Wysokie zwycięstwo rezerw. Cztery gole Michalskiego!

2 marca 2019, 16:36 | Autor:

Kolejny zimowy sparing mają za sobą piłkarze rezerw Widzewa. Podopieczni Jakuba Grzeszczakowskiego pokonali aż 7:0 IV-ligową Pilicę Przedbórz. Spory wkład w ten wynik mieli zawodnicy pierwszej drużyny.

Szkoleniowiec łodzian miał dziś dyspozycji aż pięciu graczy z kadry „jedynki”. W bramce rozpoczął Grzegorz Gibki, zaś w polu zaprezentowali się Kacper Falon, Maciej Kazimierowicz, Marcin Kozłowski i Mateusz Michalski. W wyjściowej jedenastce znalazł się również Jakub Kmita.

Widzewiacy mogli bardzo szybko otworzyć wynik, lecz strzał głową Falona dobrze obronił stojący w bramce gości Jakub Rygielski. Na premierowe trafienie nie trzeba było na szczęście długo czekać. W 10. minucie Michalski dostał świetną, długą piłkę, minął bramkarza i wpakował piłkę do siatki. Gospodarze przeważali i tworzyli dogodne sytuacje, więc kolejne gole były tylko kwestią czasu.

W 20. minucie w sytuacji sam na sam znalazł się Falon i nie miał najmniejszych problemów, by pokonać bramkarza. Po chwili uderzał Kozłowski, jego uderzenie obronił Rygielski, ale futbolówka trafiła do Kamila Drążczyka. Lewy obrońca dokładnie ją wrzucił, a akcję wykończył Michalski, podwyższając rezultat na 3:0. 

Zespół Grzeszczakowskiego nie zamierzał odpuszczać. W 33. minucie widzewiacy zaatakowali lewym skrzydłem, a w zamieszaniu podbramkowym jeden z obrońców Pilicy wybił piłkę tak niefortunnie, że trafił wprost w Falona. Futbolówka po odbiciu się od niego wpadła do siatki. Tuż przed przerwą łodzianie przeprowadzili dobry kontratak. Gibki dalekim wybiciem uruchomił Falona, ten podał do Jasińskiego, a młody napastnik ustalił wynik pierwszej połowy na 5:0.

Po przerwie obraz gry nie uległ zmianie. W 53. minucie Kozłowski podał do Michalskiego, ale ten strzelił obok słupka. Kolejną szansę 27-latek dostał dziesięć minut później, gdy wykonywał rzut wolny. Pomocnik uderzył w samo okienko, nie dając najmniejszych szans bramkarzowi przedborzan. Po chwili najlepszy strzelec i asystent Widzewa jesienią dołożył jeszcze jedno trafienie, przeprowadzając świetną akcję lewym skrzydłem i wykańczając ją precyzyjnym strzałem po ziemi.

Gospodarze mogli jeszcze podwyższyć wynik, lecz brakowało im nieco szczęścia. Najpierw z daleka uderzał Kmita, a na dziesięć minut przed końcem dobrą okazję miał Kozłowski. Prawy obrońca przegrał jednak pojedynek sam na sam z bramkarzem i ostatecznie spotkanie zakończyło się zwycięstwem zespołu Grzeszczakowskiego siedmioma bramkami.

Za tydzień rezerwy Widzewa zmierzą się w dwumeczu najpierw z IV-ligowym Nerem Poddębice, a później z występującym w A-klasie KKS Koluszki. Spotkania odbędą się o 12:00 i 14:00 na Łodziance.

Widzew II Łódź – Pilica Przedbórz 7:0 (5:0)
10′, 23′, 63′, 68′ Michalski, 20′, 33′ Falon, 44′ Jasiński

Widzew II:
Gibki (46′ Rutkowski) – Kozłowski, Piskorski (75′ Nowicki), Sieroń (69′ Mamełka), Drążczyk (68′ Stopa) – Michalski (85′ Sieroń), Kazimierowicz, Owczarczyk (63′ Malinowski), Kmita – Falon (46′ Marcioch) – Jasiński (75′ Telestak)

Pilica:
Rygielski – Barański, Rakowski, Lizińczyk, Flaszka – Kornacki, Brych, Pyka, Tazbir, Potakowski – Majewski

Subskrybuj
Powiadom o
14 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
Rafał
5 lat temu

Co jest z tym Michalskim? osobiście za nim nie przepadam, bo nie podoba mi się jak ktoś gwiazdorzy na tym poziomie, w każdym razie na boisku się długo wyróżniał i nic nie zapowiadało żeby coś się w tym aspekcie miało zmienić, a tu chyba jest jakiś dołek.

Patryk
Odpowiedź do  Rafał
5 lat temu

Z tego co pamiętam, Mateusz miał ostatnio kontuzje i może to jest przyczyną gry w rezerwach

123
Odpowiedź do  Rafał
5 lat temu

3 tygodnie stracił przez kontuzje stąd jego nieobecność w 18

Hektor
Odpowiedź do  Rafał
5 lat temu

stawiał bym bardziej na odbudowe po kontuzji niz kwestie wychowawcze

Hektor
Odpowiedź do  Rafał
5 lat temu

stawiał bym bardziej na odbudowe po kontuzji niz kwestie wychowawcze

Ryba
Odpowiedź do  Rafał
5 lat temu

Niby w jaki sposób gwiazdorzy? Że układa sobie włosy, to taki problem?

Rafał
Odpowiedź do  Ryba
5 lat temu

Każdy układa sobie włosy, mi się po prostu nie podoba jego sposób bycia, udawanie Ronaldo itd. jak już wcześniej wspominałem to moje osobiste odczucie, a bardziej mnie interesuje jego gra niż zachowanie.

Norbi
Odpowiedź do  Ryba
5 lat temu

No raczej

Michaelo
5 lat temu

Wolsztyński to jest w takim dołku formy że nawet na rezerwy się nie łapie ??

piotr
Odpowiedź do  Michaelo
5 lat temu

Chlopak ma podobno jakąś kontuzje

Odpowiedź do  Michaelo
5 lat temu

Zmaga się z urazem

138
Odpowiedź do  Michaelo
5 lat temu

Transfer tego gościa na ten moment to żart z kibiców i tyle. Pewnie najniższej pensji nie ma, a do tego jest nieprzygotowany fizycznie. Chciałbym wiedzieć w jaki sposób go przebadano i stwierdzono, że jest zdolny do gry. Przynajmniej przez jedną rundę będzie ciągnął hajs za nic. Serio nie można było poczekać do lipca, albo go odpuścić skoro jest zapuszony?

Przemek1910
5 lat temu

Czy Wy macie w ogóle pojęcie co się dzieje w naszym Klubie, kto był kontuzjowany, kto wytansfeorwany, czy tak się budzicie co kilka tygodni? Klubem się żyje każdego dnia!!!

Maximus
5 lat temu

Tak powinno być dzisiaj w Wejherowie

14
0
Would love your thoughts, please comment.x