Widzewiacy już na urlopach. Kiedy wrócą do klubu?
8 grudnia 2024, 14:57 | Autor: RyanSobotnia potyczka ze Stalą Mielec zakończyła dla drużyny Widzewa Łódź rundę jesienną. Sztab szkoleniowy nie planował już żadnego okresu roztrenowania, więc dziś piłkarze rozpoczęli świąteczno-noworoczne urlopy. Kiedy wrócą do klubu?
Czerwono-biało-czerwoni rozpoczęli sezon 22 lipca, remisując 1:1 na wyjeździe właśnie ze Stalą. Później rozegrali jeszcze siedemnaście ligowych spotkań i trzy w Pucharze Polski, a więc łącznie zaliczyli tej jesieni dwadzieścia jeden oficjalnych meczów. Kilku z nich w nogach ma trochę więcej, ponieważ byli też powoływani do reprezentacji narodowych. Kolejna okazja do pojawienia się na ekstraklasowym boisku dopiero ostatniego dnia stycznia, gdy starciem w Poznaniu łodzianie rozpoczną rundę wiosenną.
Wcześniej czeka ich klasyczny okres przygotowawczy, choć znów nie będzie on tak długi, jak bywało przed laty. WTM dowiedział się że widzewiacy wrócą z urlopów w sobotę, 4 stycznia. Na początku przejdą zapewne badania, a właściwe treningi wznowią w poniedziałek, 6 stycznia. To oznacza, że na zbudowanie formy przed drugą częścią sezonu będą mieli cztery tygodnie. Zapewne drużynę czeka zagraniczne zgrupowanie, by mieć dostęp do naturalnych boisk. W ostatnich latach wybierali Turcję i najprawdopodobniej tak samo będzie teraz.
Kibice mają nadzieję, że od początku przygotowań Daniel Myśliwiec będzie miał do dyspozycji dwóch rekonwalescentów: Bartłomieja Pawłowskiego oraz Saida Hamulicia. Dużo więcej obiecują sobie po powrocie kapitana, który ostatni raz zagrał o punkty w maju tego roku. Wszyscy liczą też, że do zespołu dołączą nowi zawodnicy, mogący podnieść jakość jej gry. Ze względu na krótką zimową przerwę, dobrze byłoby, aby wzmocnienia pojawiły się na starcie tego okresu i zdążyły zgrać z resztą drużyny.
Można się spodziewać, że wkrótce klubowe media opublikują szczegółowe informacje na temat planu przygotowań do rundy wiosennej, ujawniając przy tym listę sparingpartnerów Widzewa.
Widać że jest jedność w drużynie, od razu do domów każdy ucieja zamiast jakiejś wspólnej wigili itp
Wspólna wigilia już była jakbys się interesował zamiast siać ferment
u nich mace zajadaja na wigilie popijajac koszerna…
Zawodnicy jak zwykle trafia na koniec lutego. Potem będą albo leczyc kontuzje albo poznawać przestrzenie. I może w maju zagraja. Oczywiście się nie sprawdza i latem znowu następni na tej samej zasadzie. I tak już od kilku okienek. Kwestia przyzwyczajenia już.
Niestety ale trzeba się zgodzić. Ostatnio przeanalizowałem transfery za czasów Myśliwca i wychodzi na to, że klub w ostatnich dwóch oknach zrobił 11 transferów a regularnie w pierwszym składzie gra trzech z tej ekipy ( nie liczyłem Biegańskiego bo wiadomo, że on na ławkę przyszedł)… Pozostaje pytanie jak wygląda proces akceptacji tych transferów w sztabie, czy oni w ogóle wiedzą kogo dostają, czy tylko nominalną pozycję?
No raczej 3 tygodnie skoro już 30 stycznia gramy w Poznaniu…
Co to za prowizorka? Nie wiadomo o zgrupowaniu,nie ma transferów 7 tygodni do inauguracji…Giki przejdzie zabieg…Pawlos jeszcze sie rehabilituje,Kerk znów fizycznie opadł…ogarnij się Wichniarek bo znów zostawili Ciebie nie wiadomo czemu,to już któryś raz dajesz ciała,Zarzad znów obudzi sie z ręką w…Czemu tu nie może być profesjonalnie?
To że ty nic nie wiesz to nie znaczy że piłkarze inni zainteresowani o tym nie wiedzą,jeszcze dzisiaj gra ekstraklasa inne ligi jeszcze tydzien a ten transfery już chce :) okienko transferowe otwiera się na koniec stycznia
Okienko od 23 stycznia,ale to nie znaczy ze od tego dnia pilkarz może zacząć testy,wiec nie udawaj autorytetu jesli nie znasz realiow
oj tak napewno beda transfery i wzmocnienia, nie za tego zarzadu i wlasciciela, moze za 10 lat.
Martw się lepiej o jutrzejszy mecz twojej pierwszoligowej nędzy z Arką a od ekstraklasowego Widzewa wara bo to za wysokie progi dla twojej niemądrej łepetyny.
Nie będzie żadnych większych rewolucji w klubie ,jest obecnie dobre 9 miejsce i na pewno nikt w klubie nie będzie jakoś spinał się na niewiado jakie wzmocnienia i rozstania bo to wiąże się ze sporymi kosztami szczególnie w zimowym okienku w dodatku nie ma żadnej gwarancji że nowi zawodnicy będą lepsi od tych co są i zajęli dobre 9 miejsce,dojdzie Pawłowski który swoją kontuzja na pewno sporo obciążył klubowa kasę o zarobkami za nie granie tyle czasu , i to już będzie wzmocnienie
Co to za nowoczesny metody treningowe, że piłkarz nie ma roztrenowania?
Roztrenowanie mogą realizować indywidualnie , nie muszą w Klubie. Dostali rozpiski. Podobnie będzie przed rozpoczęciem wspólnych treningów. Zaczną sami. Zrzuty na app, wysyłka do motorycznych. Wiele Klubów tak robi w europie.