Widzew został bez prezesa. Kiedy następca?
14 czerwca 2019, 13:43 | Autor: RyanZgodnie z wcześniejszymi doniesieniami, Jakub Kaczorowski został odwołany ze stanowiska prezesa Widzewa. Decyzja, by tak się stało, zapadła podczas Walnego Zgromadzenia Członków Stowarzyszenia Reaktywacja Tradycji Sportowych w zeszły piątek.
Oficjalna witryna klubu milczy na ten temat, ale pewne zmiany są media. Zdaniem „Wyborczej”, w czwartek doszło do odwołania Kaczorowskiego, a ostatnią decyzją, jaką podjął, było zakontraktowanie Christophera Mandiangu. Od piątku spółka pozostaje więc bez prezesa, ale bezkrólewie potrwać ma maksymalnie kilka dni.
Serwis podaje, że nowy szef zarządu zostanie powołany we wtorek. Będzie nim oczywiście Martyna Pajączek, której zatrudnienie jest co najwyżej tajemnicą poliszynela. Pajączek miała pojawić się przy Piłsudskiego już zimą, ale wówczas Remigiusz Brzeziński i Tomasz Stamirowski postawili na wspomnianego Kaczorowskiego oraz Tomasza Jędraszczyka. Całej czwórki już w Widzewie nie ma.
Pajączek w kierowaniu klubem wspierać ma Piotr Szor. Na razie nie słychać, by do zarządu miała zostać dokooptowana trzecia osoba, ale będzie to zapewne tylko kwestią czasu.
jeszcze będzie normalnie, jeszcze będzie wspaniale……
Tylko czy my tego dozyjemy …?
Niech p.Pajączek przychodzi jak najszybciej i zrobi porządek z tym bajzlem bo już na temat prowadzenia Widzewa przez pseudo działaczy to brak słów!!!!
Brawo!!! Wszystko podąża ku normalności :)
Nam by się przydał Pieczara do składu.
no niewiem klub nie ma zarządu to raczej nie normalne
Jednym z pierwszych ruchów nowego zarządu powinien być powrót Marcina Tarocińskiego i Pani Zofii. Jeśli te stanowiska pracy zostały zlikwidowane, to jestem pewien, że obie ikony Widzewa można „zagospodarować” w inny sposób. To są ludzie z widzewskim DNA. Takich ludzi nie wolno pozbywać się lekką ręką.
A Tarot nie miał przypadkiem dostać propozycję innego stanowiska?
Tak, pewnie mu zaproponują coś na dni meczowe.
a uważasz ,że Kaczorowski to tak Tobie i innym na złość usunął z klubu? bez nadzoru i porozumienia z RN ? na złość kibicom… bo Ty go nie lubisz ? jakieś przesłanki ku temu były …. a co jeśli to były te osoby co wynosiły wszystko z klubu do mediów i roznosiły ploty do GW ? nie wiemy tego, więc daruj sobie takie teksty o dna … chyba ,że klub poda oficjalną i rzetelną wersję wtedy można wnioskować o powrót tych państwa …
Masz jakiekolwiek dowody na to, że Marcin albo Pani Zofia zrobiły cokolwiek z tego co nabazgrałeś? Nie masz! To morda w kubeł albo wypad na pudelek. Marcin i Pani Zofia to legendy tego klubu, czy ci się to podoba czy nie. A ty obrażasz te legendy przez sugerowanie takich rzeczy. Zarząd i RN w takim składzie już nie istnieją. Tak samo jak nie ma już Cacka. Nie z nami takie numery Bruner.
to w drugą stronę .. a masz dowody ,że to nie oni ? nie …. więc ?
poza tym .. nie bazgrze…
kolejna rzecz … nie napisałem ,że to nie legendy .. bo są … tylko o powodach zwolnienia ,które są niejasne i nie wyjaśnione …
slyszales o domniemaniu niewinnosci? udowodnij ze to nie ty sprzedajesz kałesowi kto w Widzewie i gdzie wozi flagi!!!
Czlowieku, tu rzecz sie rozchodzi o to ze wobec szanowanych osob domniemasz działania na szkode wizerunku klubu…takich teorii nie godzi sie pisac bez twardych dowodow
Bzdury bazgrzesz. Istnieje coś takiego, jak domniemanie niewinności. Praesumptio boni viri, zasada dobrej wiary, wg. której każda osoba jest niewinna wobec przedstawianych jej zarzutów, dopóki wina jej nie zostanie udowodniona.
nie wydałem wyroku ani nie napisałem ,że to oni … czymś sobie zasłużyli na zwolnienie … i tyle … reszta to moje spekulacje …a że była lub były takie osoby to jest fakt …. napisałem tylko ,żeby darował sobie teksty o tym,że ktoś musi wrócić i tyle .. powodów nie znamy …
może szanownie redakcja dotrze do tych informacji i rzetelnie przedstawi sytuację ….
kosa76, wiem co mam pisać. Darować to ty sobie możesz te twoje wypociny, bo szargasz dobrym imieniem Pani Zofii i Marcina. Skoro nie znasz sprawy, to w jakim celu sugerujesz to, co napisałeś wyżej? A później jeszcze te bzdety o braku dowodów na to, że tego nie zrobili.
Kosa76 na czyje zlecenie piszesz…zakładam ,że dobrze wiesz.Nie pozwolę szargać swojego imienia bez względu na to czy wrócę do pracy w Widzewie czy nie. To i tak na zawsze pozostanie mój Klub w przeciwieństwie do twoich mocodawców…
Pana stamirowskiego znam z innej działalności dla niego nie ma ludzi którzy życie poswiecili firmie (27 lat) przybył i wypo…rdalaj ma byc nowe
Weź się już nie kompromituj.
Masz jakieś dowody, że nie jesteś debilem?
Rzucasz jakieś wyssane z palca oskarżenia, a potem piszesz, żeby udowodnić że to nie prawda.
A to Brzezińskiego i Stamirowskiego wyrzucili na amen?
Obaj są w Stowarzyszeniu.
Jak to nie ma Brzezinskiego i Stamirowskiego? To nie naleza juz do SRTS?
RB i TS może nie są w samym klubie ale jak najbardziej mają wpływ na Stworzyszenie które jest właścicielem klubu
Oficjalna witryna klubu milczy, bo nie chca znowu uzyc „niefortunnego zwrotu” i znow opinia publiczna mialaby uzywke.
Swoja droga, dzieki Bogu,ze kraciastego juz nie ma. Niech uzupelni CV o pelna sukcesow zaszczytna prace w Lodzkim Widzewie.
wsławił się kilkoma podpisami na umowach, poza tym niczym
Wreszcie nareszcie :)
Dziwię się Zarządowi, bo niektóre decyzje wiosną z góry były skazane na porażkę. Kaczorowski i Paszulewicz to największe niewypały. Nie twierdzę, że tylko oni są odpowiedzialni za brak awansu, ale na pewno w dużej mierze. Obaj bez żadnych kwalifikacji na swoich stanowiskach. Tak to się kończy kiedy oddaje się klub takim nieudacznikom. To był koszmar, którego nie wolno powtórzyć.
MOŻE KTOŚ O „WIDZEWSKIM ŻYCIORYSIE” NP DAWNY PIŁKARZ ?
Nikt nie dostrzega pewnej prawidłowości. Czasy się zmieniają a szara eminencja wciąż decyduje z drugiego szeregu. Jeśli Pajączek nie rozkmini typa to ona też poleci chcąc rządzić po swojemu.
Chyba, że zarazi pozytywną charyzmą innych pracowników klubu i będą te obiecane zmiany na lepsze, ja tylko martwię się tym, że jest przereklamowana- oby nie. Oby pokazała co potrafi. Noi oby nie było tak jak mówisz, że jak zacznie coś sensownego budować to ktoś, być może źle interpretując jej poczynania, albo z zawiści lub z głupoty, zacznie mieszać