WTM Awards 2023 – Najlepsza atmosfera i doping na domowym meczu
7 stycznia 2024, 16:59 | Autor: RyanW sobotę zakończyło się pierwsze głosowanie w plebiscycie Widzewskie Trofea Mistrzów – WTM Awards 2023! Od dziś można decydować o tym, kto zdobędzie nagrodę w drugiej kategorii: „Najlepsza atmosfera i doping na meczu”. Poznajcie piątkę nominowanych przez naszą Redakcję!
Przypomnijmy, że głosujemy w niej na mecz, na którym panowała najlepsza atmosfera, a kibice Widzewa zaprezentowali najlepszy doping. Co ciekawe, wśród pięciu propozycji znalazły się tylko dwa wygrane spotkania przez czerwono-biało-czerwonych (oba z jesieni), co pokazuje, że fani z Piłsudskiego bawią się doskonale niezależnie od sportowego wyniku. Tak, jak przed rokiem, w tej kategorii uwzględnione zostały jedynie starcia rozgrywane w „Sercu Łodzi”. Wyjazdowe pojedynki zostaną wzięte pod lupę w osobnym głosowaniu.
1. WIDZEW ŁÓDŹ – GÓRNIK ZABRZE 2:3
Mecz z Górnikiem miał być rewanżem za wysoką, jesienną porażkę w Zabrzu. Zaczęło się zgodnie z planem, gdy wynik otworzył celną główką Bartłomiej Pawłowski. Finalny efekt na boisku był jednak kiepski, ponieważ goście ostatecznie wygrali 3:2. Bez względu na rezultat, na trybunach panowała świetna atmosfera, a pikanterii dodawała jej obecność wielu kibiców Ruchu Chorzów, dla których było to małe derby. W kwestii ultras, najpierw swój własny pokaz pirotechniczny z okazji debiutu nowej flagi zaprezentowały Chojny, a w drugiej połowie byliśmy świadkami bardzo innowacyjnego pomysłu na oprawę, której kolorem przewodnim był… niebieski! Mowa o choreografii „Świata poza tobą nie widzę” i towarzyszącym im fajerwerkom. Można jedynie żałować, że ze względu na remont sektora gości, na stadionie zabrakło zabrzan.
2. WIDZEW ŁÓDŹ – LECH POZNAŃ 1:2
Starcie z Lechem odbyło się według chronologii przed meczem z Górnikiem, ale miało podobne zależności. W pierwszej konfrontacji, w Poznaniu, także lepsi byli rywale, a w łódzkim rewanżu prowadzenie objęli widzewiacy. Także po golu Pawłowskiego. Analogia jest też w fakcie, że „Kolejorz” zdołał wyrównać, a potem zadać decydujący cios. Gorąco było na trybunach, gdzie kibice pod „Zegarem” zaprezentowali oprawę będącą szpilą w kierunku sektora gości. Zaczerpnięty z serialu „Ślepnąc od świateł” motyw nawiązywał do zdobytych kilka lat wcześniej flag poznaniaków. Jedna z nich zakończyła później swój żywot. Mocno nabroili wtedy przyjezdni, i to właśnie przez ich zniszczenia w „klatce” trzeba było zamknąć ją do końca sezonu.
3. WIDZEW ŁÓDŹ – ŁKS ŁÓDŹ 1:0
Wśród propozycji nie mogło zabraknąć Derbów Łodzi, które po jedenastu latach przerwy wróciły na poziom Ekstraklasy. Przed pierwszym gwizdkiem więcej szans na wygraną dawano gospodarzom, mającym za sobą nadkomplet publiczności. Będący beniaminkiem ŁKS nie mógł liczyć na wsparcie swoich sympatyków, ponieważ po ostatnim spotkaniu z Widzewem zostali oni ukarani zakazem. W meczu padł tylko jeden gol, ale na szczęście zdobyli go czerwono-biało-czerwoni, a konkretnie Jordi Sanchez. Na trybunach zmuszeni byliśmy oglądać popis jednego aktora – kapitalny doping, określony przez autora zwycięskiej bramki jako „magia”, a także efektowne pokazy pirotechniczne. Najpierw „Zegar” ułożył z rac liczbę 600, nawiązując do urodzin Łodzi, a później zaszalał odpalając mnóstwo przeróżnych rac, stroboskopów, petard i fajerwerków. Po końcowym gwizdku nastąpiła wielka radość z przedłużenia piłkarskiego panowania w „Mieście Włókniarzy”.
4. WIDZEW ŁÓDŹ – POGOŃ SZCZECIN 3:3
Były pojedynki przegrane i wygrane, to pora na zremisowany. Spotkaniem z Pogonią Szczecin inaugurowano rundę wiosenną, a smaczku rywalizacji dodawał fakt, że obie drużyny miały tyle samo punktów. Trzykrotnie na prowadzenie wychodzili „Portowcy”, ale Widzew za każdym razem zdołał wyrównać. Powroty te nakręcały zabawę na trybunach, a do tego nie zabrakło oprawy. Dwuczęściowa kartoniada utworzyła napisy „Serce” i „Łodzi”, a na transparencie dokończenie hasła – „Bije właśnie tu”. Ostatnim aktem prezentacji była masa czerwonych rac morskich.
5. WIDZEW ŁÓDŹ – RUCH CHORZÓW 2:1
Nikt nie przypuszczał, że kibicom Ruchu Chorzów przyjdzie masowo odwiedzić stadion przy Piłsudskiego dwa razu w ciągu miesiąca. Za pierwszym podejściem do meczu nie doszło z powodu zalania murawy, a ponieważ goście z Górnego Śląska zdążyli już zająć miejsca na trybunach i przygotować do choreografii, pokazano ją mimo tego, że sędzia zawody odwołał. Tak samo uczynili widzewiacy. Przy drugiej próbie zagrać już się udało, łodzianie wykorzystali słabość „Niebieskich”, choć to oni prowadzili do przerwy, a wygraną przypieczętowano dopiero w końcówce. Przy okazji powtórki także mieliśmy oprawę, która urzekła wszystkich swoją prostotą i dokładnością wykonania, a jednocześnie pomysłowością. Na „Prostej” pojawili się dwaj kibice obu ekip, którzy w przyjacielskim geście stukali się kuflami wypełnionymi piwem.
Głosować można przez cztery dni, do 10 stycznia włącznie (poniżej lub w prawym górnym rogu strony głównej). Wyniki pozostaną jednak nieznane, a ogłosimy je dopiero na sam koniec plebiscytu. Zapraszamy do zabawy!
A propos kibiców, tak z ciekawości, czy był ktoś od nas wczoraj na pielgrzymce Kibiców na Jasną Górę? Fajnie jakbyśmy mieli tam swoją reprezentację, pomodlić się o utrzymanie i zwycięstwa nigdy nie zaszkodzi. Pozdrawiam.
dlaczego minusujecie? co z Wami nie tak?
Po znajomości jako też starego kibica dałem Ci plusa:)
Dzięki, jeszcze kilku weteranów jest na tym forum. Pozdrawiam. TYLKO WIDZEW RTS!
P.S. Ale jak ktoś był lub wie, to niech coś napisze na ten temat.
U mnie też masz +
47 sek ktoś tam był :)
https://www.youtube.com/watch?v=5D7CZI3hZhk
https://www.kibice.net/galeria/1333-xvi-patriotyczna-pielgrzymka-kibicow-na-jasna-gore.html
Dziękuję bardzo. Przyjemnie,że tam byliśmy!
mirson masz rację dałem Ci plusa, bo bardzo ważne jest Bóg Honor i Ojczyzna.
Andrzej mam tak samo jak Ty. Ale mam wrażenie że jesteśmy ostatnim pokoleniem dla którego te słowa coś znaczą.
Zabiboniarze, stare chłopy a w bajeczki wierzą
Żaden z tych meczów
Nie wiem jak wy, ale ja mam wrażenie że tak słabego 'zegara” nie było od dziesięcioleci.
Masz rację. Dlatego Łukaszu, temat wczorajszej Pielgrzymki kibiców bardziej mnie zainteresował…niż wybór najlepszego dopingu.Wybieranie najlepszego ze słabych, nie jest żadną nobilitacją.
Mimo wszystko zagłosowałem na mecz derbowy, chociaż w ostatnim czasie do ”zegara” można mieć dużo zastrzeżeń.
Mam to samo wrażenie. Czasem wydaje mi się że to C ciągnie doping a nie zegar