Wybierz Piłkarza Marca!

Za nami pierwszy miesiąc rundy wiosennej, a więc najwyższy czas powrócić do naszej zabawy z wyborem Piłkarza Miesiąca. Jak zwykle przygotowaliśmy dla Was pięciu kandydatów, choć musimy przyznać, że wybór w marcu był wyjątkowo ciężki.

W naszym zestawieniu znalazło się dwóch debiutantów. To piłkarze, którzy dołączyli do drużyny Widzewa zimą i ich pojawienie się w gronie najlepszych w marcu świadczy o tym, że były to udane transfery. Pozostała trójka, to gracze dobrze Wam znani. Jeden z nich będzie bronił tytułu Piłkarza Listopada. Poniżej szczegółowe marcowe statystyki naszej piątki oraz uzasadnienia ich nominacji!

1. ROBERT DEMJAN

Obecność Słowaka chyba nikogo nie dziwi. Nie chcemy sugerować nikomu wyboru, ale będziemy w ciężkim szoku, jeśli tytuł zgarnie ktoś inny. Demjan od początku znalazł wspólny język z resztą zespołu i przede wszystkim przekuwał to na zdobycze bramkowe. Trafiał w pierwszych strzech swoich występach, a bliski czwartego gola był również w spotkaniu z Sokołem Aleksandrów Łódzki, które zakończył jednak bez bramki. Słowacki napastnik jako jeden z nielicznych nie zawiódł w fatalnym dla Widzewa meczu w Nowym Dworze Mazowieckim. A to także coś znaczy.

Liczby Demjana w marcu:

Mecze: 4
Minuty: 360
Gole: 3
Asysty: 0
Żółte kartki: 0
Czerwone kartki: 0
Piłkarz meczu: 2
Ocena WTM: 7,00

2. MARCIN KOZŁOWSKI

Prawy obrońca przed inauguracyjnym meczem z Victorią Sulejówek odebrał zaległą statuetkę za Piłkarza Listopada. Teraz znów znalazł się w naszej piątce, choć nie wystąpił we wszystkich marcowych spotkaniach. Kozłowski pauzował w Sieradzu z powodu żółtych kartek, a po powrocie, w starciu z Sokołem Aleksandrów Łódzki zaliczył występ, który można określić stwierdzeniem taki sobie. „Cinek” dobrze wyglądał jednak w konfrontacji z Victorią i był jednym z tych, którzy po występie w Nowym Dworze Mazowieckim wstydzić mogli się najmniej. Solidna postawa w przeciętnym dla całej drużyny, jeśli chodzi o styl w marcu, wystarczyła do nominacji.

Liczby Kozłowskiego w marcu:

Mecze: 3
Minuty: 270
Gole: 0
Asysty: 0
Żółte kartki: 1
Czerwone kartki: 0
Piłkarz meczu: 0
Ocena WTM: 6,50

3. DARIO KRISTO

Drugi z naszych debiutantów. W dwóch pierwszych występach nie pokazywał jeszcze takiej jakości, jak w zimowych sparingach. Owszem, grał na nie najgorszym poziomie, ale czegoś mu brakowało. Kristo przebudził się dopiero w Sieradzu, strzelając gola otwierającego wynik spotkania z Wartą. Wyczyn powtórzył także w kolejnym pojedynku, gdy strzałem z 25. metrów pokonał bramkarza Sokoła Aleksandrów Łódzki. Oprócz trafień do siatki, Chorwat zaczął też coraz lepiej dyrygować grą zespołu, choć ma w tym elemencie jeszcze pewne rezerwy. Czy jego dotychczasowa postawa wystarczy na statuetkę Piłkarza Marca? To zależy od Was!

Liczby Kristo w marcu:

Mecze: 4
Minuty: 360
Gole: 2
Asysty: 0
Żółte kartki: 0
Czerwone kartki: 0
Piłkarz meczu: 1
Ocena WTM: 6,37

4. MACIEJ KAZIMIEROWICZ

Cichy bohater marca. Oprócz efektownej asysty w pierwszym spotkaniu nie miał liczb, więc niektórych właśnie taki  wybór może trochę zaskoczyć. Nie zawsze zaczynał też w pierwszym składzie, ale cztery występy zaliczył. Kazimierowicz nie wyróżniał się za specjalnie ani pozytywie, ani negatywnie. Robił swoje i po zliczeniu marcowych not ustępuje tylko dwóch piłkarzom (!), Demjanowi oraz niesklasyfikowanemu z powodu tylko jednego występu Kacprowi Falonowi. Wydaje się, że „Kaziu” obronił miejsce w jedenastce i jeśli ominą go kontuzje i kartki, już go więcej nie odda.

Liczby Kazimierowicza w marcu:

Mecze: 4
Minuty: 280
Gole: 0
Asysty: 1
Żółte kartki: 1
Czerwone kartki: 0
Piłkarz meczu: 0
Ocena WTM: 6,50

5. PATRYK WOLAŃSKI

To nie był wymarzony miesiąc Wolańskiego ze względu na bardzo słaby występ w Nowym Dworze Mazowieckim. Golkiper nie popisał się wówczas przy decydującym trafieniu gospodarzy z rzutu wolnego i długi wahaliśmy się, czy nie był to moment dyskwalifikujący go z nominacji do najlepszego w ubiegłym miesiącu. Widzewiak odkupił jednak tamte przewinienia fantastycznym występem przeciwko Sokołowi Aleksandrów Łódzki, za który otrzymał tytuł piłkarza meczu. Bronił jak w transie i choć przepuścił główkę Aleksandra Ślęzaka, w dużej mierze dzięki niemu łodzianie nie przegrali spotkania na szczycie III ligi. W pozostałych dwóch marcowych spotkaniach „Wolo” grał nieźle, zachowując w nich czyste konto. Niestety, w kolejnej piątce go nie zobaczymy, bo zapewne starci trochę czasu z powodu kontuzji.

Liczby Wolańskiego w marcu:

Mecze: 4
Minuty: 336
Gole stracone: 3
Czyste konta: 2
Asysty: 0
Żółte kartki: 0
Czerwone kartki: 0
Piłkarz meczu: 1
Ocena WTM: 6,37