Zagłębie Lubin – Widzew Łódź 1:1 (0:1)
25 czerwca 2019, 18:04 | Autor: RyanPo bolesnej lekcji futbolu od Lecha Poznań, dziś piłkarzy Widzewa czekała kolejna konfrontacja z rywalem występującym w Ekstraklasie. Na zgrupowaniu w Opalenicy zmierzyli się z Zagłębiem Lubin i nieoczekiwanie byli bliscy wygranej, prezentując bardzo dobry futbol.
Trener Zbigniew Smółka nie ma łatwych warunków do pracy. Kadra od spotkania z „Kolejorzem” nie została wzmocniona, pojawił się jedynie testowany obrońca Rafał Brusiło. Z powodu drobnych urazów do dyspozycji nie byli także dzisiaj Marcel Gąsior, Łukasz Zejdler oraz Michael Ameyaw. Do gry palił się natomiast zdrowy już Przemysław Banaszak, który zawody rozpoczął na ławce rezerwowych.
W mecz z „Miedziowymi” łodzianie weszli naprawdę bardzo udanie, przez pierwszy kwadrans to oni mieli więcej z gry. Szybko operowali piłką, co przekładało się na optyczną przewagę. Nie brakowało prób strzałów, m.in. w wykonaniu Przemysława Kity czy Adama Radwańskiego. Z postawy zespołu można było być bardzo zadowolonym. Odważna postawa została nagrodzona w 17. minucie. W polu karnym Sasa Balić przewrócił Kitę i sędzia wskazał na wapno. Piłkę ustawił na wapnie Rafał Wolsztyński, ale tuż przed jej kopnięciem zarył w murawę i fatalnie się pomylił!
W 25. minucie widzewiacy ruszyli z szybkim atakiem. Ze środka pola Daniel Mąka uruchomił Łukasza Turzynieckiego, a ten na pełnej szybkości popędził prawym skrzydłem i wypatrzył w polu karnym Kitę. Ten starał się zamknąć akcję, ale nie zdołał dojść do podania. Rywal z Ekstraklasy kompletnie nie miał pomysłu, by zagrozić ekipie Smółki. Z nielicznymi dośrodkowaniami radzili sobie dobrze ustawieni Daniel Tanżyna czy Sebastian Zieleniecki. Kolejna dobra okazja wynikła z indywidualnej akcji Marcela Pięczka, który wręcz ośmieszył Bartosza Kopacza, mijając go w narożniku boiska. Piłka trafiła po tym do jego imiennika, Stefaniaka, ale ten uderzył słabszą, prawą nogą i trochę się pomylił.
Zespół Widzewa konsekwentnie naciskał na lubinian i jeszcze przed przerwą dostał nagrodę. Piłkę z lewego skraju pola karnego zagrał na drugi słupek Kita, a tam znalazł się rozgrywający dobre zawody Stefaniak, wpychając futbolówkę klatką piersiową do bramki Konrada Forenca!
Po przerwie na boisku zameldowało się dziewięciu nowych zawodników, zostali jedynie Mikołaj Juchacz oraz Marcel Stefaniak. Poziom gry łodzian powinien więc teoretycznie mocno się obniżyć, ale w 50. minucie to oni mieli znakomitą szansę na strzelenie gola. Świetnym górnym podaniem popisał się grający z kapitańską opaską Kamil Piskorski, dzięki czemu sam na sam z Dominikiem Hładunem znalazł się Christopher Mandiangu. Napastnik strzelił jednak źle, prosto w golkipera, więc nadal było „tylko” 1:0.
Gra z biegiem czasu się wyrównała, ale widzewiacy potrafili zagrozić bramce wyżej notowanego przeciwnika. Po niezłym dośrodkowaniu Przemysława Banaszaka główkował Konrad Gutowski, ale nie najlepiej wyskoczył w górę i nic z tego nie wyszło. Parę minut później z dobrej strony pokazał się testowany Guilherme, ale po ograniu Damiana Oko jego silne uderzenie w długi róg minęło bramkę Hładuna. W 73. minucie przebudziło się Zagłębie, gdy po złym wybiciu piłki przez Jakuba Mikołajczaka w boczną siatkę strzelał Dawid Pakulski.
Cztery minuty później lubinianie wykonywali rzut wolny. Dośrodkowywał etatowy wykonawca stałych fragmentów Filip Starzyński, a główkował Kopacz. Bramkarz Widzewa tyko odprowadził piłkę wzrokiem, ale na szczęście przeleciała obok słupka. Z kolei wysoko nad poprzeczką z dalszej odległości strzelał Patryk Szysz, który jeszcze w ubiegłym sezonie rywalizował z widzewiakami w barwach II-ligowego Górnika Łęczna. Z każdą minutą „Miedziowi” zaczęli powiększać przewagę. Groźnie było także wtedy, gdy Starzyński przymierzył z rzutu wolnego. Całkowicie zmylił Mikołajczaka, który poszedł w przeciwną stronę, ale nieznacznie chybił.
Łodzianie kończyli mecz w dziesiątkę, ponieważ urazu w jednym ze starć doznał Mikołaj Gibas. Wydawało się, że uda im się dowieźć zwycięstwo do ostatniego gwizdka, ale w pierwszej doliczonej minucie rywale wyrównali. Dośrodkowanie Starzyńskiego na gola zamienił Maciej Dąbrowski i mecz zakończył się remisem. Od wyniku, jak zawsze w sparingach, ważniejsza była bardzo dobra gra zespołu Zbigniewa Smółki.
Zagłębie Lubin – Widzew Łódź 1:1 (0:1)
90+1′ Dąbrowski – 43′ Stefaniak
Zagłębie:
Forenc (46′ Hładun) – Kopacz, Dąbrowski (46′ Jończy), Oko (71′ Dąbrowski), Balić (71′ Tosik) – Tosik (46′ Mucha), Czerwiński (71′ Pakulski), Pakulski (46′ Poręba), Szysz – Starzyński (46′ Soszyński) – Tuszyński (71′ Starzyński)
Rezerwowi: Pawłowski
Widzew:
Wolański (46′ Mikołajczak) – Turzyniecki (46′ Brusiło), Tanżyna (46′ Gibas), Zieleniecki (46′ Piskorski), Pięczek (46′ Gutowski) – Mąka (46′ Banaszak), Juchacz, Radwański (46′ Ito), Stefaniak (75′ Jasiński) – Wolsztyński (46′ Guilherme) – Kita (46′ Mandiangu)
Rezerwowi: Zalewski
Żółta kartka: Zieleniecki
Widzów: 100
co jest do ch….. z tymi karnymi?!
Taka nowa widzewska tradycja :)
Najpierw seria 10 remisów z rzędu. Teraz rozpoczęli serię 10 niestrzelonych karnych z rzędu. Wolałbym kultywować tradycję 10 wygranych z rzędu. Daj Bóg bym tego szybko doczekał.
Powinni im za niestrzelony rzut karny odciągać z pensji… Te ich rzuty karne nas pogrążyły w zakończonym już sezonie…. Widzewska Warszawa!!!
nie można normalnie strzelać karnego jak pokazał nam Kaka tylko kombinacje akrobacje
No tak Kita do odstrzału bo karnego nie strzelił. I Maslo bo zatrudnił. Wyluzujcie ludzie.
Wolsztynski zbawca strzelał karnego
Kita zostaje, ale Masło chyba jest już odstrzelony?
Podobno poprosił na porozumienie stron yt REWOLUCJA W WIDZEWIE! ZA ROK NOWY WŁAŚCICIEL?
Dzięki!
Oby
Znowu karny nie strzelony , niech na treningach poucza sie strzelać karne.Narazie nie widac drużyny ktora by miała wywalczyć awans.
KARNE BĘDZIE STRZELAŁ ROBAK
Będzie od karnych :)
Nie ogladam meczu. Prosil bym o ocene gry druzyny. I o wystep RADWANSKIEGO-BLOKU OBRONNY-JUCHACZ-ITO-KITA-MANDIANGU-GUILHERME. DZIEKI
podpinam się z pytaniem, zwłaszcza w kontekście Juchacza
Moja ocena jest taka (zastrzegam że nie jestem jakimś tam wielkim specjalistą): 1. Wolan lepszy od Mikołajczaka 2. Zielu z Tanżyną ok, tylko, że w I polowie Zagłebie kompletnie nic nie grało. Grali w chodzonego. Boki: Turzyk ok, Pięczek bardzo dobrze, dużo chodził do przodu. Po przerwie grał jeszcze po prawej Brusiło – bez szału, odpuściłbym go ze względu na wiek. 3. W środku, jak w środku – typowy Radwański, dobre momenty przeplatał gorszymi. PO przerwie, szkoda gadać. Mandiangu, Ito i Guilherme – zatęskniłem za Kazikiem i Kristo. Na plus Stefaniak i nieźle Mąka. Troche martwi mnie Gutek, jeszcze daleko… Czytaj więcej »
Dzięki! A jak radzili sobie Piskorski z Gibasem?
Poza tematem, jakby ktoś chciał zobaczyć Stryjka w akcji, sprzed trzech lat.
https://www.youtube.com/watch?v=OiqeGBMC3k8
A gdzie jest Japoniec ?
PECHA CIĄG DALSZY, NIE STRZELONY KARNY I GOL W DOLICZONYM CZASIE GRY FATUM NAD WIDZEWEM TRWA W NAJLEPSZE!!!!!!
Gdybys oglądał mecz… a tak to na podstawie wyniku wyglaszasz opinie
Brawo, brawo, brawo. Był pomysł na grę, były chęci. Co do karnego… lepiej już było strzelać głową…e
Chłopaki grali momentami w dziada z Zagłębiem,w drużynie chyba coś się zmienia na dobre.Było 5 setek(czyli uzbierało się pół litra) ,tylko ta skuteczność..dramat(jak można wylać 4 setki za kołnierz:-).W doliczonym czasie gol w plecy po rzucie rożnym,czyli niewykorzystane sytuacje się mszczą..niestety.
Dobry materiał szkoleniowy ;)
https://www.youtube.com/watch?v=Gkc93V8bSMU
Puszczać do znudzenia naszym kopaczom jak strzelali karne dzieciaki z Mali w meczu z Argentyną na U20.
Jakby Robak przyszedł to byłby ktoś do karnych. A tak wgl to dobre wrażenie po sobie piłkarze dzisiaj pozostawili
Dajcie spokój z tymi karnym. Widać było pomysł na grę. Widać że trener do nich przemówił i są za nim. Brawo druzyna
Podobno Robak ma przyjść na dniach to pokaże chłopakom jak sie strzela karne
na dniach ogłoszą że na karne będzie przyjeżdżał Lewandowski czyli mamy wszystkie setki :)
Gra wygladala dobrze ale karne i sytuacje sam na sam musimy wykorzystywać.
Zauwazcie jedna rzecz-zawsze jak sa nowe transfery to wyrozniaja sie nasi „starzy” zawodnicy,a nowi niewiele wnosza.Ciezko ocenic jeszcze Zejdlera czy Gasiora,ale narazie z kupionych i testowanych jedynie Kita cos wnosi.Marzy mi sie,zeby do tej druzyny ktos wszedl z przytupem,zeby moj syn chcial koszulke goscia z nr „X”.Wiem,ze aklimatyzacja itd,ale czy nie macie wrazenia-ze ostatnie transfery (po za 1-2) to powielanie pilkarzy,ktorch mamy ,ba przychodza podobni,drozsi lub nawet slabsi.Obojetnie czy bedzie rzadzic Pajaczek czy Maslowski mam nadzieje ze przyjdzie 2 gosci,ktorych nazwisk nie znamy kompletnie i po 2-3 meczach zapamietamy na zawsze-ktos bezczelny,pewny siebie,mlody, zadziorny,kto nie bedzie tlumaczyl sie aklimatyzacja,poznaniem druzyny,taktyka… Czytaj więcej »
Dobrze grali. Zagłębie tak słabe, czy my odbiliśmy się od marazmu ? Żytko, a nie Robak i Cinek powrót.
yt Tomasz Włodarczyk REWOLUCJA W WIDZEWIE! ZA ROK NOWY WŁAŚCICIEL? oglądajcie
Adrian marcioch z Kutna młody ambitny i z dobrym uderzeniem , a nie mundialu czy stary robak
Nerwowy mecz i to dlatego,że nie mamy napastników. Inaczej to by Widzew wygrał większą ilością bramek.Brawo Widzew
Niestety nerwowy mecz i to dlatego,że nie mamy napastników. Inaczej to by Widzew wygrał większą ilością bramek.Brawo Widzew