Wyjazdowa wygrana rezerw. Demjan z hat-trickiem

Zanim na boisku pojawią się piłkarze pierwszej drużyny Widzewa, swój mecz rozegrały rezerwy łódzkiego klubu. Podopieczni trenera Jakuba Grzeszczakowskiego nie mieli problemu z wyjazdowym zwycięstwem nad Startem Brzeziny. Mecz skończył się wynikiem 6:2, trzy bramki zdobył Robert Demjan, a po jednej dołożyli Marcin Pieńkowski, Kacper Falon i Bartłomiej Niedziela.

Trener łodzian miał dziś do dyspozycji sześciu zawodników pierwszego składu. Oprócz Demjana, Pieńkowskiego, Falona i Niedzieli, w wyjściowej jedenastce pojawili się Damian Paszliński i Marcin Pigiel. Składu dopełnili stojący w bramce Konrad Rutkowski, a także Mateusz Miasopust, Radosław Wawrzeniak, Kamil Owczarczyk oraz Jakub Kmita.

Pierwszą groźną akcję stworzyli widzewiacy, jednak uderzenie głową Pieńkowskiego w czwartej minucie wylądowało obok bramki Jakub Miszkiewicza. Niespodziewanie, po chwili na prowadzenie wyszli gospodarze. O ile pierwszy strzał Dariusza Szymanka obronił Rutkowski, to już przy jego dobitce był bezradny. Łodzianie ruszyli do odrabiania strat, ale mieli duże problemy z celnością. Obok bramki uderzali Niedziela i Pieńkowski, a w 21. minucie stuprocentową sytuację zmarnował Falon.

Na szczęście, na pierwszego gola dla Widzewa nie trzeba było długo czekać. Po drobnym zamieszaniu, piłkę od Falona w polu karnym otrzymał Demjan, który w sytuacji sam na sam nie miał problemu z pokonaniem bramkarza rywali. Cztery minuty łodzianie wyszli na prowadzenie! Dośrodkowanie z lewej strony boiska dotarło do Pieńkowskiego, a pomocnik Widzewa pewnym strzałem pod poprzeczkę zdobył gola. Po upływie pół godziny było już 3:1! Fantastyczną akcją popisał się Kmita, jego strzał z trudem obronił Miszkiewicz, ale dobitka Demjana była skuteczna.

W końcówce pierwszej połowy widzewiacy mogli jeszcze kilkukrotnie podwyższyć wynik, jednak za każdym razem dobrą interwencją popisywał się bramkarz gospodarzy. Uratował on Start przed utratą trzech bramek, gdy uderzali kolejno Pieńkowski, Kmita i Paszliński. W międzyczasie, groźnie strzelał także Szymanek, ale jego próba powędrowała nad poprzeczką. Na przerwę podopieczni trenera Grzeszczakowskiego schodzili z dwubramkowym prowadzeniem.

Kilka minut po rozpoczęciu drugiej części gry, hat-tricka mógł skompletować Demjan. Słowak nie wykorzystał jednak świetnego dogrania Owczarczyka i uderzył w poprzeczkę. Po chwili z rzutu wolnego zaskoczyć Miszkiewicza próbował Niedziela, ale strzelił obok słupka. Dobrą sytuację miał także Pieńkowski, lecz i on nie popisał się celnością. Po dobrym podaniu Miasopusta sam na sam był też Falon, jednak nie był w stanie pokonać bramkarza gospodarzy.

W kolejnych akcjach obraz gry nie uległ zmianie. Widzewiacy przeważali, ale nie potrafili wykorzystywać swoich sytuacji. W 65. minucie z piłką zabrał się Niedziela i znalazł Pieńkowskiego. Ten oddał ją do Pigiela, a strzał lewego obrońcy z trudem na rzut rożny wybił Miszkiewicz. Bramkarza gospodarzy udało się po raz pierwszy w drugiej połowie pokonać cztery minuty później. Futbolówkę przed polem karnym Startu odebrał Demjan, który zagrał do Falona, a ten w końcu trafił do siatki.

Na niespełna kwadrans przed końcem Demjan skompletował hat-tricka. Z lewej strony zagrał wprowadzony w drugiej połowie Kornel Stankiewicz, piłka przeszła wszystkich zawodników, a słowacki napastnik trafił do pustej bramki. Trzy minuty później gospodarze odpowiedzieli i zdobyli drugiego gola. Indywidualną akcją popisał się Dariusz Szymanek, który podwyższył swój strzelecki dorobek. Już w doliczonym czasie gry wynik ustalił Niedziela.

Widzewiacy powiększyli swoją przewagę w tabeli nad drugim zespołem ŁKS do trzech punktów, jednak najgroźniejsi rywale do awansu swój mecz rozegrają dopiero jutro. Zespół trenera Grzeszczakowskiego w następnej kolejce mierzyć się będzie z rezerwami Sokoła Aleksandrów Łódzki.

Start Brzeziny – Widzew II Łódź 2:6 (1:3)
6′, 79′ D. Szymanek – 23′, 30′, 76′ Demjan, 27′ Pieńkowski, 69′ Falon, 90+2′ Niedziela

Start:
Miszkiewicz – Nawrocki, Matusiak, Pabiniak (85′ Krawczyk), Poździej – Łapka (71′ Koperniak), Niżnikowski, Szubert (71′ Pietrzak), Jedynak (55′ Kaźmierczak) – D. Szymanek, K. Szymanek

Rezerwowi: Białek, Pawlak, Kowalski

Widzew II:
Rutkowski – Miasopust (79′ Nowicki), Wawrzeniak, Paszliński, Pigiel – Pieńkowski, Owczarczyk (76′ Sieroń), Niedziela, Kmita (73′ Stankiewicz) – Falon – Demjan

Rezerwowi: Mikołajczak – Malinowski, Tkaczyk, Karpicki