WTM Awards 2023 – Największe pozytywne zaskoczenie

11 stycznia 2024, 23:32 | Autor:

Pora rozpocząć głosowanie w trzeciej kategorii plebiscytu Widzewskie Trofea Mistrzów – WTM Awards 2023! Od dziś można decydować o tym, kto zostanie wybrany „Największym pozytywnym zaskoczeniem”. Poznajcie piątkę nominowanych przez naszą Redakcję!

Przypomnijmy, że głosujemy na piłkarza, który w mijających dwunastu miesiącach zaskoczył najbardziej, oczywiście z pozytywnej strony. Co ciekawe, tym razem aż czterech kandydatów trafiło do Widzewa latem, a dodatkowo jeden z zawodników dołączył do zespołu z Piłsudskiego w trakcie rundy jesiennej. Oto oni:

1. FRAN ALVAREZ

Gdy latem podpisywano z nim kontrakt, kibice nie do końca wiedzieli, czego się po nim spodziewać. Byli tacy, którzy liczyli na porządną piłkarską jakość, ale nie brakowało również głosów przypominających przypadki Fernando Ariero czy Daniego Villanuevy, czyli innych hiszpańskich ofensywnych pomocników, którzy w Widzewie po prostu zawiedli. Alvarez debiuty miał bardzo udane: w nieoficjalnym zaliczył dwie asysty, a już w formalnym meczu ligowym zdobył efektownego gola. Drugiego dołożył w Poznaniu, pomagając w odniesieniu prestiżowego zwycięstwa, a strzelanie zakończył w spotkaniu z Pogonią Szczecin w Łodzi. Kto wie, może gdyby nie kłopoty zdrowotne, jakie wyłączyły go z gry w czterech starciach, osiągnąłby jeszcze lepszą dyspozycję. Z pewnością rozbudził nadzieję przed wiosną.

2. JUAN IBIZA

Drugi kandydat z Hiszpanii, który przychodził z łatką co najwyżej solidnego stopera. Okazało się to w pełni wystarczające na polską Ekstraklasę, bo Ibiza z miejsca wywalczył sobie miejsce w wyjściowym składzie. Nie grał imponująco i efektownie, ale był do bólu skuteczny. Popełnił tylko jeden poważny błąd, który i tak nie miał konsekwencji bramkowej w debiutanckim występie przeciwko Cracovii. Szkoda, że dopadł go uraz mięśnia dwugłowego, co wykluczyło go z gry w kilku spotkaniach. Jeśli wyleczy się w 100%, nadal powinien stanowić najbardziej stabilny fundament lekko chwiejącej się jesienią defensywy RTS.

3. ANTONI KLIMEK

Spośród dwójki sprowadzonych latem młodzieżowców zdecydowanie więcej oczekiwano od Dawida Tkacza. Z początku Klimek nie potrafił wykorzystać faktu, że trzy lata młodszy kolega dopiero wraca do zdrowia po artroskopii kolana. Najpierw przegrywał rywalizację z Filipem Przybułkiem, potem Tkacz zaczął częściej łapać minuty. Z czasem były pomocnik Odry Opole zaczął jednak zyskiwać większe zaufanie, za co odpłacił się w niezły sposób. Najważniejszym momentem był oczywiście gol w wyjazdowym spotkaniu z Lechem, dzięki któremu drużyna odzyskała prowadzenie. Jeśli ustabilizuje formę na wiosnę, może nie oddać miejsca w jedenastce.

4. PAWEŁ KWIATKOWSKI

Sensacyjny uczestnik ostatniego meczu rundy wiosennej. Gdy zaczął pojawiać się na treningach pierwszego zespołu, niewielu wierzyło, że poważniej zapuka do jego drzwi. Tymczasem Kwiatkowski w zawrotnym tempie pokonywał kolejne szczeble: wyjazd z drużyną na pucharowy pojedynek do Puław, zgłoszenie do rozgrywek Ekstraklasy, obecność w kadrze meczowej podczas konfrontacji z Ruchem Chorzów, wreszcie miejsce w wyjściowej jedenastce w starciu z Pogonią. Najpierw przecieraliśmy oczy ze zdumienia widząc go w podstawowym składzie, a potem przyglądając się jego grze. Zaprezentował się, jakby biegał po poważnych boiskach co najmniej kilka lat. Dlatego, mimo że pokazał się zaledwie raz, umieszczamy go w naszej piątce.

5. JAKUB SZYMAŃSKI

Ostatni z nominowanych również nie zaprezentował się zbyt szeroko, dostając szanse jedynie w dwóch spotkaniach Pucharu Polski i w grach sparingowych. Za każdym razem robił wszystko, by pokazać, że zasługuje na kolejne. W towarzyskim meczu ze Zniczem Pruszków obronił rzut karny, później zachował czyste konto w rywalizacji z Concordią Elbląg, by następnie wyczyniać cuda w Puławach. A jeszcze kilka miesięcy temu Szymański „polerował” ławkę rezerwowych w II-ligowej Siarce Tarnobrzeg. Piłka bywa bardzo przewrotna…

Głosować można przez cztery dni, do 14 stycznia włącznie (poniżej lub w prawym górnym rogu strony głównej). Wyniki pozostaną jednak nieznane, a ogłosimy je dopiero na sam koniec plebiscytu. Zapraszamy do zabawy!

Kto powinien otrzymać nagrodę WTM Awards 2023 w kategorii "Największe pozytywne zaskoczenie"?

  • Juan IBIZA (34%, 348 Głosów)
  • Antoni KLIMEK (23%, 236 Głosów)
  • Paweł KWIATKOWSKI (22%, 223 Głosów)
  • Fran ALVAREZ (16%, 160 Głosów)
  • Jakub SZYMAŃSKI (4%, 43 Głosów)

Wszystkich głosów: 1 010

Loading ... Loading ...
Subskrybuj
Powiadom o
4 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
araM
11 miesięcy temu

Jak dla mnie, wyjebanie łysego bajeranta

Alon
11 miesięcy temu

Nikt nie zaskoczył pozytywnie. Na ilość rozegranych spotkań tych nominowanych to musielibyśmy oceniać ich na podstawie jednego meczu.

Jazz1910
Odpowiedź do  Alon
11 miesięcy temu

To jest zabawa i przedstawianie subiektywnych ocen.

Rysiek
11 miesięcy temu

Dla mnie Ibiza. Nikt nie liczył na niego a on z miejsca wskoczył do pierwszej 11. Franek też coś pokazał jednak po nim były jakieś oczekiwana bo wiadomo pomocnik ofensywny z Hiszpanii. Więc swój głos daje na Ibizę .
Pozdrawiam

4
0
Would love your thoughts, please comment.x