Z Puszczą dopiero po raz czwarty

To drugi sezon w historii, gdy zawodnicy Widzewa Łódź oraz Puszczy Niepołomice grają w tej samej lidze. Obie drużyny miały zatem dopiero trzy okazje do spotkania się na boisku. Co ciekawe, w tych meczach padło każde możliwe rozstrzygnięcie. Raz wygrali łodzianie, raz niepołomiczanie, do tego raz podzielili się oni punktami.

Chociaż podkrakowski klub założony został blisko sto lat temu, w 1923 roku, przez większość swojego istnienia tułał się po niższych klasach rozgrywkowych. Historyczny debiut na szczeblu centralnym, czyli w II lidze, przypadł dopiero na sezon 2010/2011. „Żubry” spędziły w niej trzy sezony, a później uzyskały promocję jeszcze wyżej – do I ligi! Było blisko, aby trafili na widzewiaków, lecz kiedy oni spadli z Ekstraklasy, niepołomiczanie opuścili także jej zaplecze.

W kolejnych rozgrywkach Puszcza broniła się przed relegacją na czwarty poziom, lecz wtedy przejął ją Tomasz Tułacz, który całkowicie odmienił oblicze tego zespołu. Z sezonu na sezon, podopieczni urodzonego w Mielcu szkoleniowca zajmowali coraz wyższe miejsca w tabeli, co zaowocowało najpierw powrotem do I ligi, a później poważną walką o jeszcze wyższe cele. Ekipa plasowała się w górnej połowie, momentami zdradzając aspiracje gry o strefę barażową.

Historyczny mecz niepołomiczan z Widzewem miał miejsce jesienią poprzedniego sezonu. Nie był to jednak popis wielkiego futbolu – gospodarze skutecznie się bronili, wybijali też z głowy przeciwnikom jakiekolwiek próby ataków. Taktyka się powiodła – w trzynastej minucie do siatki trafił Erik Cikos, co jak się okazało było jedyną bramką tamtego popołudnia. Puszcza mogła się więc cieszyć ze swojego pierwszego zwycięstwa nad łodzianami. I również ostatniego, bo we wiosennym rewanżu padł bezbramkowy remis – który to posadą przypłacił Enkeleid Dobi.

Fajerwerków nie było również w tym sezonie. Podopieczni Janusza Niedźwiedzia przyjechali do Niepołomic w roli faworytów, lecz znowu bardzo się męczyli. Wynik w pierwszej połowie otworzył Krystian Nowak. W samej końcówce bohaterem był z kolei Jakub Wrąbel, który swoją fantastyczną dyspozycją uratował czerwono-biało-czerwonym to wyjazdowe zwycięstwo.

Historia meczów Widzewa z Puszczą:

04.10.2020, Puszcza Niepołomice – Widzew Łódź 1:0 (Cikos)
09.04.2021, Widzew Łódź – Puszcza Niepołomice 0:0
02.10.2021, Puszcza Niepołomice – Widzew Łódź 0:1 (Nowak)

Bilans: 1 zwycięstwo Widzewa, 1 remis, 1 zwycięstwo Puszczy. Bramki: 1:1.