Z Falonem nic groźnego
22 lipca 2018, 08:36 | Autor: RyanKacper Falon zachował miejsce w składzie i w sobotnim meczu z Olimpią Elbląg należał do najlepszych piłkarzy na boisku. Tym bardziej martwić mógł fakt, że pomocnik w drugiej połowie opuścił boisko z powodu kontuzji. Jego brak mógłby być sporą stratą.
Widzewiak został kopnięty w staw skokowy i trenerzy nie chcieli ryzykować. W 72. minucie Radosław Mroczkowski zdecydował się wprowadzić w jego miejsce Marka Zuziaka. Na szczęście ze zdrowiem Falona nie będzie tak źle. Uraz tylko wyglądał niebezpiecznie, ale piłkarz powinien szybko dojść do siebie i raczej nie ma zagrożenia, by nie mógł wystąpić w sobotę w Katowicach.
Co ciekawe, z kontuzją mecz kończył także Sebastian Kamiński. Prawy obrońca wychodził z budynku klubowego z opatrunkiem na nodze, ale w jego przypadku także nie ma zagrożenia, że wypadnie z gry. To drobny uraz – zapewnił po swoim debiucie.
Pierwszy mecz w naszym wykonaniu niezły choć brakowało jeszcze dokładności i wykończenia. Pierwsza wygrana i już przesadne pianie z zachwytu. To był pierwszy mecz i wszyscy zaczną się ogrywać i rozpędzać. Zobaczymy w kolejnych spotkaniach w tym wyjazdowym jak to będzie nam wychodziło. Brak nam klasowego napastnika.
serek mógłby wrócić
Akurat Sernas, to od 1 lipca zmienił klub i będzie zarabiał kokosy w Uzbekistanie.