nie. Krajewski czy Sypek nie mają potencjału, ale Kerk czy Shehu to względnie dobrzy gracze, co przecież pokazywali. Niestety przy kiepskim trenerze, słabym przygotowaniu fizycznym, braku solidnych pozostałych zawodników, a obecnie też słabym morale także ci lepsi grają gorzej.
dlatego napisałem „nie są nie wiadomo jak dobrzy”… z tym, że są dobrzy (chociaż w przypadku Shehu to raczej po prostu niezły) mogę się zgodzić
gdzie te wzmocnienia co obiecał niezgódka we wrocku kibicom ?
Przede wszystkim musi być chemia między trenerem a dyrektorem sportowym,tutaj tego nie ma,wygląda tak jakby jeden drugiemu robił na złość, wichniarek ściągał zawodników,myśliwiec nawet nie daje im szansy pograć, sprawdzić się,nie bronie tu jednego ,ani nikogo nie oskarżam, wichniar też ma sporo za uszami i według mnie jest bardzo słaby,w tym ,za co jest odpowiedzialny ,ale tu trzeba przede wszystkim grać do jednej bramki,potrzebna jest jakaś nić porozumienia,tego w tej chwili nie ma,po za kasą,to nic w tym klubie teraz się nie zgadza..czemu ja mam z zazdrością spoglądać na kurnik Zabrze,jak tam od dawna nie ma kasy, ciągle żebrzą od… Czytaj więcej »
Jak tam dalej testują tuptę?
Pogoń ściągnęła Luizao i jakiegoś Chilijczyka, a my potrafimy sp×× rdolić nawet tak prostą sprawę. Chyba że zaraz pojawi się komunikat, że test nie przeszdł pomyślnie i będzie lanie wody
Czy ten nasz as od transferów się w końcu przebudzi w sobotę Rydz we Wrocławiu zapowiadał jeszcze 3 transfery w tym tygodniu . Tydzień zaraz się kończy a tylko z jednym umowa podpisana. Dla odróżnienia w Szczecinie ogłosili że po wejściu inwestora jeszcze 3 transfery będą w tym tygodniu i w ciągu trzech dni 3 umowy podpisane .MOŻNA
No i gdzie ten Napadzior inni podpisują w innych klubach a tu Cisza :) . Wszystko staje się żenujące ehhhhh .
12 milionów rocznie wydaje Jagiellonia na pensję pierwszego zespołu,najwięcej zarabia Palulu, bańkę rocznie ,nie wydaje mi się żebyśmy wydawali więcej na pensję drużyny niż oni,a wydajemy na cały Widzew 25 milionów,to na co idzie 13baniek???? To tu jest oszczędzanie na wszystkim,przegrywamy walkę o fajnego zawodnika o kilka tysięcy,a kasa idzie na prawo lewo,pierun wie gdzie..z taką polityką to daleko nie zajedziemy,ja na szczęście miałem okazję oglądać Widzew z lat 90 ,gdzie szło się na mecz,i nie pytali się czy wygramy,tylko ile
Problem w tym, że w przeciwieństwie do Jagi, u nas jest do „wykarmienia” ponad 20 typów faktycznie dzierżacych władzę w klubie. Gdybyśmy pozbyli się tego pasożyta, sytuacja zmieniłaby się diametralnie i chociażby na godziwe pensje dla wartościowych, rokujących zawdników moglibyśmy przeznaczać więcej, o wartościowych transefrach nie wspomnę.
wolne miejsca na mecz – 213
To dopiero początek,zarząd obudzi się w pierwszej lidze,bez kasy z Canal plus,z o wiele mniejszą kasą od sponsorów,bez panattoni,i bez kasy z karnetów,zobaczymy wtedy jak bardzo Stamirowski kocha Widzew,bo włożyć w klub 6 milionów jako sponsor ,a kupić klub za 6 milionów,to jest trochę różnica,Stamirowski nic Widzewowi nie dał mi nic nie zasponsorował, kupił klub za marne 6 mln,z opcją sprzedania za większe pieniądze
Tupta nie przejdzie testów na bank. A później się okaże, że chłopaki po taniości poszli i zamiast dobrych baterii kupili w promocji po zwrotach. No i ciśnieniomierz ( lub inne ustrojstwo )nie wskazywało jak powinno…