Wisła – Widzew (wypowiedzi)
13 marca 2023, 21:37 | Autor: MichałWywalczonym w ostatnich minutach punktem zakończył się mecz Widzewa Łódź z Wisłą Płock. Podopieczni Janusza Niedźwiedzia jeszcze w pierwszej połowie stracili gola i musieli gonić wynik. Upragnione wyrównanie miało miejsce dopiero w doliczonym czasie gry, a bramkę zdobył wracający po pauzie Jordi Sanchez. Co po minionym spotkaniu powiedzieli trenerzy i uczestnicy widowiska?
Janusz Niedźwiedź:
„Myślę, że końcówka osłodziła nam ten mecz . Mieliśmy kilka dobrych momentów w pierwszej połowie, ale zdarzały się też te gorsze, bo popełniliśmy kilka błędów, które wcześniej nam się nie zdarzały. W drugiej połowie mieliśmy kilka fajnych akcji. Często brakowało nam dokładnego dośrodkowania lub dobrego podania. Z ostatniej akcji bardzo się cieszymy, bo myślę, że ten remis jest bardzo sprawiedliwy. Cieszymy się, bo to znów jest doliczony czas i jestem zadowolony z tego, że strzelił to właśnie Jordi. Mam nadzieję, że będzie to kolejny bodziec, żeby dalej te bramki zdobywał.”
„Dochodziliśmy dziś do wielu możliwości, które mogły dać nam wiele szans pod bramką rywala. Wiedzieliśmy, że ten mecz będzie trudny. W kilku sytuacjach mieliśmy sytuacje do strzału, ale były dwie takie akcje, gdzie mogliśmy strzelić, ale przeszkodziła nam murawa. Wisła jest zespołem, który lubi dominować. Widzieliśmy, że gospodarze mogą mieć w związku z tym częściej piłkę. Kilka razy złapaliśmy Wisłę na dobry pressing, ale oni też potrafią wytrzymywać takie momenty do końca i pod tym kątem było to bardzo wymagające spotkanie.”
Pavol Stano:
„W pierwszej połowie zagraliśmy jedno z lepszych spotkań. Dobrze operowaliśmy piłką i mieliśmy mecz pod kontrolą. Później pod presją wyniku rozkręcał się Widzew, z kolei my mieliśmy okazje do kontrataku, których nie wykorzystaliśmy. Bramka, którą straciliśmy nie powinna mieć miejsca na poziomie Ekstraklasy. Widzew w drugiej połowie polepszył swoją grę, ale wynik bardzo boli no i ogólnie muszę powiedzieć, że wielka szkoda. Jako trener jestem zadowolony z pierwszej połowy, ale moja drużyna musi grać do końca i realizować założenia gry, ponieważ są rzeczy, co do których mam zastrzeżenia.”
„Uważam, że ta sytuacja z golem to też trochę niefart. Zawodnicy pracowali dziś nieźle w defensywie, ale przyszedł ten moment i nie mam na to wytłumaczenia – ta bramka nie powinna paść. Widzew miał dobre rozpracowanie i było to widać po pierwszej połowie, bo później prezentował się dobrze. Będziemy to analizować, ale statystycznie druga połowa była dla Widzewa.”
Jordi Sanchez:
„Cała nasza drużyna chce notować trzy punkty w każdym meczu. Widzimy wszyscy, że na każdym wyjeździe walczymy do końca, bo to już drugi wyjazd, gdzie zdobywamy gola w końcówce. Zdobywamy dziś jeden punkt i jest to dla nas bardzo ważna zdobycz. Musimy być krytyczni wobec własnej gry, bo pierwsza połowa była w naszym wykonaniu bardzo słaba. Właśnie dlatego pracujemy nad tym, żeby poprawiać te aspekty. Zdobyłem dziś bramkę, staram się zawsze zawsze pomagać drużynie i myślę, że to może być rozpoczęcie drogi do strzelania większej ilości bramek.”
Bartłomiej Pawłowski:
„Odrabialiśmy dziś straty w tym meczu, więc trzeba ten punkt doceniać. Wisła strzeliła bramkę jako pierwsza i ogólnie układał im się ten mecz. Grali długą piłką i wykonywali podania na napastnika. Dostosowali dziś swój sty gry do boiska. Do pewnego momentu dawało im to efekty, ale w końcówce Sypek ładnie wskoczył za plecy i dograł tę piłkę i dzięki temu, że Sanchez tam wsadził nogę, to ta bramka z pewnością idzie na jego konto. Dziś trochę przeszkodziła nam ta murawa bo było w wielu miejscach klepisko i to miało duży wpływ na operowanie piłką. Nasz pomysł zakładał grę kombinacyjną, ale warunki trochę w tym przeszkadzały.”
trener weź się ogarnij żądaj transferów bo za wysokie progi na dłuższą miarę!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Trochę pokory i kubeł zimnej wody na niektóre rozgrzane głowy.Widzew to nie Barcelona że będzie kupował kogo chciał i za ile chciał.po kilku latach tułaczki trzeba odbudować Wielki Widzew od nowa.Ci co grają robią bardzo dobrą robotę a dla trenera jestem pełen podziwu.Przypominam niektórym pewien fakt z końca pierwszej ligi i słowa komentatorów z meczu z Miedzią przegranym 0-1 jak to Łobodziński stworzył potwora który namiesza w ekstraklasie a Widzew jak awansuje będzie miał problem z utrzymaniem.Potwór na ostatnim miejscu,Łobodzińskiego nie ma,a nasz Widzewek w czołówce ekstraklasy! Dziękuję.
Pełna zgoda. Ja też chciałbym, żeby Widzew wygrywał z każdym i najlepiej powalczył o mistrza w tym sezonie, ale spójrzmy na realia. One są takie, że z tym co mamy, wyciągamy maksymalnie wiele. Oczywiście kilka remisów można było zamienić na zwycięstwa, ale spójrzmy na nasz budżet i bazę treningową, porównajmy to z innymi klubami , a później spójrzmy na nasze miejsce w tabeli i porównajmy to po raz drugi z konkurencją. Wtedy zobaczymy jaką pracę wykonują wszyscy zatrudnieni w Widzewie. To banalne co napiszę, ale mam wrażenie, że niektórzy o tym zapomnieli: piłką generalnie rządzi kasa. Moglibyśmy narzekać, gdybyśmy mieli… Czytaj więcej »
Racja Krzysztof na infrastrukture ktora mamy i mozliwosci finansowo-organizacyjne wyniki osiagamy ponad stan.Niektorzy o tym zapominaja.Wstyd dla urzednikow miejskich ze taki klub jak Widzew nie ma bazy treningowej.Zreszta zawsze tak bylo,stary Widzew jak eliminowal europejskie potegi trenowal na kawalku trawy za bramka od Niciarki,na trawniku w parku lub na piachu,na starym boisku na Niciarce.Gdzie nam do innych klubow ktore maja po kilka boisk.A pozniej zdziwienie,ze pilka odskakuje,ze strzelic celnie nie potrafia,ze trawa za sliska lub boisko nierowne.
Zdanie z dużej litery, przecinki. Żądaj powrotu do szkoły, bo za duże progi na dłuższą miarę (?), eeee może metę?
Trenerowi to najbardziej przeszkadza nie brak transferów, a brak boiska trawiastego do treningów!!! Trenują cały tydzień na granulacie, a potem wchodzą na trawę zagrać mecz! Piłka inaczej się zachowuje, stawy też. Stąd ciągłe micro-urazy i przed każdym meczem ktoś z kadry wypada. Poprzedni trenerzy czy to Kaczmarek czy Mroczek mieli też ten problem. Kontuzje i słaba firma wiosną.
Weź to ty idź za tory.
Jordi, co za podcinka. Mniam, mniam!
Z pyrami Julek Shehu od początku! Nie panikował po odbiorze , tylko z głową szukał partnerów. W ofensywie też z pomysłem. Hansen sprawdza się tylko jako dżoker.
Moim zdaniem obok Stępińskiego to Shehu był dziś najlepszy. Widać u niego technikę i opanowanie. Zasłużył by wyjść od początku a Kun na skrzydło za Łotysza, bo ten ewidentnie sobie nie radzi.
Była taka akcja co Shehu 2 zwodami 3 na raz w środku zgubił, dla mnie to gość z papierami na szóstke obok Czecha
Jak się nie ma co się lubi… no nic no trzeba szanować ten wyszarpany punkt.
Gramy słabo a szczególnie wykończenia akcji no i te rzuty rożne , czy nasi chłopcy w ogóle to ćwiczą ? na usprawiedliwienie to stan murawy , w 3 lidze gra się na lepszych boiskach .
A nie uważasz, że zagralismy słabo właśnie przez stan murawy, która nadaje się do zastosowania stylu w jakim chce grać drużyna?
Totalnie przespane okienko transferowe. Nie ma na to wytłumaczenia. Jeśli ktoś faktycznie myślał że z tym składem, czyli z jednym napastnikiem da się długo tak wysoką lokatę zajmować to balonik właśnie pękł. Może to i dobrze. Choć wątpię żeby odnośnie transferów ktoś się uderzył w pierś w tym klubie. A jeśli faktycznie jest tak że nie stać nas na dokupienie jednego klasowego napastnika i rozgrywającego to brak słów po prostu..
Tak ,to straszne nie wymienili ośmiu piłkarzy z jedenastki. Jak od dwudziestu lat. Jak tak można , z czego cwaniaczki dojące klub mają żyć.Po ile kilogram klasowego napastnika…?
Panowie, spokojnie,jak wygramy z Amica zrównamy się punktami z mistrzem Polski i cały czas będziemy w czołówce. A jak przegramy to będzie kogo gonić czy komu uciekać, to tylko piłka, zarówno pogoń, Amica i my załatwiliśmy sobie w tej kolejce punkty w doliczonym czasie. Te 10 spotkań dogramy i pewnie z górnej połówki nie wypadniemy.
A może złapiemy wiatr w żagle,i przy korzystnym układzie złapiemy się do pucharów???
Tak czy inaczej ten sezon jest wygrany.
Martwić się trzeba kolejnym i zastanowić dokąd zmierzać.
W punkt kolego. Jak czytam te komentarze że zaraz spadniemy to mnie krew zalewa. Ludzie ogarnijcie się. Mamy mały kryzys ale kto go nie ma lub nie miał w tej lidze ? Jesteśmy beniaminkiem przed ligą skazywanym na pewny spadek. A my cały czas gramy o pierwszą piątkę. Trochę lodu na rozgrzane głowy. Przed sezonem 99% z nas brało by ten wynik w ciemno. Ja wiem że apetyt rośnie w miarę jedzenia. Ale trochę pokory. Co mają powiedzieć w Zabrzu, Gdańsku, Wrocławiu, gdzie drużyny budowano za dużo większe pieniądze niż u nas. Gdzie jest dzisiaj Miedź, która l ligę wygrała… Czytaj więcej »
Dodam tylko uprzejmie, że taki mamy kryzys, że nawet jeśli by wziąć pod uwagę punkty tylko z rundy wiosennej, to również nie byłoby miejsca spadkowego. Pozdrawiam:)
chyba z trenerem byliśmy na innym meczu
Druga połowa niezła a najlepsze doliczone 9 minut. Niepokoi, że słabo biegaliśmy jako drużyna, tylko 102 km a w tamtej rundzie 120. Shehu pokazał Julkowi jak zastawiać i panować nad piłka. Dobrze, że Jordi strzelił i oby weszli z Bartkiem na takie obroty jak w tamtej rundzie
Połowa ludzi grała na lekach, niektórzy prawie nie trenowali. Co się Dziwisz że pary brakowało.
Podobno zespół się rozchorował w tym tygodniu… Letniowski Terpilowski nie zdążyli się wykurować
Brawo dla Widzewa za grę do końca! Niestety Płock preferuje typowo polski antyfutbol, dlatego cieszy ta bramka Jordiego. Widzew musi iść dobrze obraną drogą Niedźwiedzia, czyli grą podaniami od obrońców. Inaczej na zawsze będziemy potomkami Gmochów i Piechniczków.
Dobra bla bla bla wymęczony remis po słabym meczu. Teraz czas wygrać z Lechem. Trzeba tylko zagrać zdecydowanie lepiej, 3 razy szybciej i pressingiem. Pytanie do piłkarzy – jesteście w stanie i chce się wam grać ?
Czy chce im się grać? TY jeszcze w to wątpisz??
Zespół po chorobie, pewnie połowa brała piguły w tygodniu, grają z Wisła grającą antyfutbol. I wyszarpali remis… dla mnie zajeb@##!ie im się chce. Bo od 90 minuty dali z wątroby, żeby jeszcze coś wyciągnąć ! Brawo Jordi, brawo piłkarze.
Trenerze dzisiaj byłyby 3 punkty gdyby bramkarz nie zawalił kolejnego meczu.
dokładnie Jakub Wrąbel!
W tą stratę nic nikomu nie umniejszając – jeszcze byli zamieszani- Żyro I Cyganiks – I pretensje można mieć do każdego z nich – wydaje się ,żenajwięcej nabroił Żyro – nie blokując strzału – Ravas troszkę się chyba nie spodziewał tak precyzyjnego strzału – I trzeba przyznać ,że Wolskiemu dopisało też szczęście przy strzale – choć gdyby wcześniej Cyganiks przyblokował Szwocha – do tej sytuacji by w ogóle nie doszło – także obwinianie tylko Rafała to tak chyba nie do końca – bo to dobry bramkarz – wystarczy spojrzeć ile razy zachował czyste konto – statystyki obronionych strzałów – choć… Czytaj więcej »
Ravas niestety w ostatnich kilku meczach nie pomógł a jego gra na przedpolu oraz gra nogami jest słaba .Jedynie na linii radzi sobie nieźle .Owszem zawdzięczamy mu trochę punktów jesienią co nie zmienia faktu że ostatnio spuścił z tonu i szansę powinien dostać Wrąbel.Gorszy od Ravasa w aktualnej formie pewnie by nie był .
Ze wszystkim zgoda, tylko nie z podziałem odpowiedzialności. Najbardziej zawinił Ciganiks, bo kompletnie odpuścił krycie podającego Szwocha. Następny w kolejce to Ravas, bo wpuścił strzał z ostrego kąta przy bliższym słupku. Najmniej tutaj zawinił Żyro, bo był przy swoim zawodniku, wypychał go na ostry kąt, ale nie dał rady zablokować strzału.
Dobre momenty Janusz Niedzwiedz mozna policzyc na palcach jednej reki.Gorszych a nawet tragicznych momentow bylo cale mnostwo.Chyba czas sie pozegnac po sezonie.A moze i wczesniej.Prosze zabrac ze soba Ciganiksa i jeszcze kilku.
To jakiś żart? Gość z grajkami, którzy z pierwszym lepszym innym trenerem byliby pewnie w środki stawki albo niżej, zrobił podium po pierwszej rundzie. Na wiosnę w meczach z Jagą czy Lechią byliśmy dużo lepsi i tylko przez katastrofalną skuteczność tych meczów nie wygraliśmy. Teraz przyszedł gorszy moment, który prędzej czy później musiał się zdarzyć. Lodu na głowę, bo trafił nam się dobry trener i dać mu tylko odpowiednich wykonawców mających jakość, a znów będziemy mieli okazję pojeździć po Europie.
Ty tak na serio ? Jeśli żartujesz to masz kiepski dowcip.
Zaden zart.Juz ostatnie mecze na jesieni byly bardzo kiepskie w naszym wykonaniu.Wtopy z Radomiakiem i Gornikiem Zabrze byly tego potwierdzeniem.Wygrana z Kielcami to tylko lud szczescia.Niby wiekszosc twierdzila,ze to wina Sylwestrzaka i tak dalej.O ile w meczu z Korona podjal kilka niezrozumialych decyzji tak wczoraj nie mozna sie bylo do czego przyczepic.My powinnismy grac tak zeby robic wszystko by sedzia choc nie wiem jak sie staral nie spierdolil nam meczu.Co do meczow na wiosne.Dobry z Pogonia,jeszcze lepszy z cwelka a reszta to nawet szkoda wspominac.
Brawo Jordi! Brak Ciebie jak brak zębów!
Co się dzieje z tą ekipą. Jesień bdb, wręcz znakomita, ponad stan, a wiosna kuleje strasznie, słabo to wygląda poza meczem z ległą. Jedyna wiosna, którą Widzew grał jak z nut to był sezon 4 ligi gdzie robiliśmy awans.
Na tym etapie jesienią 10 punktów, wiosną 8…. Z tym, że jesienią głównie gra defensywna, z kontry, a teraz w wię,szości meczów dominacja nad przeciwnikiem. Aż tak strasznie chyba nie jest e? Ale generalnie fakt, skoro wiosną chłopaki trenują gdzieś na sztucznych boiskach, to potem gdzieś to wychodzi (mikrourazy, brak czucia boiska itd)
Ale fart:-)
Panie Żyro po trenuj pan koordynację ruchową, bo kolejny mecz plączą się panu nogi…..
Święta racja coś z nim nie tak…
Prawda jest taka ze trener gra tym kogo ma. To nie on jest winny i nie pilkarze. Takie maja umiejetnosci i mozliwosci. Na ta chwile to i tak duzo. Tu winny jest Pan Wichniarek i jego doglebne analizy rynku. Widac po Czorbie czy tez Czubaku lub Karasku jakie ma pojecie o transferach. No i te tlumy wyselekcjonowanych w kolejce. Na takiego asa od skautingu Prezesowi pieniedzy nie szkoda. Do tego Pan Prezes tylko daj i daj ale w druga strone zeby nacieszyc oczy kibicow fajna gra to nie bo to nie ten etap. On bedzie teraz budowal kadry, ksiegowa zatrudni… Czytaj więcej »
Karasek za darmo? Pierwsze słyszę. Przecież ma klauzulę wykupu.
Klauzula jest – ale chyba nie o to chodziło – bo mielibyśmy dobrego młodzieżowca – z perspektywą na dobry zarobek – a tak oddajemy za pół darmo i trudno żeby Termalika nie skorzystała – …choć drobna nadzieja jeszcze jest – bo w przyszłym sezonie kończy mu się status młodzieżowca w 1 lidze – a u nas by ciągle miał – tylko pytanie czy zawodnik jeszcze chciałby grać u nas skoro Niedźwiedź raczej na niego nigdy tak na prawdę nie postawił i z 3 młodzieżowców – Guzdek,Gołębiewski – Karasek dostawał najmniej szans – po mimo tego ,że gdy wchodził z ławki… Czytaj więcej »
Nie darmo, ale kwota niestety tylko 5 cyfrowa. Ta klauzula to powinno być jakieś 300 tysięcy zł, a jest 4 razy mniejsza :(
W poprzednim artykule wielu z Was płacze, narzeka na piłkarzy, na trenera, na brak transferów. Mnie też pewne sytuacje irytują, ale mimo wszystko nie mamy powodów do narzekań. Przed rozpoczęciem sezonu większość „ekspertów” klasyfikowało Widzew jako pierwszą drużynę do spadku a gdzie jesteśmy? Na takie mecze musimy być przygotowani każdej wiosny. Obecnie połowa stawki nie jest pewna utrzymania i ciężkie mecze dopiero przed Nami. O pucharach zapomnijcie (na pewno w tym a może i w przyszłym sezonie) bo nie mamy obecnie składu na takie rozgrywki jak i Nasza ławka nie robi wrażenia. Nie było transferów zimą i dobrze. Cel sportowy… Czytaj więcej »
W punkt bracie. Lepiej bym tego nie ujął.
Ale Ty bzdury piszesz wystarczyło kupić 2 – 3 pilkarzy i dobrego młodzieżowca. Zgrywali by się już teraz na następny sezon a jak by zajęli wyższe miejsce to by się kasa wydana wróciła. Wichniarek z prezesem Starzyńskiego chciał i na niego by była kasa, to by był dopiero dramat. Albo Ramireza który i tak grać nie może Poprostu niech przyznają że dali dupy i tyle i nie wykorzystali możliwość. Popatrz sobie ilu fajnych graczy ściągnęły inne kluby i nie mówię tu o piłkarzach za 100 tyś na miesiąc. Ciekawe skąd prezes weźmie kasę w Czerwcu bo z takim skladem to… Czytaj więcej »
Trenerze, niech Pan będzie choć raz szczery ! Przecież my widzimy !
Słabo to wygląda w 7 meczach 8 pkt
Panie Niedźwiedź, ślepy pan jesteś?Przecież ten Ciganiks przyczynił się już do straty tylu bramek ,że szok.eńkowi też daleko do formy z jesieni,wpuszcza wszystko,co leci w światło bramki.Weź pan pilnik i zedrzyj pan te spawy, co go trzymają na linii.Może pora mu dać odpocząć i wpuścić Kubę?Nie jesteś pan jedynym sprawiedliwym.Z trybun czasami lepiej widać niż z ławki.Chyba,że taki z pana bufon( nie mylić z Buffonem).
Nooo z trybun najlepiej widać, a powiem Ci że jeszcze lepiej widać w telewizji. Dlatego właśnie najlepsi trenerzy i selekcjonerzy to kibice! Tylko czemu nikt ich nie dopuścił do trenerki? Co do Ravasa fakt. Tej wiosny nie dał drużynie nic więcej, niż średni bramkarz.
Trochę się nam robi bezzębny ten niedźwiedź…
Przestaliśmy biegać – dystans pokonany tylko 102 km vs 112 km Płocka
Jak dla mnie potwierdziło się jedno – Shehu powinien dostawać więcej minut a nawet zacząć mecz od początku, Hansen jednak lepszy jako zmiennik i Kunik też na ostatnie pół godziny. Faktycznie brakuje nam 2-3 wartościowych piłkarzy. Ale nic gramy do końca.
Trzeci mecz i trzecia strata punktów przez cyganikska . Kur…. Ten gość jeszcze nas spuści z ligi
Dzisiaj było słabo, bez pomysłu i chyba chęci..Hanousek, Żyro i Cyganix to chyba już o wakacjach myślą..z meczu na mecz gramy coraz wolniej i chyba zaczyna brakować sił. Przy odrobinie walki będzie pierwsza 6tka a w gorszym wypadku zakonczymy na 8mym miejscu.
Ja myślę,że dużo ludzi z za torów tutaj mąci
Kopanina ja pijanych kolesi na polu w przerwie w zbiorach.
Za co mają płacone takie pieniądze. Brak umiejętności i nawet chęci do gry. Zaangażowania. Brak pomysłu i taktyki.☹️
Z takim składem to i tak osiągamy wyniki po nad stan ,a transfer po lidze 3 -4 dobry chłopaków ogranych w ekstraklasie,a puchary to koszty ,mamy ośrodek do budowy !!!bo zaraz będą kary z PZPN za brak boiska treningowego z podgrzewaną murawą!!!
Brawo Widzewie za charakter, natomiast w następnym meczu łotysz powinien odpocząć ,kolejny zawalony gol, stał jak dzwon zamiast dojść do gracza wisły i próbować go blokować, takie błędy to się zdarzają w trampkarzach a nie w ex.
W niedzielę Lech bez Skórasia.Nadmiar kartek
To akurat plus dla nich bo gość mega nieskuteczny
Dlaczego trener w bramce nie wystawia Wrabla! Rawas wpuszcza takie szmaty ,że az głowa boli !
Panowie nie ma co panikować. Cel na ten sezon to spokojne utrzymanie. Być może poprzednia runda była ponad stan i rozbujała za mocno oczekiwania. Lepiej, gorzej ale punktujemy i gramy swoje. Przed kolejnym sezonem trzeba się wzmocnić bo widać braki na ławce. Napastnik do konkurencji z Jordim potrzebny ASAP.
Róbmy swoje, rozwijajmy się z sezonu na sezon, a na puchary też przyjdzie czas
Ławka musi być szersza. Kiedy ktoś jest pod formą, są kontuzje i kartki, zaczynają pojawiać się problemy.
Poza tym, typowy Widzew na wiosnę. Dobrze, że jest zaliczka z jesieni.
Miejsca od 5 do 8 będą sukcesem.
Piłka nożna to gra błędów, a one są konsekwencją braku jakości. Pawłowski i Sanchez sami tego nie zniwelują. Na jesieni, w pierwszych meczach graliśmy jak na polską Ekstraklasę efektowna piłkę. Brak jakościowych wzmocnień, dublerów w przerwie zimowej spowodował obniżenie lotów. Kontuzje, spadek formy, infekcje na wiosnę obniżyły jakość zespołu jako całości do tego stopnia, że na 21 jeden punktów zdobyliśmy tylko 8. Brak skuteczności i błędy w obronie w meczach tylko z Jagielonią, Lechią, Wartą, Płockiem to 11 straconych punktów, które dzisiaj dały by nam trzecie pewne miejsce w tabeli i spora przewagę nad pozostałą stawką. Jedynie co nie wymaga… Czytaj więcej »
nie wiem co sie dzieje ale w statystykach wybieganych kilometrów Wisła na zagoniła. Jesienią to Widzew iRaków mieli najwiekszą przrebieganych kilometrów na mecz
Największym sukcesem trenera było nie wystawienie napadziora Zjawinskiego.