Zapisz się w historii Widzewa!
20 kwietnia 2023, 09:00 | Autor: BercikZapisz się w historii Widzewa! Wyjątkowa książka o zasłużonym klubie Twoje imię i nazwisko na okładce książki o Widzewie? To prostsze, niż myślisz. Weź udział w akcji i dołącz do grona najwierniejszych fanów klubu! Kupując wydanie w twardej oprawie wspierasz budowę ośrodka treningowego w Bukowcu.
Wypełniony po brzegi stadion, niezależnie od tego, czy drużyna gra w trzeciej lidze, czy z Legią Warszawa, fantastyczna atmosfera na trybunach, zespół kojarzony zarówno z wielkimi triumfami, jak i spektakularnymi upadkami. To właśnie Widzew Łódź – fenomen nie tylko sportowy, ale i socjologiczny.
Bartłomiej Stańdo w tej pełnej kibicowskiej pasji książce zawarł całe spektrum emocji, jakie towarzyszyły widzewiakom w ciągu ostatnich kilku lat; oddaje sprawiedliwość ludziom, bez których klub by się nie odrodził, odmalowuje euforię po awansach i potężne rozczarowanie po przegranych. Pisze o rzeszy fanatycznych kibiców w czerwono-biało-czerwonych barwach, ale nie unika też tematów najtrudniejszych: kłótni, konfliktów i skandali, których również przecież nie brakowało w tym okresie.
Mowa tu o niezwykłej mobilizacji i jedności, by uratować klub, o triumfalnym pochodzie fanów po awansie do trzeciej ligi, o kolejnych rekordach karnetowych, ale i o nietrafionych inwestycjach, złych ruchach personalnych czy błędnych decyzjach w klubowych gabinetach. To historia bez cenzury – bo właśnie na taką opowieść zasługuje RTS.
Wydawnictwo SQN wspólnie z autorem książki oraz klubem rozpoczęło akcję, w ramach której każdy może się zapisać na okładce książki „Widzew: Reaktywacja”. Aby to zrobić wystarczy zakupić książkę w limitowanym wydaniu SQN Originals, która dostępna jest TUTAJ. Następnie po opłaceniu zamówienia należy wypełnić formularz na tej stronie, podając swoje dane. 10 złotych z każdego sprzedanego egzemplarza wesprze Akademią Widzewa. Nazwiska są zbierane do 23 kwietnia.
Zachęcamy do wzięcia udziału w akcji!
„Weź udział w akcji i dołącz do grona najwierniejszych fanów klubu!”
Czyli jak nie kupię tej książki, to będzie oznaczać że nie jestem „najwierniejszym fanem klubu” i dziesięciolecia mojego oddania Widzewowi są nieważne?
Jak widać ze wszystkiego można zrobić problem. Nie kupuj więc i rób swoje. I nie popłacz się czasem nad swoim ,,strasznym losem”.
Jak widać na wszystkim można doić kibica. Rozumiem, że ty nie płaczesz, bo ty masz wyłączone myślenie…
To już druga reklama i namawianie na zakup tej książki w ciągu jednego tygodnia. Za 90 zł.
Spoko, już się nie odezwę.
A ty, jak kupisz to chociaż przeczytaj.
Już pisałem przy akcji z autokarem, że czas na cegiełki z elewacji stadionu. Teraz jest książka, następnie będzie kawałek murawy w Bukowcu…czym jeszcze Stamirowski może niszczyć psychikę człowieka…
Przecież to jest książka Bartka Stańdy, nie oficjalne wydawnictwo klubowe…
Od Pana Stamirowskiego to akurat bym się odczepił…
K… nie wierzę…
Jak trzeba być próżnym człowiekiem żeby pójść na coś takiego… Mi by było wstyd robić z siebie zbawcę Widzewa, gdy tyle tysięcy pomagało. Nietrafiony pomysł
widzewska akcja, z ktorej dochod pojdzie na akademie Widzewa zla, ale jak zbieraja na drona dla ukrainy to szczerza sie coponiektorzy od ucha do ucha. Zastanowcie sie jeden z drugim.
Piękny fikołek logiczny. Daj ludziom decydować na co chcą przeznaczać swoje pieniądze.
Proszę o nieoskarżanie klubu o „wyciąganie pieniędzy od kibiców”. To jest nasza decyzja z wydawnictwa, sami od siebie przekazujemy 10 złotych na ośrodek. A pomysł z nazwiskami na okładce zakładał symboliczne pokazanie siły społeczności, która podniosła klub od zera, a nie próżność czy deprecjonowanie lat oddania kogokolwiek…