Wtorkowy trening bez Żyry i Pawłowskiego

Wtorkowym treningiem na Łodziance drużyna Widzewa zainaugurowała kolejny mikrocykl, który ma ją przygotować do meczu z Cracovią. W zajęciach nie uczestniczyli dwaj podstawowi zawodnicy: obrońca Mateusz Żyro oraz pomocnik Bartłomiej Pawłowski.

Przygotowania do spotkania z „Pasami” będą wyjątkowo krótkie. Po wolnym poniedziałku, łodzianie zaliczą tylko trzy jednostki treningowe, ponieważ starcie w ramach 9. kolejki Ekstraklasy zaplanowane zostało na najbliższy piątek, 9 września. Janusz Niedźwiedź ma więc niewiele czasu, by popracować nad wyeliminowaniem błędów w grze zespołu, jakie przyczyniły się do porażki w Poznaniu.

Pod znakiem zapytania w meczu z krakowaniami stoi występ Pawłowskiego, który sam poprosił o zmianę w przerwie zawodów z Lechem. Dziś ofensywny pomocnik nie pojawił się na treningu, badania mają dać odpowiedź na pytanie, czy kluczowy dla RTS piłkarz będzie gotowy do gry. Nie wiadomo natomiast, jaka jest przyczyna nieobecności Żyry. Defensor nie skarżył się ostatnio na problemy ze zdrowiem, a spotkanie z „Kolejorzem” rozegrał w pełnym wymiarze czasowym. Być może jego absencja nie wynika z kontuzji, a np. spraw prywatnych.

Są też dobre wiadomości z Łodzianki. Pod okiem Andrzeja Woźniaka – choć wciąż indywidualnie – pracuje wracający do pełnej sprawności po zabiegu Jakub Wrąbel. Solo pracują także Juljan Shehu i w końcu wyczekiwany przez kibiców Ernest Terpiłowski. Póki co nie wiadomo, czy młodzieżowiec zdąży dojść do dyspozycji startowej przed piątkowym meczem. Z pierwszą drużyną trenują też młodzi gracze, m.in.: Hubert Lenart, Filip Zawadzki czy Ignacy Dawid.

W środę Widzew ćwiczyć będzie na głównej płycie stadionu, w czwartek ponownie na Łodziance. Początek spotkania z Cracovią w piątek, o godz. 20:30.