Widzewiacy trenują już prawie w komplecie
21 lutego 2019, 12:09 | Autor: KamilCoraz lepiej wygląda sytuacja kadrowa w zespole Widzewa. Dwóch rekonwalescentów trenuje już na pełnych obciążeniach, a trzeci powinien zacząć to robić w poniedziałek. Kontuzji doznał jednak inny zawodnik.
Jak czytamy w „Wyborczej”, do regularnych zajęć pod okiem Radosława Mroczkowskiego wrócili już Marcin Kozłowski i Mateusz Michalski. Obaj będą do dyspozycji szkoleniowca łodzian podczas inauguracyjnego meczu rundy wiosennej z Gryfem Wejherowo. Być może zobaczymy ich też już w sobotę, w sparingu z KS Kutno.
Na pewno nie wystąpi w nim Sebastian Zieleniecki. Tak jak wcześniej pisaliśmy, stoper wznowił już treningi, ale jeszcze nie na pełnych obrotach. Do nich powinien wrócić w poniedziałek. W pełni sił nie jest także Rafał Wolsztyński, który nadrabia zaległości. Napastnik najpewniej opuści przez to pierwsze wiosenne spotkania.
Krótka pauza czeka też Michaela Ameyawa. Młody pomocnik doznał urazu w starciu z rywalem podczas sparingu ze Stomilem Olsztyn. Jak się okazało, ma stłuczony staw skokowy i przez dwa tygodnie nie będzie mógł trenować. Z całą pewnością nie pojedzie w związku z tym do Wejherowa.
Droga redakcjo widzę że coraz częściej powołujecie się na gazetę „Wyborczą” czyzbyscie nie mieli własnych źródeł informacji?!?
Skoro „Wyborcza” (w tym przypadku) pisze prawdę, to dlaczego mamy się na nią nie powoływać?
Co by nie pisali to tego szmatławca się nie czyta i basta.
jasne, bo czyta się tylko to o czym ty masz dobre zdanie…
Jak inni napiszą, prawdę, sprawdzone info to i tak nie będę czytał bo tak Tomek 66 powiedział. Idź się umyj!
Rafal Wolsztyński tak jak do tej pory niezdolny do gry. Szkoda, że tak chłopakowi toczy się kariera :/
To jest dopiero ciekawostka. Badali, badali sprawdzali z tydzień i kontuzja. Ale teraz cisza bo badali i zjeb..i. A kasa poszła.
Moim skromnym zdaniem widzewski portal powinien podawać informacje z pierwszej ręki (ewentualnie jeśli już kogoś cytować, to tylko oficjalną stronę). Po prostu trochę słabo to wygląda, gdy oficjalny portal kibiców Widzewa cytuje informacje z niezwiązanych z Widzewem mediów. Wyjątkiem są w mojej ocenie plotki transferowe, ale nie fakty!
To jednak tylko pojedyncza uwaga, bo ogólnie robicie fajną robotę – śledzę na bieżąco ;)