WTM Awards 2022 – Najlepszy mecz
5 stycznia 2023, 12:22 | Autor: RyanCzas na piątą część naszego plebiscytu Widzewskie Trofea Mistrzów – WTM Awards 2022! Dziś rozpoczynamy głosowanie w kategorii „Najlepszy mecz”. Poznajcie pięć spotkań nominowanych przez naszą Redakcję!
W gronie pięciu kandydatur aż cztery dotyczą pojedynków rozegranych przez zespół Janusza Niedźwiedzia w Ekstraklasie. Wyjątkiem w tym zestawie są majowe Derby Łodzi, rozegrane przez czerwono-biało-czerwonych jeszcze w I lidze. Dwa spośród zaproponowanych przez nas starć dotyczą meczów wyjazdowych, trzy meczów odbywających się przed własną publicznością. Które spotkanie było najlepsze? Głosujcie!
1. WIDZEW ŁÓDŹ – CRACOVIA
Mecz ten nominowany był także w kategorii „Najlepsza atmosfera i doping”, ale teraz pytamy Was wyłącznie o wrażenia sportowe. Te w potyczce z „Pasami” dopisały. Już w 4. minucie wynik otworzył Dominik Kun, dobijając z bliska piłkę po kombinacyjnej akcji całej drużyny. W początkowych fragmentach drugiej połowy Łukasz Zjawiński wymusił na Michale Siplaku zagranie ręką w polu karnym, a jedenastkę na drugiego dla Widzewa gola zamienił Marek Hanousek. Jedynym przykrym wydarzeniem tego wieczora była poważna kontuzja, jakiej nabawił się Fabio Nunes.
2. JAGIELLONIA BIAŁYSTOK – WIDZEW ŁÓDŹ
Widzewiacy udanie przywitali się z Ekstraklasą po ośmioletniej przerwie, dobrze wyglądając w Szczecinie. Niestety, w parze z efektowną grą przeciwko Pogoni nie poszły punkty. Inaczej było w 2. kolejce, gdy ekipa Janusza Niedźwiedzia gościła w Białymstoku. Ciekawe i otwarte spotkanie długo nie przynosiło bramkowych rezultatów dla żadnej ze stron, aż sprawy we własne ręce wziął Bartłomiej Pawłowski. Jego precyzyjny strzał z rzutu wolnego z ponad 30 metrów może kandydować do gola sezonu. U nas kandydował w kategorii „Najładniejszy gol”, tak jak trafienie na 2:0, które zanotował Jordi Sanchez, przebiegając z piłką 3/4 boiska.
3. ŁKS ŁÓDŹ – WIDZEW ŁÓDŹ
Jedyne z piątce nominowanych starcie w pierwszej części 2022 roku. Widzew czekał na derbową wygraną od przeszło dwunastu lat, co kiedyś było nie do pomyślenia. Okazja była wyśmienita, wszak była to pierwsza konfrontacja z odwiecznym wrogiem na jego nowym stadionie. W kronikach zapisze się zwycięstwo gości, a kluczową bramkę strzelił w 80. minucie Bartłomiej Pawłowski. Jednocześnie RTS definitywnie przekreślił marzenia rywali o miejscu barażowym, samemu pozostając w grze o bezpośredni awans do Ekstraklasy.
4. WIDZEW ŁÓDŹ – WISŁA PŁOCK
Pod koniec wakacji do Łodzi przyjechał ówczesny lider Ekstraklasy. Od początku widać było, że to miejsce dla Wisły nie było przypadkowe. Rozmach w budowaniu akcji i bardzo ofensywne usposobienie co i rusz dawały się we znaki widzewskiej defensywie. Na niewiele się to jednak zdało w obliczu tego, że w 6. minucie, po jednej z nielicznych akcji w tym fragmencie meczu, zdobył Karol Danielak. W drugiej połowie, w nieco szczęśliwych okolicznościach (chciał dośrodkowywać), prowadzenie podwyższył Bartłomiej Pawłowski. Płocczan stać było tylko na odpowiedź w postaci gola z wątpliwego rzutu karnego w doliczonym czasie gry.
5. WIDZEW ŁÓDŹ – ZAGŁĘBIE LUBIN
Jedna z dwóch najwyższych wygranych w bieżącym sezonie. Praktycznie przez całe spotkanie Widzew kontrolował przebieg wydarzeń na boisku, dyktując Zagłębiu swoje warunki. Wyjątkiem był nieskuteczny strzał Marka Hanouska z rzut karnego, ale Czecha poprawił Martin Kreuzriegler. Później z obroną gości zabawił się Jordi Sanchez, asystując przy trafieniu Ernesta Terpiłowskiego, a kropkę nad i postawił Hanousek, zdejmując pajęczynę z okienka bramki lubinian.
Głosować można przez pięć dni, do 8 stycznia włącznie (poniżej lub w prawym górnym rogu strony głównej). Wyniki pozostaną jednak nieznane, a ogłosimy je dopiero na sam koniec plebiscytu. Zapraszamy do zabawy!
Wiem, ze mnie zjecie za to, ale jak dla mnie KKS Kalisz – RTS Widzew Łódź. Może i przeciwnik słaby i ktoś powie, że to była kompromitacja, ale według mnie było to wspaniale widowisko – otwarta walka Dawida z Goliatem, 10 goli, dogrywka i karne, a naszej drużynie dała sporo do myślenia, co poskutkowało trzecim miejscem w tabeli :D
Cudowna filozofia. Teraz tylko przegrać w 1 rundzie PP i w następnym sezonie majster na bank. Ale trenerka to prosta sztuka. Potem się spija śmietankę w postaci arcydzieł z Argentyną, czy kiedyś z Japonią…
porażka najlepszym meczem? żartujesz chyba
Wiadomo – zwycięstwo nad wrogiem smakuje najlepiej. Im większy wróg, tym lepszy smak. Dlatego też, choć może i inne mecze w naszym wykonaniu były bardziej widowiskowe, a wyniki bardziej okazałe, to mecz z, tymi tam… zza miedzy, był najlepszy.
Też miałem ten dylemat…niby z Zagłębiem, ale najlepszy z punktu widzenia jego ważności, to zdecydowanie derby. Najlepszy ze wzgledu na wynik :)
Też miałem ten dylemat…niby z Zaglebiem, ale najlepszy z punktu widzenia jego ważności to derby! Najlepsze , bo najważniejszy ich wynik:)
Jednak ja postawię na mecz z Wisłą Płock.
Co by nie mówić pokonaliśmy wtedy lidera tabeli.
Mówiąc o najważniejszym dla kibiców to wiadomo jaki mecz. Ale kategoria to najlepszy mecz (choć nie jest doprecyzowane czy Widzewa czy po prostu do oglądania). Najlepszy mecz Widzew rozegrał wg mnie z Cracovia, choć i Zagłębie nie pograło. Stawiam jednak na Cracovię, bo to mocniejszy zespół
remis z Czwą, sporo szczęścia ale intensywność i punkt
A dla mnie najlepszym meczem Widzewa był ten w Białymstoku, wygrany z Jagiellonią, w którym to z niefartownej porażki w Szczecinie z Pogonią na inaugurację, gdzie przypomnę, przegraliśmy frajersko, wyciągnęliśmy wnioski. I ponownie grając nadspodziewanie dobrze, co już wtedy dobrze wróżyło, ograliśmy na wyjeździe (a po wygranych na boiskach rywali poznaje się klasę zespołu) solidnego ekstraligowca, bo takim według mnie jest „Jaga”. Dzięki temu, pierwsze zwycięstwo w Ekstraklasie odniesione po ośmiu latach, dodatkowo okraszone pięknymi golami, stało się faktem! Nie wiadomo, czy byłoby tak pięknie, jak jest, gdyby się w „Stoku” stało inaczej… Tak samo, jak nie dowiemy się już… Czytaj więcej »