Widzew ma zostać oparty na dwóch filarach
11 grudnia 2017, 08:57 | Autor: RyanOd 1 stycznia Michał Sapota przestanie pełnić funkcję prezesa Murapolu. To ruch, który pozwoli mu mocniej zaangażować się w codzienne funkcjonowanie Widzewa, którego deweloper jest większościowym udziałowcem.
W rozmowie z serwisem „Łączy nas Pasja” wiceprezes klubu opowiadał o swoich pomysłach na przyszłość. „Są swa długoterminowe filary funkcjonowania klubu. Jeden, to budowa zdywersyfikowanego portfela przychodowego, by klub nie był oparty na jednym sponsorze. Bo życie układa się różnie i wiemy, jakie mogą być skutki różnych problemów. Wypadnięcie jednego sponsora nie może zachwiać stabilnością finansową klubu” – zauważył Sapota.
Drugiem elementem rozwoju Widzewa ma być szeroko pojęty skauting i wychowanie piłkarzy. „Drugi filar, sportowy, to rozwój akademii i budowa sieci skautingu. To ciągła praca nad poszukiwaniem zarówno u siebie, jak i na zewnątrz, utalentowanych chłopaków, którzy będą systematycznie wprowadzani do pierwszej drużyny. Są już pierwsze działania, podejmowane w tym kierunku. W styczniu te cele też będą nam przyświecały” – zadeklarował wiceprezes RTS.
Na razie Widzew przy pozyskiwaniu zawodników opiera się na nieoficjalnej współpracy z różnymi przychylnymi mu osobami, ale wkrótce ma się to zmienić. „Rozmawiamy w tym temacie. Posiadamy siatkę ludzi, którzy podpowiadają nam w sprawach transferów. Nie jest to jednak jeszcze sformalizowane, opiera się na znajomościach. Będziemy pracować jednak na tym, by to sformalizować i stworzyć siatkę skautingu, która obejmie całą Polskę” – snuje plany Michał Sapota.