Piłkarze Widzewa wciąż bez wygranej poza domem
7 listopada 2020, 17:36 | Autor: KamilGdy prowadzący wczorajsze zawody Artur Aluszyk zdecydował się przedłużyć je o trzy minuty, wszystko wskazywało na to, że piłkarze Widzewa dowiozą skromną wygraną z Miedzią Legnica do końca. Stało się jednak inaczej, przez co łodzianie wciąż pozostają bez wyjazdowego zwycięstwa w tym sezonie.
O ile pierwsze starcia z Radomiakiem Radom i Chrobrym Głogów zakończyły się zdecydowanymi porażkami podopiecznych Enkeleida Dobiego, to później było już nieco lepiej. Czerwono-biało-czerwoni przegrali również z Puszczą Niepołomice, ale w niczym nie ustępowali przeciwnikowi, a przegrana spowodowana była jedynie własną nieskutecznością. Podobny przebieg miały zresztą dwa kolejne pojedynki.
Do Łęcznej widzewiacy pojechali bez nominalnego napastnika, ale i tak przez większość czasu przeważali, a najlepszej okazji na zapewnienie zwycięstwa nie wykorzystał Krystian Nowak. Wczoraj tych szans było jeszcze więcej – sytuację sam na sam zmarnował Merveille Fundambu, bliski szczęścia był Łukasz Kosakiewicz, w słupek trafił także Dominik Kun. Rozpaczliwy atak w końcówce przyniósł z kolei jeden punkt Miedzi.
Tak czy inaczej, w nowym sezonie Widzew wciąż nie zapisał na swoim koncie wyjazdowej wygranej, bo za taką nie można oczywiście uznać triumfu w rozegranym przy al. Piłsudskiego spotkaniu z GKS Jastrzębie. Łodzianom do końca rundy pozostały jeszcze mecze z Termalicą Nieciecza, GKS Tychy, a także Odrą Opole… i można się spodziewać, że o przełamanie tej serii będzie niezwykle trudno.
Obejrzałem sobie dziś mecz ŁKSu i ze smutkiem muszę przyznać, że w tej chwili dziwi nas różnica klasy. Tam przede wszystkim różnice robią Hiszpanie. Może czas pomyśleć o tym kierunku transferów? A, i może dać szansę Konradowi Reszce?
Założę się, że ta czerwona banda frajerów tak sowicie opłacana nie tylko nie wygra żadnego meczu na wyjeździe ale i u siebie w tej rundzie. Dlaczego? Bo mamy słabych piłkarzy. Żaden nie prezentuje nie tylko poziomu Ekstraklasy ale nawet solidnego pierwszoligowego. A ci co są i budzą nasze nadzieje są kontuzjowani: Kita i Czubak. Czasem ożywi się Robak lub Michalski. Reszta? Bezwartościowy szrot, bez szans na przełamanie. Oni nie są w stanie wznieść się na jakiekolwiek wyżyny. Prezentują żenujący poziom taktyczny, techniczny, mają niską koncentrację i mobilizację. Nie piszę tu o młodzieżowcu Bechcie, bo widać że trzeba dawać mu szansę… Czytaj więcej »
Nie jest ich winą ze są słabi. Jaki indolent i amator sprowadził ich do Widzewa? Jaki dyletant ich zatwierdził?
Chłopie ochłoń, jaki skład taka gra. Wielu z nas jest zawiedzionych postawa zespołu ale to nie powód aby piłkarzy nazywać frajerami. Sam piszesz ze nie masz dużych oczekiwań no to i dostosuj formę komentarza do oczekiwań. Nie wszyscy z obecnej kadry zasługują na to aby nosić koszulkę Widzewa ale jest jak jest . Oby w rundzie wiosennej było lepiej. Pozdrawiam i życzę wytrwałości.
Tu nie jest jak jest. Ktoś do tego doprowadził i brnie w tym dalej, a w rundzie wiosennej wcale nie będzie lepiej. No, może jak zatrudnią kolejnego dyrektora od podlewania trawy, to możeee
Tomek. Nie ująłbym tego lepiej !
Nie wiem jak Wy ale ja więcej spodziewałem się po Michalskim
Jak dalej będą tak słabo grali to o zwycięstwie na wyjeździe będzie można zapomnieć. Przy takim jak my budżecie to obciach. Świadczy to o działaniach naszego zarządu. Mam wrażenie, że im i piłkarzom jest obojętne czy Widzew wygrywa czy nie. Byle się kaska zgadzała.
Może przeczytali, że Legnica niegościnna i podświadomość doszła do glosu, tak pół żartem pół serio.
Wiem, że to mogłoby być bardzo ekstremalne przeżycie. Ale jakby naszych kopaczy wysłać do belchatowa na mecz, aby sobie podpatrzyli jak można juniorami grać i wygrywać. Np 3:0 Dzisiaj z resovią.
Czemu kluby bez kasy potrafią opierdolić resovie 3do jaja a nasi się kopia po czołach.?? Chyba za dużo zarabiają. Nasz klub jest niby bogaty a tak naprawdę biedny przez bezwartościowych piłkarzy.
Przesadzasz. Kun, Możdżeń, Kun czy Tanżyna dają radę. Obama nie, ale był sprowadzony w nadzwyczajnej sytuacji, po kontuzji Nowaka.
Oczywiście to Ojamaa nie daje rady.A to jest odpowiedź na komentarz Tomek 66.
A mnie tam już powoli kończy się cierpliwość, ostatnich 2 meczy to już nawet nie oglądałem. Po co tracić nerwy na tych kopaczy? Chyba wszyscy wyobrażaliśmy sobie powrót na salony w stylu Glasgow Rangers, a tymczasem na każdym kolejnym szczeblu rozgrywkowym są schody. Nie chce być złym prorokiem ale nie zdziwicie się jak ta 1 liga zostanie naszą przystanią na kilka sezonów… Rzeczywistość i oczekiwania znów się ze sobą rozminęły, a my zostaliśmy z tym badziewnym produktem.
Po dzisiejszych wynikach (Bełtów oraz starszym braci w wierze) założę sie ze nasi 'przywódce’ mają mięciutko w rajtkach. Mam też nadzieje ze dobitnie dotarło do nich, że siusiaczka znają sie na piłce.
Ludzie opamietajcie się z tą wieczną krytyka. Ja też bardzo bym chciał aby Widzew już grał o Ligę Mistrzów, ale tego w tak krótkim czasie po prostu nie da się zrobić! To jest proces, który musi trwać, z błędami, potknieciami, zlymi decyzjami itd.
Czy ktoś z was potrafi się cieszyć tym co mamy? Jeszcze kilka lat temu tego klubu nie było na pilkarskiej mapie Polski. Dziś jest 1 liga z ambicjami jak najszynszego awansu. Bardzo mnie ciekawi, który z was malkontentow zrobilby to lepiej…
Powodzenia specjalisci
Co ty bredzisz?!!?? Znasz się na piłce? Jakie trwać.
Łks awansował sezon po sezonie. Na zachodzie wiele klubów zbankrutowało A potem sezon po sezonie był awans, szczególnie z budżetem kilkukrotnie wyższym od konkurencji.
Podaj mi przykłady innych klubów, w innych ligach z tyle wyższym budżetem i żeby tak to wyglądało.
Kolego Marcin Teodor. Znam się na piłce na pewno lepiej niż ty i na pewno wiecej przezylem z Widzewem niż ty.
Widocznie kolego w Widzewie będzie nieco inaczej niż piszesz. I myślę, że dla twojego zdrowia psychicznego będzie lepiej jak się z tym pogodzisz.
A swoją drogą startowsles na prezesa Widzewa?
Tak, ŁKS awansował do Ekstraklasy w pierwszym sezonie i jak się to skończyło? Byli pośmiewiskiem całej ligi. Jaki jest sens się pchać do Ekstraklasy z nieprzygotowanym personalnie zespołem? Bo który z naszych piłkarzy Twoim zdaniem nadaje się na Ekstraklasę? Tu trzeba zimą sprowadzić trzech zawodników o odpowiednich umiejętnościach, potem latem kolejnych trzech, jeszcze następną zimą kolejnych, zrobić awans w sezonie 2021/2022 i latem przed nowym sezonem jeszcze trzech nowych zawodników na poziomie Ekstraklasy. Wtedy można coś wnieść do Ekstraklasy, a nie być ŁKS-em z poprzedniego sezonu. Gdybyśmy teraz awansowali to trzeba by sprowadzić na raz 10 nowych piłkarzy. A to… Czytaj więcej »
Przecież my to robimy co rundę, a wyników ZERO
sens był taki że to im zagwarantowało przyklepanie dokończenia stadionu bo gdyby stadion już był w budowie to sądzę że by tego awansu nie zrobili bo by wiedzieli że sie porywaja z motyką na słońce a tak miejsce w czubie tabeli i później awans zmusiło miasto do dokończenia stadionu
Bo po awansie robi się wzmocnienia a oni nie zrobili, cała filozofia. Awans rok po roku przy mądrym zarządzaniu i potencjale kibicowskim(karnety=hajs) jest jak najbardziej realny, co potwierdza wiele przypadków. Inna sprawa( i tutaj możemy dyskutować) czy jest sens płakać nad rozlanym mlekiem, jeszcze inna sprawa, że kibic swojego klubu przez miłość do Niego nie jest w stanie przestać myśleć o fuck upach zarządu, a jeszcze inna sprawa, że u Nas poza tym, że się odradzamy to równolegle z tym budował się stadion, zmieniali się prezesi, więc trochę bardziej zagmatwana sytuacja. Pani Pajączek też pracuje w ciekawych czasach, ale dwa… Czytaj więcej »
Simpson tu chodzi o drenowanie kasy ludzie zarządzający w Widzewie rozwalili przez ostatnie lata dobre 50 milionów i nic nie powstało. Przez ostatnie lata przecież budowalismy drużynę na ekstraklasę i co namy ?? Jak ludzie mają wieżyć że teraz w kolejnych 3 okienkach przyjadzie ktoś lepszy. Przecierz to widać że tu są tylko układziki i dzialenie sie prowizjami. Polskie ligi to nie jest jakiś super trudny poziom i mając taką kasę można spokojnie zbudować fajny zespół, tylko trzeba chcieć na to mieliśmy już kilka lat nikt nie wymagał tego w 4 lidze ale teraz to co się dzieje od 3… Czytaj więcej »
Masz dużo racji. Też staram sie nie krytykować i brać wszystko na spokoju, ale trudno jednak nie przyznać racji niektórym krytykującym. Rozumiem, że nie da się szybko osiągnąc wielkiego sukcesu, ale z drugiej strony mam wrażenie, że tych kilka lat została zwyczajnie stracone – nie ma akademii, zastępu wychowanków wchodzących do pierwszej drużyny, skautingu, dyrektora sportowego, prawdziwego właściciela, długofalowej strategii i co by nie powiedzieć, nawet szkieletu pierwszej drużyny (żaden z bramkarzy nie rokuje na przyszłość, w obronie może Nowak i oby Becht, pomoc właściwie też nie widzę a w ataku Robak grać wiecznie nie będzie). Trudno o optymizm.
Kto? Ja. Krótko.
Tomek 66 dobrze napisał… Ale największymi frajerami nie są piłkarze tylko ludzie co ich sprowadzili i już od kilku lat mają wpływ na takie gówno….
Gownem to ty jesteś
Masz rację, za dużo wczoraj wypiłem mleka i mnie poniosło..