Z jakimi numerami zagrają widzewiacy?
26 lipca 2021, 13:26 | Autor: KamilJuż za sześć dni piłkarze Widzewa Łódź rozegrają pierwszy mecz nowego sezonu. Ponieważ w trakcie letniej przerwy do drużyny dołączyło sporo nowych zawodników, wszyscy z nich musieli wskazać numery, z jakimi występować będą na koszulkach. Znamy już te wybory.
Jako pierwszy na al. Piłsudskiego trafił Bartosz Guzdek, który zdecydował się na numer „17”. W następnych tygodniach widzewiakami zostawali kolejno Radosław Gołębiowski – „97”, Paweł Zieliński – „23”, Juliusz Letniowski – „10”, Karol Danielak – „16”, Tomasz Dejewski – „5”, Kacper Karasek – „30”, a także Abdul Aziz Tetteh – „55”.
Swoje numery dostali również włączeni do pierwszej drużyny Mateusz Ludwikowski – „1” (choć nie został jeszcze zgłoszony do rozgrywek) oraz Mateusz Malec – „29”. Co ciekawe, na zmianę w tym zakresie zdecydował się Przemysław Kita, który postawił na „9”, w ostatnich dwóch latach zarezerwowany dla Marcina Robaka – czytamy na widzew.com.
Lista numerów piłkarzy Widzewa w sezonie 2021/2022:
1. Mateusz Ludwikowski
2. Michał Grudniewski
3. Filip Becht
5. Tomasz Dejewski
7. Mateusz Michalski
8. Paweł Tomczyk
9. Przemysław Kita
10. Juliusz Letniowski
15. Krystian Nowak
16. Karol Danielak
17. Bartosz Guzdek
19. Patryk Mucha
22. Dominik Kun
23. Paweł Zieliński
25. Marek Hanousek
27. Daniel Tanżyna
29. Mateusz Malec
30. Kacper Karasek
31. Dawid Owczarek
44. Jakub Wrąbel
55. Abdul Aziz Tetteh
68. Karol Czubak
69. Konrad Reszka
95. Patryk Stępiński
97. Radosław Gołębiowski
pogrubioną czcionką nowi piłkarze
Dziwne, że np. nie ma informacji czy ktoś nie chciał zmienić sobie numeru. Np. Czy „1” nie chciałby nasz bramkarz numer jeden w drużynie. Też nikt nie ma takich fajnych numerów jak „4” czy „11”.
Numer „11” jest zastrzeżony dla Włodzmierza Smolarka.
a „12” dla kibiców :)
12 też zastrzeżone :)
a 12 dla kibiców?
To jeszcze 3 dla Łapińskiego a 9 dla Robaka
Szczerze? Nie rozumiem polityki zastrzagania numerów. Prawie z każdym numerem od 1 do 11 grał ktoś wybitny, a jak jest jakaś szczególna legenda klubu to zawsze piłkarz z danym numerem ma potem większą motywację. Ja bym nie chciał, żeby mój numer blokowano. Ciekawe jakie zdanie ba ten temat miał sam Smolarek.
Też tak uważam….Włodek Smolarek był tak wybitnym naszym zawodnikiem że dziś granie z 11 byłoby formą wyróżnienia dla piłkarza dzisiejszej drużyny….ja uważam że to jest nie potrzebne….
dziwne ze na tydzien przed inauguracja nie mamy sponsora tytularnego na koszulkach…
Co wcale nie znaczy, że tak będzie.
Przecież w środę wszystko ogłoszą ludziom na prezentacji. Spodziewaj się niespodziwanego :)
Przypieprzasz się do wszystkiego dla samego przypieprzania.Odpocznij od forum ,dobrze ci to zrobi.
Niestety numer 11 jest zastrzeżony,to strzał w kolano że względów marketingowych i ukłon w stronę zawsze zadowolonej gawiedzi.
Śp. Włodzimierz Smolarek zawsze będzie w naszych sercach,ma upamiętnienie w postaci ulicy blisko stadionu,w muzeum, można było na przykład nazwać trybunę Jego imieniem- ale nie 11.
toz 2ką powinien grać Romek Wójcicki a z 10ką Zbyszek Boniek
Żaden z nich nie grał z takim numerem.
Daleko mi do typowego sentymentalnego kibica, ale jak żądamy zaangażowania od piłkarzy to może warto sprawdzić naszego Portugalczyka z dawnych lat. Bruno Pinheiro jest bez kontraktu teraz, a nogi nigdy nie odstawiał nogi (każdy chyba pamięta jak potraktował Mięciela w derbach). Z góry nie jebcie mnie i nie minusujcie, ale co myślicie?
Bruno miał sens jakby nie było Tetteha. Zwyczajnie nie stać nas na 2 takich piłkarzy ;)
Numery nie grajá…tylko pilkarze! Stara prawda….
Dziwię się, że żaden zawodnik z pola nie chce mieć numeru „1”. To byłoby oryginalne. Kiedyś na jakiś M.Ś. miał taki numer pomocnik argentyński Osvaldo Ardilles i bardzo mi się to spodobało.
Też to pamiętam, to był mundial Espańa ’82, pierwszy który świadomie oglądałem. Też się dziwiłem, ale potem skumałem, że w Argentynie przydzielili numery alfabetycznie, z wyjątkiem Maradony i Kempesa, którzy dostali 10 i 11. Ardiles był pierwszy na liście na A to dostał 1, a ich bramkarz grał z 7. Zdaje się że w 1978 (to już doczytałem w necie, mundial kojarzę z powtórek) też tak przydzielali numery, ale wtedy Ardiles grał z dwójką, bo alfabetycznie przed nim był jeszcze niejaki Alonso też pomocnik.
Szkoda że mozdzo nie wybrał „0” w zeszlym sezonie. Pasowałoby mu.
Witam szlak mnie trafia jak patrzę na numerację u piłkarzy kiedyś był porządek od 1do 11 a teraz 55,95,97 to jest chore.avewidzew
Bo kiedyś numer utożsamiałeś z pozycją ba boisku.