Wisła II Płock – Widzew II Łódź 2:1 (1:0)

8 lutego 2025, 15:29 | Autor:

Porażką zakończył się dzisiejszy sparing rezerw Widzewa Łódź. Podopieczni Michała Czaplarskiego udali się do Płocka, gdzie zmierzyli się z trzecioligowymi rezerwami tamtejszej Wisły. Po kiepskiej pierwszej połowie łodzianie przegrywali 0:1, ale druga odsłona meczu wyglądała już znacznie lepiej. Ostatecznie to Wisła wygrała 2:1, a jedyną bramkę dla Widzewa zdobył Kajetan Supczinski.

W pierwszych minutach obie drużyny dość ostrożnie rozgrywały piłkę, dlatego nie oglądaliśmy klarownych sytuacji. W 6. minucie jeden z rywali w końcu groźnie dograł w pole karne, ale skończyło się jedynie na rzucie rożnym. Z czasem więcej z gry mieli gospodarze. W 13. minucie uderzenie z rzutu wolnego musiał obronić Oliwier Józwik. Kilka minut później bramkarz Widzewa odprowadził piłkę wzrokiem po główce jednego z przeciwników. W 25. minucie byliśmy świadkami kolejnego ataku płocczan – tym razem skończyło się na niecelnym strzale z dystansu.

Widzewiacy próbowali odpowiedzieć, ale zdecydowanie brakowało ostatniego podania, które mogłoby dać któremuś z czerwono-biało-czerwonych okazję do strzału. Ponadto nie brakowało też niepotrzebnych strat. W końcu prowadzenie objęła Wisła. Po zagraniu ręką w polu karnym sędzia podyktował jedenastkę, którą mocnym strzałem w lewy górny róg bramki wykorzystał Krzysztof Janus. Jedyną okazję, którą stworzyli sobie łodzianie była ta z 36. minuty, gdy po rzucie rożnym nad poprzeczką strzelił Maciej Kazimierowicz. Przed przerwą to rywale mogli jeszcze dopiąć swego. W 40. minucie bardzo ryzykownie przed bramką interweniował Józwik, a trzy minuty później golkipera uratowała poprzeczka. Do przerwy wynik nie uległ zmianom.

Do drugiej połowy goście przystąpili z pięcioma roszadami w składzie. Zmiana stron jednak nie wyszła widzewiakom na dobre, bo w 48. minucie Wisła prowadziła już 2:0. Co prawda pierwszy strzał przeciwnika obił słupek, ale testowany bramkarz już niewiele mógł zrobić przy mocnej dobitce Jakuba Witka. Po chwili jednak to przyjezdni mogli odpowiedzieć. Sam na sam z bramkarzem wyszedł bowiem Kamil Andrzejkiewicz, ale to golkiper był góra w tym pojedynku. Po chwili napastnik Widzewa strzelał również obok słupka. W kolejnych fragmentach okazję miał jeszcze z rzutu wolnego Radomski, a także grający na co dzień w ekipie U-19 Jakub Dryzner. Trener zaczął wprowadzając do gry kolejnych zawodników, a kilku z nich powróciło na murawę.

W 67. minucie do ataku ruszyli piłkarze w białych trykotach, ale akcja zakończyła się mocnym strzałem nad bramką. Z biegiem czasu to Widzew zdobywał na boisku coraz większą przewagę. W 74. minucie bardzo blisko udanego strzału głową był Andrzejkiewicz, któremu ładnie piłkę dograł Piotr Gajewski. Pięć minut później z szesnastego metra uderzał Nawrocki, lecz posłał piłkę prosto w bramkarza. Bramka dla czerwono-biało-czerwonych wisiała w powietrzu i w końcu udało się ją zdobyć! Dokonał tego w 88. minucie Supczinski, po strzale zza pola karnego. W końcówce RTS starał się jeszcze doprowadzić do remisu. Słupek obił Damian Pokorski, ale niestety nic więcej się już tego dnia nie wydarzyło.

Rezerwy Widzewa przegrały z trzecioligowymi rezerwami Wisły Płock 1:2. Następny sparing drugi zespół rozegra w piątek. Na Łodziankę przyjadą wówczas rezerwy Rakowa Częstochowa.

Wisła II Płock – Widzew II Łódź 2:1 (1:0)
29′ Janus (k.), 48′ Witek – 88′ Supczinski

Widzew II:
Józwik (46′ testowany) – Kozłowski (65′ Pokorski), Piętka (60′ Śmiechowski), Tanżyna (46′ Supczinski), Pokorski (65′ Gajewski) – Przybylski (65′ Nawrocki), Nawrocki (46′ Dryzner) – Radomski (65′ Kostewski), Kazimierowicz (60′ Niedzielski, 80′ Radomski), Kostewski (46′ Moussa) – Amroziński (46′ Andrzejkiewicz)

Trener: Michał Czaplarski

Subskrybuj
Powiadom o
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
0
Would love your thoughts, please comment.x