Włókniarz Zelów – Widzew II Łódź 0:3 (0:2)
12 marca 2022, 16:52 | Autor: KamilW bardzo dobrym stylu zainaugurowali rundę wiosenną w IV lidze piłkarze rezerw Widzewa Łódź! W premierowym starciu drugiej części sezonu, podopieczni Patryka Czubaka pewnie pokonali Włókniarz Zelów! Czerwono-biało-czerwoni kontrolowali grę, a po golach Daniela Mąki, Roberta Prochownika i Huberta Lenarta wygrali 3:0.
Widzewiacy udali się do Zelowa z czterema graczami pierwszego zespołu w kadrze: na prawej obronie ustawiony został Dawid Owczarek, w środku pola Filip Zawadzki, za to na lewym skrzydle Kacper Karasek. Na ławce zasiadł z kolei Mateusz Ludwikowski. Oprócz nich, w jedenastce znaleźli się też trenujący z „jedynką” Lenart i Daniel Chwałowski, a także doświadczeni Michał Grudniewski, Kamil Tlaga czy Mąka. Ten ostatni występował dzisiaj na pozycji numer dziewięć. W ekipie gospodarzy także oglądaliśmy kilka znanych twarzy – od pierwszej minuty grał wypożyczony z Łodzi Kamil Owczarczyk, zaś w rezerwie znalazł się Igor Świątkiewicz, zdobywca pierwszej bramki po reaktywacji czterokrotnego mistrza kraju.
Spotkanie poprzedziła minuta ciszy dla patrona zelowskiego stadionu, Krzysztofa Surlita, tuż po rozpoczęciu gry, zawodników przywitał za to okrzyk licznie zgromadzonych przedstawicieli miejscowego fan clubu Widzewa. Tak jak można się było spodziewać, dużo częściej przy piłce utrzymywali się łodzianie. Pierwszy strzał w tym meczu oddał Chwałowski, ale futbolówka po nodze defensora wypadła na róg. Po chwili, bardzo ładna akcja kombinacyjna zakończyła się dograniem do Karaska, lecz ten znajdował się na pozycji spalonej. W 16. minucie powinno być 1:0 dla gości! Po bardzo przypadkowym odbiciu od obrońcy, sam na sam z Kamilem Bruchajzerem wyszedł Mąka, chciał go efektownie lobować, natomiast wyraźnie przestrzelił.
W 21. minucie Widzew nareszcie objął prowadzenie! Z dwójkową akcją wyszli Mąka wraz z Prochownikiem. Drugi z nich popędził prawym skrzydłem i dograł do środka, a tam Mąka, choć w dość szczęśliwy sposób, wpakował piłkę do siatki. Później tempo nieco osłabło, zaś wydarzenia toczyły się głównie w środkowej strefie boiska. Włókniarz starał się zagrozić bramce strzeżonej przez Marcela Buczkowskiego, chociaż bez większego efektu. W 32. minucie kilka metrów przed polem karnym sfaulowany został Karasek, lecz strzał Mąki odbił Bruchajzer. Tuż przed zejściem do szatni, okazję miał jeszcze Karasek, jednak przymierzył nad poprzeczką. Gdy wydawało się, że pierwsza połowa zakończy się wynikiem 1:0, łodzianie zadali drugi cios! Z prawej strony do Mąki dograł Owczarek, strzał obronił bramkarz, ale przy dobitce Prochownika nie miał już szans. Podopieczni trenera Czubaka wygrywali zatem 2:0.
Do drugiej części widzewiacy przystąpili bez zmian w składzie, nie zmienił się też obraz gry i ich bardzo duża przewaga. Pierwszą niezłą sytuację miał Tlaga, lecz jego strzał był bardzo niecelny. Po chwili, bardzo ładna akcja kombinacyjna zakończyła się dośrodkowaniem do Mąki, niestety, kapitan z kilku metrów główkował w boczną siatkę. W 57. minucie na boisku zameldował się pierwszy nowy piłkarz – miejsce Karaska na skrzydle zajął debiutujący Filip Karwacki. Moment później swój występ zakończył Chwałowski – jego w środku zastąpił Łukasz Plichta, z murawy zszedł też Mąka – od teraz napastnikiem był Robert Kowalczyk.
I mógł się znakomicie przywitać z kibicami! Już w swoim pierwszym kontakcie z futbolówką, wychowanek przedarł się w pole karne i minął bramkarza. Wydawało się, że trafi do siatki, ale w ostatniej chwili jego zamiary odczytał Dawid Sikorski. Szansę miał także Karwacki – jego główkę po dośrodkowaniu z rzutu rożnego złapał Bruchajzer. W miarę upływu czasu, na boisku pojawiali się następni rezerwowi, a czerwono-biało-czerwoni całkowicie kontrolowali przebieg wydarzeń i rzadko pozwalali na coś gospodarzom. W 80. minucie dośrodkowanie na gola powinien zamienić Prochownik, lecz jego główka powędrowała obok celu. Po chwili zrobiło się jednak 3:0! Dobrą wrzutkę z rzutu rożnego przedłużył Grudniewski, a Lenartowi pozostało tylko skierować piłkę między słupki. Mimo kilku następnych szans, do ostatniego gwizdka sędziego rezultat się nie zmienił i Widzew bez trudu wygrał 3:0! Kolejne starcie podopiecznych trenera Czubaka już za tydzień, z aspirującą do awansu Omegą Kleszczów.
Włókniarz Zelów – Widzew II Łódź 0:3 (0:2)
21′ Mąka, 45+1′ Prochownik, 83′ Lenart
Włókniarz:
Bruchajzer – Swędrowski, Sikorski, Golański, Majchrowski (65′ Jachymski) – Cygan (83′ Stolarczyk), Jaszczak, Owczarczyk (78′ Stachowski), Rosiak (46′ Kaliski) – Hołowczenko, Maciejewski
Rezerwowi: Gaszewski – Bendkowski, Świątkiewicz
Widzew II:
Buczkowski – Tlaga, Lenart, Grudniewski, Owczarek (76′ Cieślak) – Dawid, Chwałowski (59′ Plichta), Zawadzki (73′ Bartłoszewski) – Prochownik (81′ Machałek), Mąka (63′ Kowalczyk), Karasek (57′ Karwacki)
Rezerwowy: Ludwikowski
Żółte kartki: Golański, Swędrowski
Sędzia: Paweł Ubycha (Zapole)
Czyżby Karasek spadł w hierarchii. Jest Gołąb i Terlikowski?
Niech mi ktoś podpowie, czy jak zagra i ile zagra Karasek to czy może jutro też.
Jeśli zagra i nie będzie mógł jutro to znaczy , że trener za bardzo na niego nie liczy . Jest 3 pozostałych młodych i mnóstwo ofensywnych graczy.
Nie no, przecież drużyna już wyjechała do Głogowa. Nie będzie Karaska w kadrze.
Rozumiem Kamil, ale jak możesz to.napisz jakie są zasady. Czy jak zagra w rezerwach to czy może np na następny dzień zagrać w 1 lidze…
Teoretycznie mógłby jutro zagrać, gdyby dzisiaj zagrał maksymalnie 45 minut. Ale raczej nie stosuje się takiej praktyki i są ruchy tylko w odwrotną stronę – tj. np w sobotę ktoś zagra w pierwszej drużynie, a w niedzielę w rezerwach.
Dzięki , faktycznie. Zawodnik musi być na swiezosci by zagrać w jedynce.
Zrobiono miejsce Terpiłowskiemu (znajomemu z Polkowic) choć nie trenował z drużyną…. Zastanawiające …. Gościa pozbywają się z pola kukurydzy a u nas robi się z dnia na dzień miejsce… Przypadek..?
Oglądałem właśnie Odrę. Żenująco słaba, bez sił. Za tydzień ogień z nimi no i oczywiście jutro w Głogowie. Tylko zwycięstwo, żarty się skończyły i głupie tłumaczenia po przegranych.
Zgadza się, słabizna, ale na nas zawsze jest mobilizacja przeciwnika i różnie to wygląda. Arka strzela na wyjeździe im 3 gole to my nie możemy być gorsi grając u siebie.
Żenada. Transfer Karaska z tego co pamiętam był dość drogi, więc to kolejne „oszczędności” w stylu Grudniewiskiego.. o co chodzi trenerze?
Skoro nie jest w takiej kadrze żeby grać w pierwszym zespole (a w ofensywie jest tam duża rywalizacja) to chociaż zagra w rezerwach. Zawsze może wrócić do „jedynki”. Gdzie tu żenada?
Czemu taka opinia? Za drogi? Przecież to nie jest gwiazda tylko piłkarz do oszlifowania.
Druzyna pojechala i nic na te temat…na tematbiur tez dowiadujemy sie z gazet…cos slabo…dobrze ze choc relacja 2 garniruru jest
Od dawna nie piszemy o kadrze na mecz, bo taka jest prośba sztabu szkoleniowego. Chociaż oczywiście łatwo sobie policzyć, kto pojechał, a kto nie.
A co do biur – skoro ktoś z klubu chciał pójść z tematem do „PS”, to poszedł i tam się ukazało. Gdyby poszedł do nas, to my napisalibyśmy pierwsi. Nie mnie oceniać taką decyzję :)
dziekuje
Trochę dziwna ta prośba bo jak mi się wydaje piłka jak i drużyna gra dla kibiców .Ta strona internetowa interesuje mnie abym mógł czytać o drużynie Widzewa a nie o innych tematach nie związanych z zespołem Widzewa Łódż.
WIDZEW TO DRUZYNYNA WIELOSEKCYJNA OD POCZATKU ISTNIENIA
A CZEGO NIE WIESZ O9 DRUZYNIE WIDZEWA TO SIE DOWIESZ NA MECZU OGLADAJAC!
Co z tego jak Warta Sieradz prowadzi w Piotrkowie 3:0. Nie ma szans ich dogonić. Daliśmy ciała w bezpośrednim meczu remisując.
Szczerze mówiąc to Warcie należy się awans, bo od sezonu 18/19 zawsze 2 miejsce z czego 1 sezon zakończony po jesieni przez pandemie.
Wybieram się jutro do Głogowa, z Wrocka blisko :) do sektora Widzewa biletu nie sprzedadzą, więc będę wspierał RTS z drugiej strony :) Tylko zwycięstwo
Wiem, że nie na temat, ale radością chciałem się podzielić : koleżanki za torami – Stomil Olsztyn 0:2. Mała rzecz a cieszy.
Ale bym takie podsumowanie każdej kolejki 4 ligi poczytał
Karasek coś obniżył loty.
Zesłanie do rezerw dobrze mu zrobi.
Liczę na Prochownika, że JN się nim zainteresuje.