Z. Boniek: „Nie podniecajmy się. Najważniejszy jest awans”
20 kwietnia 2016, 20:37 | Autor: RyanPo raz drugi w tym sezonie piłkarzy Widzewa w akcji oglądał Zbigniew Boniek. Ikona łódzkiego klubu, jego były piłkarz, prezes, a obecnie szef Polskiego Związku Piłki Nożnej znów przyniósł szczęście. Podopieczni Marcina Płuski rozbili lidera z Paradyża 4:1. Co Boniek mówił w pomeczowej rozmowie z WTM?
Popularny „Zibi” zalecał ostrożność po wygranej z Paradyżem. „Cel jest jeden – awans do III ligi. Dzisiejszy mecz był tylko przystankiem na drodze do tego celu. Spotkanie zwycięskie, wygrane pewnie. Jak zawsze o wszytkim na końcu zadecydował…Kaczyński (śmiech). Nie ma się jednak co podniecać, bo najważniejszy jest awans. To była tylko mała kropla w morzu oczekiwań” – stwierdził przytomnie.
Boniek nie krył zadowolenia, że Widzew odbudowuje się i wkrótce mieć będzie porządną bazę. Podkreślał też rolę prezesa RTS. „Widziałem, wiem o wszystkim. Mam nadzieję, że dzięki temu stadionowi Widzew się odrodzi i kibice oraz osoby nim obecnie zarządzające będą mieć z tego wiele satysfakcji. Tak samo ośrodek treningowy, który wkrótce będzie się budował. Klub musi mieć swoją bazę, by mógł osiągać wyniki. Pan Ferdzyn bardzo ciężko nad tym pracuje. To inteligentny człowiek, który ma swoją wizję. Także będzie to moim zdaniem dobrze wyglądało” – przyznał z optymizmem.
Szef PZPN, pytany o to, czy nie był zaskoczony, że za czasów jego prezesury w Widzewie klub korzystał z herbu bezprawnie, odparł: „To jest kwestia prawników. To, czy był taki zapis, czy taki, nie ma znaczenia. To jest herb klubu, a nie podmiotów prawnych. Cieszę się, że powrócił do Widzewa i to jest najważniejsze.”
Na koniec rozmowy z WTM legenda RTS-u skierowała kilka słów do fanów i piłkarzy. „Kibice byli świetni. Jak zawsze pokazali poziom godny Ekstraklasy. A dla piłkarzy Widzewa mam taką radę, by już zapomnieli o dzisiejszym dniu. Jak wygrają ligę i awansują, to będą mieli czas na pełne świętowanie. Jak czas pozwoli, może pojawię się jeszcze na jakimś spotkaniu” – zakończył Boniek.
Przy okazji środowego pojedynku Zbigniewa Bońka odwiedzili też przedstawiciele środowiska kibiców. „Zibi” otrzymał od nich symboliczny prezent – koszulkę, na której uwieczniono najważniejsze chwile z historii łódzkiej drużyny. „Każdy porządny kibol Widzewa ją ma, więc Pan też musi” – powiedzieli fani, przekazując prezent.
M.M.