Runda jesienna 2019/2020
GRYF WEJHEROWO
250 osób za płotem
Na inaugurację nowego sezonu fani Widzewa pojechali na wyjazd do nieprzyjaznego przyjezdnym Wejherowa. W podróż na północ Polski ruszyło 250 osób. Części z nich udało się na chwilę dostać do „klatki”, ale wobec braku szans na wejście do niej całej grupy szybko ją opuścili i ruszyli w drogę powrotną.
BYTOVIA BYTÓW
400 osób
Tydzień po eskapadzie do Wejherowa, kibice łódzkiego klubu znów udali się na północ kraju, tym razem do położonego na Kaszubach Bytowa. Tym razem bez większych problemów zameldowali się w „klatce”, gdzie prowadzili doping w sile 400 osób. Niestety, humory popsuła im przegrana piłkarzy.
OLIMPIA ELBLĄG
371 osób
Trzeci wyjazd w sezonie również miał miejsce do północnej Polski. Do Elbląga wybrało się 371 osób, w tym skromne delegacje zgód. Tak jak się można było spodziewać, mecz z Olimpią przerodził się we wzajemną wymianę uprzejmości. Na płocie zawisły dwie flagi i jeden transparent.
SKRA CZĘSTOCHOWA
327 osób
Podobnie jak w poprzednim sezonie, sektor gości na kameralnym obiekcie Skry Częstochowa znów wypełnił się w nadkomplecie. Do „Świętego Miasta” pojechało 327 kibiców Widzewa. Na płocie powiesili dwie flagi, w tym jedną lokalnego fan clubu, oraz transparent. Po końcowym gwizdku wymienili kilka słów z piłkarzami, którzy zaprezentowali się z bardzo słabej strony i doznali porażki.
LEGIONOVIA LEGIONOWO
278 osób
Pomimo dwustu otrzymanych biletów, na pierwszy w historii wyjazd do Legionowa ruszyło 278 kibiców Widzewa. Nie wszystkim udało się jednak wejść na sektor. Fani z Łodzi prowadzili niezły doping, a na płocie zawisły dwie flagi i transparent. Niestety, na wyjściu zawinięte zostały trzy osoby. W drodze powrotnej widzewiacy „umilili” podróż wracającemu z Ostrowca Świętokrzyskiego Lechowi Poznań.
LECH II POZNAŃ
280 osób
Choć kibice Widzewa dostali tylko 90 biletów, do Wronek udało się 280 osób i wszystkim udało się wejść na stadion. Tego dnia swój żywot zakończyła zdobyta flaga Lecha, której ulepszona wersja pojawiła się później na płocie. Na wyjeździe obecnych też dwudziestu przedstawicieli KKS Kalisz z faną i ośmiu „Niebieskich” z Chorzowa.
ELANA TORUŃ
3000 osób
Drugi w historii „Mecz przyjaźni” w Toruniu ponownie cieszył się olbrzymim zainteresowaniem. Do „Grodu Kopernika” wybrało się aż 3000 kibiców Widzewa, którzy zajęli miejsca zarówno na przeznaczonym dla nich sektorze C, jak i na pozostałych trybunach, mieszając się z gospodarzami. Przez całe zawody prowadzili też niezły doping.
STAL STALOWA WOLA
280 osób
280 kibiców Widzewa zameldowało się na kameralnym obiekcie w Boguchwale, gdzie łódzki klub mierzył się ze Stalą Stalowa Wola. Wywiesili jedną flagę oraz dwa transparenty i prowadzili doping w asyście bębna. Po końcowym gwizdku cała grupa udała się do Chorzowa, by wspierać Ruch w starciu z Polonią Bytom.
ZNICZ PRUSZKÓW
0 osób
Była szansa, by kibice Widzewa pierwszy raz w historii zasiedli w komplecie w pruszkowskiej „klatce”. Niestety, plany te zniweczył Polski Związek Piłki Nożnej, który dwa dni przed spotkaniem nałożył na nich dwa mecze zakazu wyjazdowego. W związku z tym, sektor gości ponownie pozostał pusty.
BŁĘKITNI STARGARD
380 osób pod stadionem
Na ostatni w rundzie wyjazd fani „Dumy Łodzi” ruszyli w grupie 380 osób. Pomimo nałożonego zakazu, włodarze Błękitnych deklarowali chęć wpuszczenia widzewiaków na stadion. Niestety, tak się nie stało i wszyscy musieli zadowolić się obecnością pod bramą. W drodze powrotnej wyjazdowicze spotkali się na parkingu z piłkarzami, gdzie wspólnie świętowali zwycięstwo i fotel lidera.