Zapowiedź 12. kolejki Ekstraklasy

18 października 2024, 17:46 | Autor:

Ekstraklasa powraca do rywalizacji po drugiej z trzech jesiennych przerw, poświęconych meczom reprezentacji narodowych. Układ tabeli zwiastuje, że oprócz najważniejszej potyczki w Lublinie, czekają nas co najmniej dwa hitowe pojedynki.

Kolejkę otworzą piłkarze Korony Kielce i Piasta Gliwice. Pokrzepieni zwycięstwem w „Sercu Łodzi” gospodarze będą chcieli pójść za ciosem, wykorzystując niemoc rywali. Zespół Aleksandara Vukovicia, po świetnym okresie, złapał zadyszkę i trzy ostatnie mecze przegrał. Później uwaga kibiców przeniesie się do Gdańska, gdzie Lechia zmierzy się z Legią Warszawa. Faworytem będą goście, ale trzeba pamiętać, że nie wygrali już od czterech spotkań, a posada Goncalo Feio – zdaniem dziennikarzy – wisi na włosku.

Sobotę rozpocznie Widzew, który po raz trzeci tej jesieni uda się na stadion beniaminka. Poprzednie dwie takie wizyty zakończyły się remisami, więc może w myśl przysłowia „do trzech razy sztuka” w końcu uda się zwyciężyć. Łatwo nie będzie, bo Motor Lublin to solidny przeciwnik, mający w dorobku tylko punkt mniej od czerwono-biało-czerwonych. Ciekawie powinno być również w Lubinie. Po zmianie trenera Zagłębie nie straciło jeszcze punktu, ale Jagiellonia Białystok to w końcu obrońca mistrzowskiego tytułu, który także wraca na właściwą ścieżkę. Starcie to będzie przystawką przed daniem głównym tego dnia, czyli pojedynkiem Cracovii z Lechem Poznań. Naprzeciwko siebie staną aktualna trzecia drużyna oraz lider, więc należy oczekiwać wysokiego poziomu.

W niedzielę przed obiadem zaprezentują się GKS Katowice i Śląsk Wrocław. Wyniki beniaminka na własnym boisku są póki co są bardzo nierówne, ale to nic w porównaniu z kłopotami, w jakie popadli goście. Zawodnicy Jacka Magiery wciąż nie zaznali smaku zwycięstwa i jeśli trener szybko czegoś nie wymyśli, może stracić pracę. Wydaje się, że pewną pozycję w Zabrzu ma natomiast Jan Urban, ale jego Górnikowi póki co nie udało się odpalić na dobre. Z kolei Stal Mielec pod wodzą Janusza Niedźwiedzia zanotowała wyraźny progres, ale liczba wyjazdowych triumfów cały czas wynosi zero. Meczem numer jeden będzie konfrontacja Rakowa Częstochowa z Pogonią Szczecin, czyli kolejne spotkanie dwóch ekip z czołówki tabeli. „Portowcy” znajdują się w niej dzięki bezbłędnemu punktowaniu u siebie, bo oni również nie wrócili jeszcze z podróży ze zwycięstwem.

Kolejka zostanie tradycyjnie zamknięta w poniedziałek. Tym razem w ten mało przystępny dzień zagrają Radomiak Radom i Puszcza Niepołomice, a więc drużyny uwikłane na obecnym etapie sezonu w walkę o utrzymanie. Punktów potrzebować będą więc jedni i drudzy.

Mecze 12. kolejki Ekstraklasy:

piątek, 18 października

Korona Kielce – Piast Gliwice, godz. 18:00
Lechia Gdańsk – Legia Warszawa, godz. 20:30

sobota, 19 października

Motor Lublin – Widzew Łódź, godz. 14:45
Zagłębie Lubin – Jagiellonia Białystok, godz. 17:30
Cracovia – Lech Poznań, godz. 20:15

niedziela, 20 października

GKS Katowice – Śląsk Wrocław, godz. 12:15
Górnik Zabrze – Stal Mielec, godz. 14:45
Raków Częstochowa – Pogoń Szczecin, godz. 17:30

poniedziałek, 21 października

Radomiak Radom – Puszcza Niepołomice, godz. 19:00

Subskrybuj
Powiadom o
1 Komentarz
Inline Feedbacks
View all comments
ZIBIKIMG
2 miesięcy temu

piast dzisja pokazał jak sie ogrywa słaba korone….
jak my nie wygramy jutro w lublinie a pozniej u siebie z zabrzem to Pan filozof moze sie pakowac do warszawy bo tam na niego czekaja…
PS. chyba rezerwy do trenowania!

1
0
Would love your thoughts, please comment.x